Kiepura napisał(a):To, że UEFA na ten jeden turniej nie wymaga wielkich zabezpieczeń, bo rozlosowuje bilety wśród przypadkowych obywateli wielu krajów w Europie, nie znaczy, że stadion nie ma spełniać np. wymogów dla finału PP.
Czyli jak, bo z tego, co piszą, to wymogi UEFA są ważniejsze niż wymogi naszych i na tym cały problem polega, że oni nie chcą dzielonych sektorów, zasieków itd.
Kiepura napisał(a):Krycie ewidentnej wpadki projektowej słowotokiem i zwalanie winy na kibiców.
Kiepura, ty kolejny raz próbujesz odwinąć kota ogonem.
Mi to, czy ten stadion spełnia jakiekolwiek wymogi wisi i powiewa.
Dla mnie te całe mistrzostwa, to potrzebne jak zającowi dzwonek, a to, czy on się spóźnia, czy kosztował, czy tam się odbędą jakieś mecze czy nie, to koło tegoż zającowego dzwonka lata.
Ja, po prostu, skoro już doszło do tego, że tak ktoś (nie wiem - okazuje się, że to nam odgórnie narzucili, bo kolejny raz się pytam, kto chciał tego Euro w Polsce i nie ma chętnych), w każdym razie skoro już ktoś to wymyślił, to ciesze się, bo będę miał stadion, będę miał autostrady i całą masę innych rzeczy i wolę to, niż siedzieć w kącie i walić łebkiem o ścianę, biadoląc, że coś idzie nie tak.
A niech idzie.
Finalnie jestem do przodu i tę wdzięczność staram się okazać tym, co to spowodowali.
Mogę narzekać, jak niektórzy, że drogo, czyże szaro-czerwono, że nie tu, nie takie, ale nie lubię ludziom sprawiać przykrości, więc wolę się cieszyć.
Tym bardziej, że likwidacja tego burdelu w samym centrum stolicy była tego warta.
Poza tym, kurcze, kiedyś wypadało ten, czy inny kompleks widowiskowo-sportowy w stolicy zrobić i zrobić druga linię metra i posprzątać na placu Defilad i umyć ten dworzec Centralny, bo straszny obciach był do tej pory.
Ciebie nie cieszy, że ludzie przyjadą do ciebie, do kraju i będą zdziwieni, że tak się zmienił na lepsze?
Nie cieszy, że zamiast zrobić kolejny obiekt, żeby odbywały się na nim te żenujące widowiska, zwane piłką kopaną, ktoś pomyślał i zrobił coś bardziej uniwersalnego?
I tak będę w plecy co jakiś czas, bo mi się będzie miasto blokowało, ale niech tam.
Jestem w stanie pójść na kompromis i nawet to przeżyć tyle razy, ile to będzie potrzebne.
Ba, pewnie sam co jakiś czas wezmę w tym udział.
Tylko nie wciskaj mi jakiegoś zapatrzenia na epokę gierkowską i propagandę sukcesu, czy jakieś krycie błędów projektowych, bo ciebie to obchodzi w kontekście jakiegoś jednego meczu, czy jakiejś jednej imprezy, a ja z tym będę żył do końca życia, a moje dziecko jeszcze dłużej, więc choćby żeby nie powiesić się przedwcześnie z żalu, że takie obiekty powstają, znajduję pozytywne strony tegoż przedsięwzięcia, czego i tobie również życzę
Nawet nie wyobrażasz sobie, ile ja bym dał, żeby zamiast tego stadionu odtworzyli przedwojenną zabudowę Śródmieścia, nawet kosztem zburzenia Pajaca.
Ale się nie da, więc też się muszę pogodzić i cieszyć tym stalinowym klockiem w samym city. Przyzwyczaiłem się już, że stoi ...
Pozdrawiam
PS Dzięki Tomku. Dobrze pamiętałem, że w Krakowie.
A nasi gdzie będą trenować?
Na Polonii? Może mi się jaką fotkę uda zrobić
