Przez Cieszyn czy Zwardoń?!

Dlaczego wybieracie odbicie z Żywca na Zwardoń a nie Korbielów?

Bo na pierwszy rzut oka (na maps.google) przez Korbielów jest ok 40km dalej, oczywiście dla tych co planuja jechać 86-tką, przez zachodnei Węgry.

Tak sobie popatrzylem i czy skoro w Kobiernicy sa jakieś remonty i droga jest zablokowana to może w Kętach odbić na Andrychów i potem Żywiec > Zwardoń. Tylko mam pytanie czy na tych objazdach co proponuje sa jakies duże utrudnienia, a może ogromne natężenie ruchu lub fatalna droga pozwalająca jechać max 30-40 km/h. Dlatego byłbym wdzięczny za info od lokalnych croentuzjastów. Bo skoro ja będe jacheł przez okolice BB w godzinach popołudniowego szczytu to może takie zjechanie z głównych dróg prowadzących przez Pszczynę, BB jest lepszym rozwiązaniem...

Bez sensu, lepiej od oświęcimia na zator i potem na andrychow, kocierz, żywiec

No fakt ja planowałem jechać trasą Korbielów - Bańska Bystrzyca - Szachy a dalej węgierskimi autostradami bez wpadania do Słowenii.
Generalnie zależy mi na jak najszybszej trasie czasowo - jednocześnie nie chcę jechać na Austrię. Jeśli wiesz jak to wygląda to proszę o podpowiedź.

Co do odbicia na Andrychów, to ja raczej za Oświęcimiem na trasie na Kęty odbiłbym na Wilamowice, Pisarzowice i wypadasz w Kozach, z tego co widzę to potem nie wjeżdżasz na most w Kobiernicach tylko lecisz na Międzybrodzie. Omijasz 2 mosty ( ten mały o którym tu piszecie w Porąbce, ze jest w remoncie no i w Kobiernicach). Tam sa 2 zapory Porąbka i Tresna, na Tresnej jest most na Żywiec.

gemidow napisał(a):A jakiej jakości jest ta droga przez Oświęcim, Kęty do Zwardonia? Można jechać ok 80-90km/h czy raczej nawierzchnia jest tak fatalna że bardziej 30-40km/h? Jak jest zamknięty odcinek drogi przez Kobiernice to którędy poprowadzony jest objazd?

Droga z Oświęcimia przez Kęty do Żwardonia (przez Żywiec oczywiście bo wtedy ma ona sens) jest przyzwoitej jakości. Generalnie obszary zabudowane ale można jechać szybciej niż 30-40 km/h.
O zamkniętym moście w Kobiernicach przeczytasz - TU.
Łatwo go ominąć jadąc w stronę Żywca. Przed mostem w Czańcu skręca się w lewo na Porabkę i dojeżdża do zapory za która trzeba skręcić w lewo na Zywiec.

Bodzioch Marek napisał(a):Bez sensu, lepiej od oświęcimia na zator i potem na andrychow, kocierz, żywiec

Droga przez Kocierz oficjalnie jest zamknięta. Znam paru śmiałków, którzy pokonywali ją bez uszczerbku dla zawieszenia ale niektórzy z nich zakonczyli te przeprawę mandatem gdyż policja w wolnych chwilach lubi patrolować ten odcinek.

olo11 napisał(a):Dlaczego wybieracie odbicie z Żywca na Zwardoń a nie Korbielów?

Jako żywczaninowi nigdy nie przyszło mi do głowy jadąc do Cro aby kierować się na Korbielów.
Powód - jakość drogi i szybkość przemieszczania się.
Jadąc na Zwardoń szybko dojeżdża się do Żyliny a stamtąd ponad 200 km słowackiej autostrady do Bratysławy. Z Bratysławy spokojnie możesz jechać przez Węgry jeśli nie lubisz Austrii a jeśli tylko austriackich autostrad to również można przez austrię (np. ja tak robię). Dlaczego - bo w Austrii poza zabudowanym legalnie można jechać 100km/h, a nie 80 jak na Węgrzech. Potem i tak kawałek słynnej 86 nieunikniony. Pozdro.

Ja gdziekolwiek jadę, to zawsze przez Cieszyn

co do jakości odcinka Andrychów Łękawica to z lekka przesadzasz, jest odcinek ok 100m z małymi dziurkami i płytkimi, a co do policji to widać miałem szczęście bo w ostatnich 2 tygodniach jechałem 4 razy i żadnych miśków nie widziałem. Poza tym znak zakaz ruchu i nie dotyczy mieszkańców więc?? a ogólnie to stan nawierzchni wręcz podejrzanie świetny jak na PL.

olo11 napisał(a):Dlaczego wybieracie odbicie z Żywca na Zwardoń a nie Korbielów?

