Po Euro 2012 pozostało ... ? No właśnie, komu, co? :)

Platini zadowolony, a Gdańsk się zmienił ...


Ja wiem ...

No dobra, do końca zmieni się, jak te remonty na dojazdach do obwodnicy skończą,
ale resztę mogę potwierdzić - zmienił

Uwaga! Misiek leci do Wrocławia

Do POZnan*ia lepiej niech nie leci


Wygląda na to, że być może i tak najlepszy interes na EURO zrobi Kraków

i jego hotelarze, restauratorzy, barmani, sklepikarze, dilerzy i panienki.

Co było jasne i do przewidzenia.

A mówi się, jeszcze o Francuzach.

Będzie się działo. Trza by gdzieś wyjechac w tym terminie. Najlepiej do jakiegoś fajnego, ciepłego, niedrogiego, południowego kraju z czystym morzem i przyjaznymi tubylcami.



Grecje mam na myśli, ofkorz.

"A może przesadzamy z tym Euro? Będziemy mieli zaledwie trzy mecze. Może nikt tu nie przyjedzie, oprócz jakichś 150 tysięcy kibiców? Byłem na Euro w Hiszpanii i widziałem, ilu kibiców lub turystów odwiedziło te mniejsze miasta. Po prostu tylu, ilu chciało zobaczyć dany mecz. A ich wizyta trwała łącznie trzy dni."

Toż cały czas to powtarzam - EURO, EURO i po EURO

Ważne jest, co my z tego będziemy mieli, a nie, że ktos tam sobie raz w życiu w Poznaniu na mecz pójdzie, a potem pojedzie do Wrocławia czy do Gdańska

Swoją drogą to miałem przyjemność uczestniczyć w fazie wstępnej budowy pubów na EURO w całym kraju.

Telebimy, koszulki, sraty, taty ... Zdaje się, że z tego nic nie wyszło, ale zamysł jakiś był.

Pod to EURO to się w każdym mieście w Polsce podłączą, a zostanie tym, którzy będą potrafili z tego skorzystać.

Kiepura napisał(a):Najlepiej do jakiegoś fajnego, ciepłego, niedrogiego, południowego kraju z czystym morzem i przyjaznymi tubylcami.



Grecje mam na myśli, ofkorz.

Tam jest, podobno, drogo - JAnniko tak ostatnio pisał i przykłady podawał.

A może interlokutor Janniko?

Nie pamiętam

weldon napisał(a):
Toż cały czas to powtarzam - EURO, EURO i po EURO

Ważne jest, co my z tego będziemy mieli, a nie, że ktos tam sobie raz w życiu w Poznaniu na mecz pójdzie, a potem pojedzie do Wrocławia czy do Gdańska

W sumie to się zgadzam. Tyle tylko, że ja uważam, że forsa która poszła na te inwestycje mogła zostać racjonalniej wykorzystana. Tak jak to zrobili pragmatyczni Anglicy (Olimpiada) czy Austriacy (Euro). No, ale teraz mleko sie już rozłało.

A w czwartek dla uspokojenia nerwów popijawa w Krakowie.

Ale ja nie o tym tylko pamięć Ci chciałem poprawiać.

Tam jest, podobno, drogo - JAnniko tak ostatnio pisał i przykłady podawał.

A może interlokutor Janniko?

Nie pamiętam

janniko napisał(a):
Jeżdżę do Grecji od kilku lat i na razie nie chcę tego zmieniać, bo: jest tam pięknie, zawsze można liczyć na pogodę (nawet jak pada to jest gorąco), w stosunku do Chorwacji jest taniej, a ostatnio (z tego co czytam) to zdecydowanie taniej, no i co najważniejsze - Grecy wiedzą jak traktować turystów, w Grecji czuję, że jestem odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu, Grecy traktują turystów tak, jak powinno się traktować klienta, który zapewnia im dostatnie życie (a tego często na Bałkanach brakuje).

Owszem interlokutorka mówiła, że jest drożej. Tylko, że jej chodziło o kosmetyki.

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=9987&start=1080

Bajdyłej, chyba dziś biedronki grają

Kosmetyki ważna rzecz.

Podobno, cyt.: "prawie 2% polskich gospodarstw nie kupuje papieru toaletowego", a cyt.: "30%mężczyzn i 11%kobiet nie myje zębów w ogóle"

Ja myślę, że wykorzystanie funduszy to jedno, a sposób spożytkowania tego, co osiągnęliśmy, to drugie.

Pamiętaj, że rozmawiasz z przedstawicielem regionu, który musi corocznie przekazać olbrzymie kwoty janosikowego, które ... no właśnie, wolelibyśmy spożytkować na jakieś bardziej racjonalne cele, niż utrzymanie kilku stołków w jakiejś dziurze, więc dla nas te inwestycje to ważna rzecz i taki sposób ich realizacji jest, mz, korzystniejszy dla wszystkich.

