Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Reminescencje z minionej epoki (prawie lodowcowej)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 18.10.2010 12:34

Dudek ...... wakacje zagraniczne w 1974-1975 r (zapewne i nastepne). 8O
Toż Ty jesteś w czepku urodzony a roditeli miał mocno usadzonych w tamtych czasach.
Byle "dupek" nie jechał za granicę.
Ralacja jest historyczna ...więc zaczekam i poczytam.

Nie pisz tylko że u nas był tylko sam ocet.
To "moje" czasy i oprócz octu było dużo innych, przeróżnych dóbr- wiele. :wink:
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 18.10.2010 12:35

Co jeszcze ?
Mama w tym czasie postanowiła zadbać o linię, więc razem z Tatą, żeby nie wystawiać jej na pokusy, zamówiliśmy w jakiejś knajpce obiady.
Przychodzimy ci po raz pierwszy, a tu obok wielkiego dzbana z wodą drugi, nie mniejszy, z winem.
Tata protestuje, że dla niego za dużo (he,he), ale kelnerka mówi, że jest nas trzech.
Do dzisiaj pamiętam smak odrobiny wina z wodą.
I ślimaki, zbierane z Alemką, córką gospodarzy ( koszykarka, 180 cm wzrostu, 17 lat, a ja się w niej kochałem) i gotowane w wielkim garze.
I pies gospodarzy bassetopodobny Maleny, który ujadał na wszystkich i wszystko do zachrypnięcia ( Maleny, dosta !).
Wzruszyłem się, na dzisiaj "dosta".
Przecież trzeba popracować na kruh !
Ostatnio edytowano 18.10.2010 12:39 przez Dudek2222, łącznie edytowano 1 raz
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 18.10.2010 12:38

woka napisał(a):Dudek ...... wakacje zagraniczne w 1974-1975 r (zapewne i nastepne). 8O
Toż Ty jesteś w czepku urodzony a roditeli miał mocno usadzonych w tamtych czasach.
Byle "dupek" nie jechał za granicę.
Ralacja jest historyczna ...więc zaczekam i poczytam.

Nie pisz tylko że u nas był tylko sam ocet.
To "moje" czasy i oprócz octu było dużo innych, przeróżnych dóbr- wiele. :wink:

Ojciec jest lekarzem, ludzie zawsze chorowali, więc popyt na usługi dobrych i uczciwych doktorów był, jest i będzie.
Takie to jego "ustawienie" :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107704
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 18.10.2010 12:42

Dudek2222 napisał(a):Zainspirowany relacją franko, a także zaniepokojony nieubłaganym upływem czasu, który podstępnie i nieodwracalnie zaciera wspomnienia, piszę......CDN


Super duet: franco - dudek :wink: :D
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 18.10.2010 12:43

Janusz Bajcer napisał(a):
Dudek2222 napisał(a):Zainspirowany relacją franko, a także zaniepokojony nieubłaganym upływem czasu, który podstępnie i nieodwracalnie zaciera wspomnienia, piszę......CDN


Super duet: franco - dudek :wink: :D

:oops:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 12:49

Superanko: Dudek-Franco




:wink: :lol:
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 18.10.2010 12:51

weldon napisał(a):Superanko: Dudek-Franco




:wink: :lol:


:oops: :oops: :oops:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 18.10.2010 12:52

Dudek2222 napisał(a):...I zapach, który zawsze będzie kojarzył mi się z tymi rejonami...


Skoro pamiętasz do tej pory... :lol:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107704
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 18.10.2010 12:55

Jacek S napisał(a):
Dudek2222 napisał(a):...I zapach, który zawsze będzie kojarzył mi się z tymi rejonami...


