Widzę, że środowa prestiżowa klapa bardzo boli. Siedem stron w półtora dnia, czyli jak zagadać temat tak, żeby już nikt nie wiedział, o co biega. Strach lodówkę otworzyć.
A sprawa jest prosta jak drut.
Na trzy miesiące przed rozpoczęciem EURO ktoś powiedział sprawdzam.
I już nie można było odwalić słodkiego pierdzenia tylko: tak albo nie.
I cóż się okazało.
1. Stadion nie jest skończony, pomimo tego, że
a. miał byc gotowy w czerwcu zeszłego roku wg wymogów UEFA,
b. miał byc gotowy w listopadzie "a kto mówi inaczej ten kłamie".
c. miał być gotowy tydzień temu, "Przecież fajerwerki były takie piękne".
A okazało się, że niektóre prace niezwykle istotne dla przeprowadzenia EURO zgodnie z deklaracjami maja umowne terminy wykonania 15 maja. A co będzie jak się spóźnią?
2. Stadion jest nieprzygotowany do przeprowadzania na nim imprez masowych zgodnie z polskim prawem. W założeniu każdy stadion typu narodowego służy do rozgrywania meczów reprezentacji oraz kluczowych meczów drużyn krajowych, czyli w naszym przypadku finału Pucharu Polski (zwykle pod patronatem Prezydenta RP), Superpucharu czy też Pucharu Ligi (obecnie nierozgrywany). Jak widać projektant zapomniał czy też nie poinformowano go o tym. Żałosne argumenty o "przyjaznych imprezach" czy zwalanie winy na kibiców służą jedynie odwróceniu uwagi od własnej niekompetencji, a szukanie na chybcika rozwiązań problemu trąci kabaretem.
3. Przyjęte wbrew opinii UEFA (brak parkingu wbrew zaleceniom) koncepcje skomunikowania stadionu nie sprawdziły się. Bo ich nie ma. Pomijam opóźnienie w remoncie stacji Stadion. Zgodnie z zapowiedziami (można o tym także tu przeczytać) kibice mieli zostawiać samochody na obrzeżach miasta i dojeżdżać komunikacją zbiorową. Kiedy jednak padło sakramentalne "sprawdzam" okazało się, że nie ma nic. Parkingów, autobusów, komunikacji, systemu etc. Nic.
4. Trzeba by się wybrać do Częstochowy, aby do ćwierćfinału czy też półfinału rozgrywanego nie dotarły drużyny Włoch, Anglii czy też Holandii. Kibice tych zespołów stacjonować będą w Krakowie. Jeżeli kolej nie była w stanie przewieźć więcej niż 4 tysięcy kibiców Wisły do Warszawy to co będzie jak tych kibiców będzie 20 tysięcy?
Inne aspekty stanu przygotowań do EURO, jakie wyszły przy okazji tego meczu pominę z przyczyn wiadomych. Jeszcze by mnie o zdradę tajemnicy państwowej posądzono. Ale z grubsza włos się jeży.
W necie można sobie barwnie opowiadać o świetlanej przyszłości. A rzeczywistosc skrzeczy na poziomie realnych rozwiązań.
Widać jak na dłoni, dlaczego UEFA wymaga stadionu rok przed Euro i imprez sprawdzających. Ciekawe jakie bolączki by wyszły, gdyby mecz doszedł do skutku.
Myślę, że na kolanach do Częstochowy i modlić się, aby EURO jakoś poszło.
A potem, żeby było jak najwięcej tych koncertów (bo meczy to tam raczej za dużo nie będzie), abyśmy nie musieli do tego dokładać.
Określanie tego obiektu stadionem narodowym też zresztą jest absurdem, co więcej jest wbrew deklaracjom zarządców. Jest to obiekt biurowy z funkcją widowiskową.
Zdumiewa, wręcz poraża łatwość, z jaką niektórzy "wydają" publiczne pieniądze. O tym, że jest to obiekt absurdalny, na którego nas nie stać pisałem już od pierwszego postu tutaj. I to, że ta prosta prawda przedarła się do szerszej świadomości wcale nie napawa mnie satysfakcją.
I na koniec odwołanie tego meczu ma także wymiar czysto materialny. NCS-owi, firmom cateringowym, transportowym przeszło kilka milionów złotych koło nosa. Cóż NCS stać, w końcu wszyscy za to płacimy. No i korków nie będzie. (Choć w świetle zapowiadanych jutrzejszych wydarzeń to ostatnie jest już nieaktualne).
I na koniec. Tak się składa, że w swoim życiu współpracowałem dużo z zagranicznymi firmami i ich pracownikami. Jeżeli funkcjonuje jakiś stereotyp o Polakach to nie Polak-malkontent tylko Polak-pijak i polnische wirtschaft.
Dlatego wolę uchodzić za malkontenta niż swoja facjatą firmować głupotę i niegospodarność.
Tyle z mojej strony, może zaglądnę tu pojutrze, ciekawe czy będzie kolejne 7 stron.
PS. Za Wisła.Krakow.pl
Na zakończenie warto dodać jeszcze jedną informację o murawie przy Reymonta 22. Jest ona tak dobrze utrzymywana, że UEFA wybrała ją jako wzór. Właśnie dlatego na stadionie Wisły zorganizuje na początku kwietnia specjalne szkolenie dla wszystkich greenkeeperów ze stadionów Euro 2012 oraz centrów pobytowych.