Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pontony na plażę.

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.05.2009 15:21

D1ALVARO napisał(a):ja tylko dodam od siebie że jeśli chcecie "pływać" takimi wynalazkami z dziećmi to chyba nie dalej jak 10 metrów od brzegu , a nazywanie tego " sprzętem pływającym " to już lekka przesada :D



W tym problem. Co to jest 10m ? Ale niestety to morze i fala przybojowa oraz prąd mogą nie dać
wrócić śmiałkowi z powodu braku siły. Sam miałem kilka lat temu podobną przygodę. Pływając po zatoczce okazało się, że pomimo moich wysiłków stoimy w miejscu. Dzięki opatrzności zabierałem zawsze dodatkowe wiosła. Dzięki temu włączyliśmy dopalacze (w postaci żony) i zagrożenie szybko minęło, nie wywiało nas na pełne morze.Pozdrawiam. :lol:
Jacek L
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 629
Dołączył(a): 10.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek L » 18.05.2009 16:22

smoki3 napisał(a): Dzięki opatrzności zabierałem zawsze dodatkowe wiosła. Dzięki temu włączyliśmy dopalacze (w postaci żony) i zagrożenie szybko minęło, nie wywiało nas na pełne morze.Pozdrawiam. :lol:


No i przygoda była ,i żona zasmakowała morskich "potworów" i dobrze się skończyło .... więc tylko pogratulować przygody :D

ps. a jak biceps żony po tym wiosłowaniu - nie boisz się hmmm powiedzmy krzywo spojżeć ? :D :D :D
bogdan63
Croentuzjasta
Posty: 332
Dołączył(a): 08.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) bogdan63 » 18.05.2009 20:46

...a ja dalej nikogo nie chce straszyć, ale słyszałem historie jak "wywiało" gostka na materacu i nie dał rady wrócić, no i sie utopił, niestety.
pozdrawiam.
niedzwiedz40
Croentuzjasta
Posty: 210
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) niedzwiedz40 » 19.05.2009 10:28

witam wszystkich , ja polecam zabierac sznur i kotwiczkę wydatek malutki a zawsze w razie problemu można pozostac w danym miejscu np. gdy nie zdołamy wiosłowac pod prąd lub wiatr a zawsze przy brzegu ktoś nas zobaczy co innego jak zniesie gdzieś daleko bo nawet pływając 50-100m od brzegu przy nagłym wietrze możemy znaleśc się ...... daleko :) pozdrawiam
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008
kotwiczka

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 19.05.2009 10:37

Z tą kotwiczką na ceraciaku to może być problem. "Prawdziwa kotwica z zębami" może przypadkiem/łatwo przedziurawić powłokę, a kotwica "ciężarkowa"/balastowa :) czyli gumowa (dość droga - 5kg to jakieś 90 PLN), lub wykonana samodzielnie z kamienia albo betonu może nie utrzymać sprzętu w miejscu na większej fali/prądzie. Dodatkowo, gdy mamy doczynienia z Adriatykiem to tam bardzo szybko robi się głęboko, więc lina kotwiczna musiałaby być dość długa :(
Natko_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 444
Dołączył(a): 23.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Natko_ » 23.03.2010 21:09

Witam, podciągam temat ;)

Ktoś mnie uświadomi jak jest z ewentualnymi opłatami za taki "sprzęt pływający"? Można sobie taki pontonik zabrać i jak materac na plaży potraktować - jako "zabawkę" przy brzegu? Czy są jakieś opłaty, winiety? I co w sytuacji jak się odpłynie ileś metrów od brzegu? Nie pytam o bezpieczeństwo/odpowiedzialność/głupotę wypływającego, ale o sankcje finansowe.

Ja mam bardzo mieszane uczucia, ale znajomi się upierają, mąż też coraz bardziej skłonny zabrać to dmuchane coś i pytam, bo może jakieś dodatkowe opłaty ich odwiodą od pomysłu zakupu jakiegoś showshanka czy voyagera...

Już im wspomniałam o konieczności zakupu kapoków z prawdziwego zdarzenia - nie byli zadowoleni ;)

No i zaraz jeszcze zaznaczę na mapce linię 10m od brzegu i spytam, czy na te odległość to warto te kilka stówek wydawać? ;)
No o dorosłych się nie boję (jak sobie zrobią kuku, to na własne życzenie), ale dzieci będą z nami i jak tu dzieciom wytłumaczyć, że dorośli mogą, a oni nie? :(
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 23.03.2010 21:56

Natko_ napisał(a):Witam, podciągam temat ;)

Ktoś mnie uświadomi jak jest z ewentualnymi opłatami za taki "sprzęt pływający"? Można sobie taki pontonik zabrać i jak materac na plaży potraktować - jako "zabawkę" przy brzegu? Czy są jakieś opłaty, winiety? I co w sytuacji jak się odpłynie ileś metrów od brzegu? Nie pytam o bezpieczeństwo/odpowiedzialność/głupotę wypływającego, ale o sankcje finansowe.

