napisał(a) Anai » 29.01.2014 15:02
Nie wiem jak Wy, ale ja chyba potrzebuję na dzisiejszy (mroźny) wieczór...Grzaniec z czerwonego wina
- butelka czerwonego wina (półsłodkie lub półwytrawne)
- łyżeczka cukru wanilinowego
- łyżeczka miodu
- kilka goździków
- szczypta cynamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
- spora szczypta imbiru
- pomarańcza

Przelać wino do garnka, dodać resztę składników i pół pokrojonej na kawałki pomarańczy, podgrzewać...
Ja właściwość temperatury wina sprawdzam metodą na "kąpiel niemowlaka"

Nie, nie, nie... nie pcham do garnka całego łokcia - w zupełności wystarcza zgięcie małego palca

Resztę pomarańczy pokroić w plastry, wrzucić do kubków i zalać podgrzanym winem.
Na "grzańca" używam wina półsłodkiego lub półwytrawnego, najczęściej Kadarki.
Dlaczego?
Ponieważ Kadarka jak każde porządne tanie wino jest dobra i...
...tania

Podobnego i równie dobrego grzańca można zrobić z piwa
- ja używam do tych celów wszelkie piwa "strong", czyli Warka Strong, albo Okocim Mocne,
Dębowe czy od biedy Żubr Ciemnozłoty...
W przypadku grzańca z piwa należy odpuścić sobie pomarańczę

