slapol napisał(a):... napisałem opinie znajomych mieszkających w tej części miasta.
Mi, na polu, które do tej pory leżało koło mnie, wybudowali ulicę, tak,
że nie mam teraz gdzie parkować, bo moja ślepa, wąziutka uliczka
stała się dwukierunkową przelotówką, a wyjazd z garażu mam na rogu ulic.
Na moje pytanie o bezpieczeństwo i parkowanie przed domem, facet mi odpowiedział:
"Trzeba się było inaczej pobudować"
Kurde, sam se take Polskie wywalczyłem
Na szczęście te imprezy nie będą stale, więc, tak jak u mnie na Starówce, ludzie przeżyją.
Kwestia przygotowania się.
Ostatnio też się stałem ofiarą imprezy, na której się bawiłem, bo jak,
dość daleko jednakowoż od mojego domu walnęli z armaty,
to mi pies wiadro od mopa ze schodów zrzucił ...
Pełne było
Przeżyłem
To znaczy przeżyłem, jak do domu wróciłem, bo wcześniej to małżonka lekko się wq...rzyła, więc już ochłonęła

.png)
.png)
.png)

.png)