Bo jadąc przez Zwardoń dość szybko wpadamy na słowacką autostradę a jadąc przez Korbielów tłuczemy się godzinami przez słowackie wioski.

Poza tym ciągle nie mogę zrozumieć dlaczego ktoś, kto chce jechać przez Cieszyn (nie wiem po co?) tłucze się na Bielsko. Od zawsze najlepsza, najkrótsza i najprostsza droga z Katowic do Cieszyna to kawałek wiślanki przez Żory a za Żorami w Pawłowicach zjazd prosto na Cieszyn!

Bodzioch Marek napisał(a):co do jakości odcinka Andrychów Łękawica to z lekka przesadzasz, jest odcinek ok 100m z małymi dziurkami i płytkimi, a co do policji to widać miałem szczęście bo w ostatnich 2 tygodniach jechałem 4 razy i żadnych miśków nie widziałem. Poza tym znak zakaz ruchu i nie dotyczy mieszkańców więc?? a ogólnie to stan nawierzchni wręcz podejrzanie świetny jak na PL.

Ja tylko dobrze radzę(takie mam intencje na pewno).
Ale...cóż - cromaniakom jadącym np. z Warszawy tylko pogratulować krajoznawczej trasy oraz emocji związanych z wjazdem na zakaz ruchu. Życzyć im też szczęścia takiego jak masz Ty oraz gdyby go nie mieli to małej spostrzegawczości miśków, którzy nie zauważą obcej rejestracji.

romuald22 napisał(a):Łatwo go ominąć jadąc w stronę Żywca. Przed mostem w Czańcu skręca się w lewo na Porabkę i dojeżdża do zapory za która trzeba skręcić w lewo na Zywiec.

Masz na mysli ten skręt w lewo z drogi 948 [52] kilkaset metrów (ok 300m) przed tym remontowanym mostem? I potem kieruje się na Porąbke i znów dojeżdżam do drogi 948 i skręcam w lewo na Żywiec > Zwardoń?

Mam nadzieje, że ta droga Oświęcim > Żywiec > Zwardoń jest na tyle lokalną i mniej uczęszczana, że w godzinach popołudniowego szczytu nie ma tam jakiś korków a napewno nie takie jak przez Przczyne i BB i można spokojnie i płynnie przejechać do granicy tyle tylko, że troche wolniej. Chciałbym się upewnić by nie okazało się że "zamienił stryjek..." i na tym ominięciu BB natężenie będzie takie samo jak na głównych drogach tyle, że więcej zamieszania.

Czy jest gdzieś na drodze Żywiec Zwardoń jakaś ciekawa stacja gdzie sie można dotankować (oczywiście paliwem ) jeszcze po polskiej stronie?
Jak jechałem przez Cieszyn to zrobilismy sobie krótki postój na stacji Neste przy Praktikerze. Tam był kantor, duży parking i dobre miejsce na krótki postój i rozprostowanie nóg.

gemidow napisał(a):Masz na mysli ten skręt w lewo z drogi 948 [52] kilkaset metrów (ok 300m) przed tym remontowanym mostem? I potem kieruje się na Porąbke i znów dojeżdżam do drogi 948 i skręcam w lewo na Żywiec > Zwardoń?

Dokładnie.

gemidow napisał(a):Mam nadzieje, że ta droga Oświęcim > Żywiec > Zwardoń jest na tyle lokalną i mniej uczęszczana, że w godzinach popołudniowego szczytu nie ma tam jakiś korków a napewno nie takie jak przez Przczyne i BB i można spokojnie i płynnie przejechać do granicy tyle tylko, że troche wolniej. Chciałbym się upewnić by nie okazało się że "zamienił stryjek..." i na tym ominięciu BB natężenie będzie takie samo jak na głównych drogach tyle, że więcej zamieszania.

W godzinach popołudniowych będziesz miał zawsze ruch. W samym Żywcu w związku z budowaniem obwodnic spotkasz dodatkowy ruch wahadłowy. Nie jestem w stanie zapewnic Cię o płynności ruchu w dniu Twego ewentualnego przejazdu. Ja jednak jadąc z północy w tych godzinach i zamierzaną przez Ciebie trasą na pewno odpuściłbym Bielsko-B i wybrał się przez Żywiec.

gemidow napisał(a):Czy jest gdzieś na drodze Żywiec Zwardoń jakaś ciekawa stacja gdzie sie można dotankować (oczywiście paliwem ) jeszcze po polskiej stronie?
Jak jechałem przez Cieszyn to zrobilismy sobie krótki postój na stacji Neste przy Praktikerze. Tam był kantor, duży parking i dobre miejsce na krótki postój i rozprostowanie nóg.

