Powrót na Lewendową Wyspę...

napisał(a) **piekara114** » 04.05.2017 10:41

Witaj Basik.
Przeczytane na raz. Obala w pamięci wyryta, TURAN zanotowany. Jeszcze podpowiedz jaką plaże wybrać na pierwszy dzień jak dojedziemy do Jelsy, tak a popołudnie. Potem będziemy jeździć po wyspie. :papa:

napisał(a) **Basik_63** » 06.05.2017 15:50

Tak na pierwszy dzień możecie wybrać plażyczkę przy Fontanie. Proponuję skorzystać z mapy Google żeby zobaczyć gdzie to jest. Zresztą jak wyjdziesz z "domu" kieruj się w lewo dojdziesz do kompleksu Fontana, dalej idziesz ulicą w dół aż dojdziesz do promenady i do plaży. Już Ci zazdraszczam. :wink:

napisał(a) **piekara114** » 07.05.2017 10:38

Dzięki za podpowiedź. Właśnie myślałam, że pewnie tam trzeba się będzie udać....Też nie mogę się doczekać, ale oczywiście trochę mi żal odpuszczonej Grecji....

napisał(a) **Basik_63** » 07.05.2017 13:10

piekara114 napisał(a):Witaj Basik.
Przeczytane na raz. Obala w pamięci wyryta, TURAN zanotowany. Jeszcze podpowiedz jaką plaże wybrać na pierwszy dzień jak dojedziemy do Jelsy, tak a popołudnie. Potem będziemy jeździć po wyspie.

A propo Turana. Pierwsza nasza wizyta była rewelacyjna natomiast druga już nie do końca. Rybny talerz już nie był tak smakowity jak za pierwszym razem. Większą sympatią darzę jednak obecnie, jeśli chodzi o żarełko Obalę oraz Konobę Nono. Obalę zarówno za rybny, mięsny talerz jak i za ich propozycję lunch-wą np. gnochi z różnymi dodatkami - kurczakiem czy też krewetkami. Pychota. Nono - rybny i mięsny talerz oraz cielęcina grilowana z szałwią. Mniamowatość. :-D

Jak sobie pomyślę to już mi język do .... ucieka.

napisał(a) **piekara114** » 07.05.2017 14:28