Można by, na przykład, kupić za to ze 4 miliardy tubek pasty i drugie tyle papieru toaletowego i rozdać, tylko, sam widzisz, ile, statystycznie, z tego wylądowało by na śmietniku

Kiepura napisał(a):...
A w czwartek dla uspokojenia nerwów popijawa w Krakowie.....

A już myślałem, że wpadniesz na Fiolkowo-Krakusowocitowe spotkanko....
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=34746...

weldon napisał(a):Kosmetyki ważna rzecz.

Podobno, cyt.: "prawie 2% polskich gospodarstw nie kupuje papieru toaletowego", a cyt.: "30%mężczyzn i 11%kobiet nie myje zębów w ogóle"

Nie znasz się, nie jesteś dość postępowy.

Może oni nie przeszli kursu jak używac papieru toaletowego

Może oszczędzają lasy.

A zgodnie z najnowszymi trendami myć się za często nie jest wskazane

Przepraszam bardzo, że cytat z takiej gazety. Mam nadzieję, że nie bedę posądzony o wulgarność.

Tak, że wiesz, u Was w tej Warszawce to zacofanie jest jak widzę.


A z tym janosikowym to po bandzie pojechałeś.

Cały naród buduje stolicę (nie swoją bo ona Wasza jest). Wybieram pieniądze z bankomatu, robię przelew, kupuję cokolwiek - zawsze płace jakąś cześć na Warszawę. Dlaczego, ano dlatego, że korzystacie z handicapu stolicy. Centrale banków, urzedów, instytucji to wszystko jest w stolicy a utrzymywane jest w głównej mierze z pieniędzy całego społeczeństwa. Te urzędy, Ci ludzie pośrednio lub bezpośrednio zasilają budżet Warszawy. Więc jak oddacie te marne 4 miliardy to i tak powinniście byc zadowoleni. Gdyby nie ten handicap Warszawa byłaby o połowe mniejsza.

My też płacimy Janosikowe, nie skarżymy się, tylko nam nikt nie dokłada. Bo co tu panie w tym Krakowie jest. Bida z nędzą. Jeden etatowy Mistrz Polski w piłce (sami utrzymujemy), jeden bank, jakas hinduska huta.

Także bez takich tu o janosikowym bo domiar dołożymy.

Handicap ... kurcze, trudne słówka używasz


Wiesz, że tu większość to przyjezdne, w dodatku, w większości, z prowincji

Ostatnio pisali, że nas mało, bo jest nas tak dużo, że trzeba więcej, żeby to obsłużyć wszystko

Też macie hinduską hutę?
Ja to się zgubiłem trochę, ale wydaje mi się, że ta nasza to też hinduska


Ciągle zapominam co to te biedronki ...
Ale już wiem - mówią, ze będzie ciężko

weldon napisał(a):Wiesz, że tu większość to przyjezdne, w dodatku, w większości, z prowincji

Najbardziej pracowite to te z Krakowa. Ale one nie z prowincji.

A już myślałem, że wpadniesz na Fiolkowo-Krakusowocitowe spotkanko....
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=34746...

Dzięki Slapol za pamięć. 19 listopada, Osiemnasta powiadasz. Hmmm...

14 kolejka:
19 listopada (sobota) - Wisła Kraków - Górnik Zabrze

Nie ma sprawy wpadniemy z ekipą, to w końcu tylko 500 metrów z buta...

Full service w ramach kosztów:

W cenie - 85zł/osobę jest :
wynajem lokalu wraz z obsługą w godzinach jw. , dania ciepłe , sałatki , przystawki - wszystkie śródziemnomorskie, wędliny, sery , zimne napoje, herbata, itd, itp niespodzianki

Torcida się pewnie też dołączy...

A w ogóle trzeba było dwa tygodnie wcześniej to zorganizować.

13 kolejka:
6 listopada (niedziela), to szczególny dzień, tego dnia na stadionie Cracovii odbędą się 184 Wielkie
Derby Krakowa. Cracovia ; Wisła Kraków

Już co poniektórzy do Sarajewa nie musieliby jechać... Survival, paintball, pokazy wschodnich sztuk walki, wszystko za free...



Lece na biedronki

Kiepura napisał(a):...

A już myślałem, że wpadniesz na Fiolkowo-Krakusowocitowe spotkanko....
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=34746...

Dzięki Slapol za pamięć. 19 listopada, Osiemnasta powiadasz. Hmmm...

14 kolejka:
19 listopada (sobota) - Wisła Kraków - Górnik Zabrze

Nie ma sprawy wpadniemy z ekipą, to w końcu tylko 500 metrów z buta...

Full service w ramach kosztów:

W cenie - 85zł/osobę jest :
wynajem lokalu wraz z obsługą w godzinach jw. , dania ciepłe , sałatki , przystawki - wszystkie śródziemnomorskie, wędliny, sery , zimne napoje, herbata, itd, itp niespodzianki

Torcida się pewnie też dołączy...

A w ogóle trzeba było dwa tygodnie wcześniej to zorganizować.
....

...