Dużych stacji i ciekawych (do celów rekreacyjnych) na drodze z Żywca do Zwardonia nie ma. Są małe z podstawowym asortymentem w Wegierskiej Górce i Milówce - czynne chyba nie całą dobę. Całodobowa stacja jest tuż przed granicą w Zwardoniu ale trzeba nieco zjechać w prawo z nowej głównej drogi (jest tam też LPG jeśli ktoś zainteresowany).Broń Boże nie kupować tam winiet słowackich bo zdzierają jak za woły. Przed Cadcą w Słowacji (po lewej stronie drogi jadąc na południe) jest nieco większa całodobowa stacja OMV - można kupić winiety i rozprostować nogi.

romuald22 napisał(a):

Bodzioch Marek napisał(a):co do jakości odcinka Andrychów Łękawica to z lekka przesadzasz, jest odcinek ok 100m z małymi dziurkami i płytkimi, a co do policji to widać miałem szczęście bo w ostatnich 2 tygodniach jechałem 4 razy i żadnych miśków nie widziałem. Poza tym znak zakaz ruchu i nie dotyczy mieszkańców więc?? a ogólnie to stan nawierzchni wręcz podejrzanie świetny jak na PL.

Ja tylko dobrze radzę(takie mam intencje na pewno).
Ale...cóż - cromaniakom jadącym np. z Warszawy tylko pogratulować krajoznawczej trasy oraz emocji związanych z wjazdem na zakaz ruchu. Życzyć im też szczęścia takiego jak masz Ty oraz gdyby go nie mieli to małej spostrzegawczości miśków, którzy nie zauważą obcej rejestracji.

no z zakazem to site zgodzę;) lecz do wakacji może zostać po nim tylko wspomnienie, zwłaszcza że wpadłeś jak znaki są tymczasowo
rozłożone blokując pół drogi. Był remont zerwanego mostka, który się skończył więc może zdarzą otworzyć do wakacji;)

polecam też nie kupować na tej stacji waluty bo również zapłacicie jak hitler za gaz[url][/url]

greenrs napisał(a):
Poza tym ciągle nie mogę zrozumieć dlaczego ktoś, kto chce jechać przez Cieszyn (nie wiem po co?) tłucze się na Bielsko. Od zawsze najlepsza, najkrótsza i najprostsza droga z Katowic do Cieszyna to kawałek wiślanki przez Żory a za Żorami w Pawłowicach zjazd prosto na Cieszyn!

Musisz wykazać więcej zrozumienia dla tych,którzy jadą z płn czy centralnej Polski np "gierkowką"
Dla nich odbicie za Siewierzem na S-1 jest optymalne.
Przepychanie sie odcinkiem Sosnowiec-Katowice,potem przez samo Katowice(zjazd na A-4 a potem zjazd z A-4 ) i dalej w kierunku Mikołowa ,zwłaszcza w godzinach szczytu może byc stresujące

hepik napisał(a):

greenrs napisał(a):
Poza tym ciągle nie mogę zrozumieć dlaczego ktoś, kto chce jechać przez Cieszyn (nie wiem po co?) tłucze się na Bielsko. Od zawsze najlepsza, najkrótsza i najprostsza droga z Katowic do Cieszyna to kawałek wiślanki przez Żory a za Żorami w Pawłowicach zjazd prosto na Cieszyn!

Musisz wykazać więcej zrozumienia dla tych,którzy jadą z płn czy centralnej Polski np "gierkowką"
Dla nich odbicie za Siewierzem na S-1 jest optymalne.
Przepychanie sie odcinkiem Sosnowiec-Katowice,potem przez samo Katowice(zjazd na A-4 a potem zjazd z A-4 ) i dalej w kierunku Mikołowa ,zwłaszcza w godzinach szczytu może byc stresujące

Zgoda. Poza godzinami szczytu wpisanie jako punktów poszątkowego Siewierz, a jako końcowego Zilina przez Mikołów, Żory w programie
http://www.trasa.info/
pokaże właściwą trasę. Rzeczywisty czas przejazdu poza godzinami szczytu znacznie krótszy niż w programie.
Po drodze roboty w Czechach ale pojadę tamtędy za parę dni to opiszę czy coś sie poprawiło.