Ja mam bardzo mieszane uczucia, ale znajomi się upierają, mąż też coraz bardziej skłonny zabrać to dmuchane coś i pytam, bo może jakieś dodatkowe opłaty ich odwiodą od pomysłu zakupu jakiegoś showshanka czy voyagera...

Już im wspomniałam o konieczności zakupu kapoków z prawdziwego zdarzenia - nie byli zadowoleni ;)

No i zaraz jeszcze zaznaczę na mapce linię 10m od brzegu i spytam, czy na te odległość to warto te kilka stówek wydawać? ;)
No o dorosłych się nie boję (jak sobie zrobią kuku, to na własne życzenie), ale dzieci będą z nami i jak tu dzieciom wytłumaczyć, że dorośli mogą, a oni nie? :(


Za plażowe pontony bez silnika nie ma żadnych opłat. Jeśli masz zamiar odpływać więcej niż te przysłowiowe 10 metrów od brzegu to dzieciom kup kamizelki asekuracyjne (niekoniecznie prawdziwe ratunkowe, potocznie zwane kapokami), będą zachwycone nową zabawką. Jak ktoś z dorosłych nie umie pływać, to kamizelka też mu się może przydać.

Poza tym zachowaj zdrowy rozsądek, zwracaj uwagę na aktualną pogodę i ciesz się pływaniem. Jeśli nie będziecie szarżować, to włos Wam z głowy nie spadnie. Wszystko jest dla ludzi i dla dzieci też, nie zostawiajcie ich na brzegu.

pozdrav K
Natko_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 444
Dołączył(a): 23.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Natko_ » 29.03.2010 20:42

MorskiPas - dzięki za słowa otuchy :)
Ja tam dalej uważam to za głupi pomysł, jest znacznie więcej bezpieczniejszych atrakcji na plaży chorwackiej ;)
No ale informacje cenne - te o braku opłat i ogólnie.
Przekazane dalej, co zrobi z tym reszta, to będzie - może mi strach na samą myśl o pływaniu w gumowcu przejdzie, jak będziemy na miejscu ;)
Perseusz
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 22.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Perseusz » 22.05.2013 20:17

A czy takim pontonem Kolibri o długości 3,3m tylko wiosła,moge pływać bez winiety i patentu.
globtrotuar
Croentuzjasta
Posty: 159
Dołączył(a): 04.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) globtrotuar » 22.05.2013 20:44

Do Chorwacji zaczęliśmy jeździć w 1997 roku a więc stosunkowo niedługo po wojnie. Mam bardzo dobre doświadczenia z pontonami plażowymi. Pozwalały nam odpływać kilkaset metrów od campingu, także na odległą o 300m wysepkę. Pozwalały przewieźć sprzęt plażowy, jedzenie, picie, aparat itp. oraz kilkuletnie dziecko w kamizelce.
Nigdy jednak nie używaliśmy wioseł bo są za mało wydajne. Byliśmy zaopatrzeni w ABC (maska, fajka i płetwy) a niekiedy w koszulki z lycry, gdy było chłodniej. Holowaliśmy ponton, trzymając za biegnącą wokół niego linkę. Nasza podróż w jedną stronę trwała nie więcej niż 25 minut. Polecam taki sposób przemieszczania się w pobliżu miejsca zakwaterowania. Nasz ponton był zwykle niewielki, 120-150 cm, zatem prawie nie stawiał oporu w wodzie i nie był zbyt podatny na podmuchy wiatru. Czas życia pontonu to były średnio 2 sezony (1-3)
EBP
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 17.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) EBP » 27.05.2013 09:30

to ja się tutaj nieśmiało wcisnę z reklamą sprzedaży pontonu , myślę idealny do CRO , bez pozwoleń,winiet i rejestracji (do 3m) zestaw mieści się w normalnym aucie wraz z familią a zabawa jest przednia

https://www.cro.pl/sprzedam-ponton-wivkey-wd-300-silnik-mariner-6-km-t41204.html
cadd
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 23.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) cadd » 16.07.2017 09:46

...odgrzebuje stary temat:

Czy ktoś ma doświadczenie z takim oto pływadłem : pływająca wyspa Bestway 257/257


Obrazek



Wybieramy się za 3 tygodnie do Tribunj i tam chcielibyśmy podryfować na Jadranie i np. dopłynąć na Otok Lukovnik.
Jak myślicie da radę?
AlAn_K
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 279
Dołączył(a): 18.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) AlAn_K » 16.07.2017 12:27

Czy dopłynie? To chyba zależy od zawartości tego środkowego korytka? :)
A tak na poważnie.
za ten zestaw co sprzedaję sprzedam-ponton-silnik-t52307.html nie potrzeba winiety polecam

w uzupełnieniu jeszcze można zabrać cos gdzie można spać: sprzedam-przyczepke-namiotowa-skif-m2-t51836.html zdecydowanie praktyczniejsze niż namiot.
Poprzednia strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone