napisał(a) MorskiPas » 13.05.2005 11:13
JoeF napisał(a):Co nazywasz podstawowym zestawem do nurkowania ? Mam nadzieję, że nie butlę i skafander
Skafander ciśnieniowy z takim mosiężnym chełmem. Przy większych zanurzeniach przydałby się keson do dekompresji
A poważnie to maska, rurka i płetwy (ABC chyba tak na to mówią?)
W samych okularach chyba uda się w sytuacji awaryjnej, na chwilę zanurkować na głębokość około 6 - 7 m, to znaczy ja mam za dużą "wyporność"
Po kotwicę idzie się łatwo i szybko, rękami po linie kotwicznej. Jak już ją wyrwiesz, to nie zabierasz jej ze sobą

tylko kładziesz tak, żeby się drugi raz nie zakleszczyła. W ten sposób 6-7 metrów jest do zrobienia.
Fajna ta strona z węzłami ale pytania uzupełniające: załóżmy że na kotwicy zawiążę "węzeł kotwiczny" lub "węzeł żeglarski" to zrobię w domu

a teraz czy drugi koniec linki mógłby być na stałe przywiązany do pontonu (który węzeł), a po zatopieniu kotwicy skracać długość liny jakimś węzłem tymczasowym (który węzeł) czy to byłoby niebezpieczne ze względu na BHP (czyli np. konieczność błyskawicznego odwiązania się) ?
O wiązaniu napiszę więcej jak będę miał chwilę luzu.
Teraz tylko zrobię selekcję których na prawdę trzeba się nauczyć:
- cumowniczy żeglarski (do cumowania)
- kotwiczny (do kotwicy)
- płaski (do związania 2 lin jednakowej średnicy)
- sztyk (do wszystkiego)
Fakultatywnie:
- ratowniczy (do zrobienia pętli, która się nie zaciska)
- wyblinka (lina do drzewca np. wiosła)
- kluczka (do różnych celów)
- szotowy (do związania lin o różnej średnicy)
- refowy (to samo tylko z możliwością szybkiego zwolnienia)
Pozostałe można odpuścić, bo mało prawdopodobne, żeby się przydały.