Że tak się po pyrlandzku wyrażę...widzę do prostopadłego podania wychodzisz TEJ
Jam nie ŁORGANIZATOR ino podpowiadacz ...gdzie, co i kiedy w Twoim mieście
Chcesz zawitać, to pewnie Krakuscitowy kontakt niezbędny

I co? Ile wygraliśmy?

No bo, chyba, wygraliśmy???







Sumy, sumy, sumy, liczby, porównania ...: Narodowy za drogi? W Kanadzie dali 1,7 mld za sam dach!

Oczywiste oczywistości okazują się nierzeczywiście nierzeczywiste ...


Pozdrawiam

Kiepura napisał(a):......, ano dlatego, że korzystacie z handicapu stolicy. Centrale banków, urzedów, instytucji to wszystko jest w stolicy.

Też mieliście kiedyś stolicę, a nawet króla, ale nie potrafiliście go zatrzymać.

Kiepura napisał(a):
Mistrz Polski w piłce

Tak jak z tym królem i stolicą. To już historia.

weldon napisał(a):Sumy, sumy, sumy, liczby, porównania ...: Narodowy za drogi? W Kanadzie dali 1,7 mld za sam dach!

Oczywiste oczywistości okazują się nierzeczywiście nierzeczywiste ...


Pozdrawiam

Znam faceta, który tygodniowo na jedzenie dla psów wydaje więcej niż ja dla całej rodziny w miesiącu.
No ale on jest bogaty a ja... niebogaty.
Podobnie z Kanadą i Polską. Inne realia ekonomiczne, inne płace. Zarobki robotnika montujące ten dach w Kanadzie a u nas... itd.

slapol napisał(a):Chcesz zawitać, to pewnie Krakuscitowy kontakt niezbędny

No nie wiem czy organizator byłby zachwycony jakbyśmy tam wpadli po meczu z chłopakami

A poważnie bo odbiegamy od tematu, imprezka raczej nie dla mnie.
Ale życzę szampańskiej zabawy.

realista2 napisał(a):

Kiepura napisał(a):......, ano dlatego, że korzystacie z handicapu stolicy. Centrale banków, urzedów, instytucji to wszystko jest w stolicy.

Też mieliście kiedyś stolicę, a nawet króla, ale nie potrafiliście go zatrzymać.

Sam się spławił

realista2 napisał(a):

Kiepura napisał(a):
Mistrz Polski w piłce

Tak jak z tym królem i stolicą. To już historia.

Póki co to do maja 2012 to aktualność. A potem... A potem się zobaczy

Kiepura napisał(a):...Tyle tylko, że ja uważam, że forsa która poszła na te inwestycje mogła zostać racjonalniej wykorzystana. No, ale teraz mleko sie już rozłało.

Zgadzam się zamiast budować nowe stadiony we Wrocławiu i Gdańsku trzeba było wykorzystać istniejące w Chorzowie i Krakowie. Zupełnym kuriozum było postawienie dwóch wielkich nowoczesnych stadionów w Warszawie. Wystarczyłby stadion Legii (inny projekt, nieco większy stadion + tymczasowe trybuny rozebrane po Euro tak jak to zrobili Austriacy). W dodatku Stadion Narodowy ma tandetną, nie pasującą do otoczenia bryłę, a jego późniejsze wykorzystanie stanie pod znakiem zapytania z powodu braku bieżni. Oj będą koszty.
Co do Wrocławia i Gdańska to nowe stadiony tak, ale mniejsze. Byłoby to z korzyścią dla miasta, Klubu, kibiców i samej piłki nożnej, bo nie ma nic gorszego niż gra na pustym stadionie.

realista2 napisał(a):Wystarczyłby stadion Legii

A dlaczego Legii, a nie Polonii?











Wiesz, nie oszukujmy i siebie i tych niezaangażowanych.
Stadion Narodowy wybudowany został na miejscu wielkiego strucla, usypanego z warszawskich gruzów,
szumnie zwanego Stadionem X-lecia, a bardziej znanym jako Bazar Europa i opanowanym przez skośnookie mafie.

Dziś w tym samym miejscu mamy kompleks sportowo-konferencyjno-biurowo-rozrywkowo-rekreacyjny.
Fakt, że w budowie, ale w Warszawie jest tak, że nikt nie lubi próżni,
więc to samo z siebie się będzie kończyło i utrzymywało.

Ciężko porównać z tym fajny, niemniej niezbyt duży i niezbyt uniwersalny stadion typowo piłkarski, jakim jest Legia.

W sumie, z jednym trzeba się zgodzić - jak życie pokazuje piłka nie ściąga na stadiony tak wielu chętnych, jak inne, okolicznościowe imprezy.

Trochę nie wyobrażam sobie faktu, że gra Legii uzależniona jest od kalendarza imprez i konferencji w Warszawie

No, chyba, żeby na ten czas Legia przenosiła się na Konwiktorską, ale to tylko wtedy, jakby grała z Polonią, albo jakby Polonia grała na wyjeździe



Pozdrawiam