Skoro pamiętasz do tej pory... :lol:


Z poczty pantoflowej :wink: wiem, że Mama Dudka polubiła dalmatyńską muzykę :D
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 18.10.2010 12:57

Dudek2222 napisał(a):Ojciec jest lekarzem, ludzie zawsze chorowali, więc popyt na usługi dobrych i uczciwych doktorów był, jest i będzie.
Takie to jego "ustawienie" :D

Fakt, w tamtych czasach Pan Doktor może nie zarabiał tyle ile obecnie ( w proporcji) ale zawsze miał możliwości większe.
Z moich znajomych to dobrze prosperującym był ..... ogrodnik co uprawiał tulipany i goździki. Ten to miał kasiorkę.
Drugi znajomy był rolnikiem wielkoobszarowym- coś chyba ze 150 ha ziemi. (miał też jednoczesnie ciastkarnię). W 1975 r. za sam rzepak kupił sobie mercedesa. Całe miasteczko mu zazdrościło.
Reszta znajomych to biedota urzędnicza ( oprócz lekarza-stomatologa ale ON do bogatych raczej nie zaliczał się).

Kuriozum tamtych czasów są fakty, że ten "biedny" robotnik, zwykły robotnik ...... budował sobie dom jednorodzinny. Budował w zasadzie bez kredytów, bez wiekszego problemu. (problemy, jak to z budową zawsze były)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107704
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 18.10.2010 13:03

woka, wątek o współczesnej służbie zdrowia w jednej relacji poleciał na śmietnik,
jak w tej relacji rozwinie się wątek o budowie domów w PRL, to też tam poleci. :idea:
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 18.10.2010 13:05

Dudek, a ostały Ci się może jakieś zdjęcia z tamtej wyprawy ??
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 18.10.2010 13:11

Arek napisał(a):Dudek, a ostały Ci się może jakieś zdjęcia z tamtej wyprawy ??

Ostały się, ale skoro nie umiem wkleić współczesnych, to z tymi będzie jeszcze większy problem.
Wiem, że skan, że to, tamto...
Ale obiecuję, że zagonie kijem do roboty dzieci i coś będzie.
tylko nie pytaj kiedy, bo od środy znowu na szkolenie i może być ciężko :sm:
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 18.10.2010 13:13

Jednak brak mi konsekwencji.
Jeszcze nie dosta.

Jaszczurki, do tej pory widywane tylko w ZOO.

PLAYBOY, który jak gdyby nigdy nic leżał sobie w przedpokoju, nie wiem tylko, czy był własnością Pero, czy też Ante, jego syna.
I nie wiem, w jakim języku było to wydanie, ale język nieważny, końcu jest się poliglotą.

Dni beztrosko upływały na plażowaniu, przeplatanym wycieczkami, a to do wspomnianego Dubrownika, a to Splitu i Trogiru.

Niestety, nadszedł TEN DZIEŃ.

Nie ma odwrotu, trzeba wracać. Pero wiezie nas na lotnisko, jesteśmy już po wszystkich odprawach, a tu niespodzianka.
Z powodu burzy większość samolotów jest kierowana do Dubrownika.
Czekamy, czekamy, wreszcie jest- nasz poczciwy Ił ze znakiem żurawia.

I kolejna niespodzianka-dostał piorunem w nos, uszkodzony został radar i nie wiadomo, kiedy odlecimy.
Robi się nerwowo, wyjść z sali odlotów nie można, pieniądze wydane do ostatniego para, jeść, a szczególnie pić się chce. Z pomocą przybywa nieoceniony Pero, wspominałem, że pracował na lotnisku, napoił, nakarmił. Ulga.

Wreszcie- latawiec naprawiony, możemy lecieć.
Stewardessy rozdają Trybunę Ludu, którą nurek Jurek chce wymienić na schabowego, jeszcze kawałek morza w okienku, znowu rok czekania na kolejną, jadranską przygodę.
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 18.10.2010 13:16

Do środy jest jeszcze kupę czasu ;)

Gdzieś jest na forum przewodnik - jak wklejać zdjęcia, na pewno dasz radę



EDIT: Poczytaj tu...
Ostatnio edytowano 18.10.2010 13:19 przez Arek, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Reminescencje z minionej epoki (prawie lodowcowej) - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone