Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Od kuchni...

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 19.12.2013 10:22

FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 19.12.2013 11:21

3,5h w 80 st. C wewnątrz 50 st. C.
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 19.12.2013 14:25

FUX napisał(a):Łopatka, rozmaryn, czosnek, sól, pieprz, kolendra.
Zamoczone, odstawione, przykryte.
Czekamy.
I ja czekam...
... na efekt, bo mam nadzieję, że się nim pochwalisz :oczko_usmiech:
Dziadek Maciek napisał(a):Będzie dobrze i smacznie :D
Ja dzisiaj mięska poodwracałem, peklują się dalej. Jutro maszynka w ruch, na kiełbasę.
U mnie maszynka pójdzie w ruch dopiero jutro a w sobotę wędzonko,
szynki i boczki się peklują już od tygodnia a wczoraj natarłam kurze cycki peklosolą z dodatkiem przypraw oraz czosnku i pekluję je tym razem eksperymentalnie, metodą na sucho...
- dylemat mam ino taki, że nigdzie nie było napisane czy przed wędzeniem te piersi płukać czy nie :roll:
O :!:
anakin napisał(a):Wygraliśmy coś? :P
Ajdontnoł :roll:
- jednakowoż mało prawdopodobne zważywszy na to ile punktów zdobył lider 8O
... ale i tak wszystkim Wam razem i każdemu z osobna tysz jeszcze raz baaardzo, baaardzo serdecznie dziękuję :smo:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 19.12.2013 14:47

Anai napisał(a):w sobotę wędzonko,

- dylemat mam ino taki, że nigdzie nie było napisane czy przed wędzeniem te piersi płukać czy nie :roll:
O :!:


W sobotę nie dam rady, wędzenia w tym roku mam tyle, że 3 dni muszę poświęcić.
Piątek kiełbasa, sobota i niedziela szynki, balerony, polędwiczki i inne smakołyki.
Polędwiczki też robimy suszone.

My nie płuczemy. Wyjątek stanowią płaty łososia, które koniecznie trzeba opłukać.
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 19.12.2013 15:03

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...♫♪♫

Karpie, którym postanowiłam w tym roku dać ostatnią szansę czekają już poćwiartowane w zamrażalniku na swoje 5 minut, mięsa na wędzonki zapeklowane a ja za moment lecę do sklepu po kiszoną kapustę na bigos...
Ponieważ jednak ni jak nie mogę się przekonać do propozycji JackaDanielsa coby we Wiliję barszcz z buraków podać :P :oczko_usmiech:
... żeby nie być gorszą postanowiłam se przygotować swój własny zakwas na (jedyny słuszny) wigilijny barszcz - zwłaszcza, że do tej pory posiłkowałam się w tej kwestii sklepowymi gotowcami :/


Zakwas na barszcz wigilijny by Anai
... który tak naprawdę jest zakwasem na żur :P
zakwas2a.jpg

Sama nie wiem czemu zwlekałam tyle czasu z przygotowaniem własnego zakwasu na barszcz (żur),
bo jak się okazuje rzecz jest prosta jak budowa cepa i w dodatku, żeby było śmiesznie
tania jak barszcz oczywiście :lool:

Żeby zrobić swój własny zakwas poczebujecie:

- ok. 5 dni czasu
- 10 łyżek mąki razowej typ 1850-2000
(jeśli chcecie zakwas na barszcz to pszennej, jeśli żurek to żytniej,
bo na tym w zasadzie polega różnica pomiędzy żurem a barszczem :P)

- ok litr, litr dwadzieścia wody
- 6-7 ząbków czosnku
- 5 laurowych listków
- 10 ziaren ziela angielskiego
oraz słoik, do którego to wszystko wrzucicie, łyżkę, którą to zamieszacie i ściereczkę, którą przykryjecie
- wszystko rzecz jasna czyste :)
zakwas5a.jpg

Monkę wsypać do słoja, dodać wodę, poprzekrawany na pół czosnek i dokładnie wymieszać,
po czym dorzucić jeszcze listki i zielsko angielskie :)
Słoik przykryć czystą ściereczką, ew. gazą i odstawić w ciepłe miejsce na parę dni.
Nie pozostawiać go jednak w całkowitym odosobnieniu - trzeba do niego codziennie zajrzeć i dobrze go przemieszać. Można uznać, że jest gotowy w momencie kiedy zaczyna pachnieć i smakować kwaskowo. Wtedy należy przelać go do zakręcanej butelki i przełożyć do lodówki.
Ponieważ był to mój pierwszy raz z zakwasem - nie jestem w stanie podać na ten moment ile w tej lodówce może on stać ;)

Jeśli macie mało czasu (w sęsie mniej niż 5 dni), możecie przyspieszyć fermentację zakwasu dodając łyżkę soku z kiszonych ogórków, bądź odrobinę zakwasu na chleb...

zakwas a.jpg

zakwas1a.jpg

zakwas8a.jpg


Piosneczka, która najbardziej we świecie kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem... :smo: :oczko_usmiech:
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 19.12.2013 15:14

Dziadek Maciek napisał(a):My nie płuczemy. Wyjątek stanowią płaty łososia, które koniecznie trzeba opłukać.

A parzysz je przed czy po wędzeniu?
... bo ja do tej pory zapeklowane na mokro przez 24 do 48h kurczaki parzyłam przed wędzeniem,
co miało tę zaletę, że spokojnie jeszcze ciepłe, zaraz po wyjęciu z wędzarni można je było jeść, ale...
po pierwsze przy przepisie z którego korzystałam teraz, jest mowa o parzeniu po uwędzeniu
- a jakoś o ile piersi jeszcze jako/tako, to nie jestem sobie w stanie wyobrazić udek czy całego kuraka parzonego po :roll:
... a po drugie - zdarzyło mi się niedawno próbować fileta, robionego na zasadzie:
kupiłem piersi, natarłem peklosolą i czosnkiem, wrzuciłem do wędzarni i uwędziłem...
i kurczę był pyszny - mięciutki, soczysty, odpowiednio słony, pachnący czosnkiem i przyprawami,
chyba lepszy niż te, które ja robiłam do tej pory :/
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.12.2013 15:25

Anai napisał(a):Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...♫♪♫

Karpie, którym postanowiłam w tym roku dać ostatnią szansę czekają już poćwiartowane w zamrażalniku na swoje 5 minut, mięsa na wędzonki zapeklowane a ja za moment lecę do sklepu po kiszoną kapustę na bigos...
Ponieważ jednak ni jak nie mogę się przekonać do propozycji JackaDanielsa coby we Wiliję barszcz z buraków podać :P :oczko_usmiech:
... żeby nie być gorszą postanowiłam se przygotować swój własny zakwas na (jedyny słuszny) wigilijny barszcz - zwłaszcza, że do tej pory posiłkowałam się w tej kwestii sklepowymi gotowcami :/


Zakwas na barszcz wigilijny by Anai
... który tak naprawdę jest zakwasem na żur :P
zakwas2a.jpg

Sama nie wiem czemu zwlekałam tyle czasu z przygotowaniem własnego zakwasu na barszcz (żur),
bo jak się okazuje rzecz jest prosta jak budowa cepa i w dodatku, żeby było śmiesznie
tania jak barszcz oczywiście :lool:

Żeby zrobić swój własny zakwas poczebujecie:

- ok. 5 dni czasu
- 10 łyżek mąki razowej typ 1850-2000
(jeśli chcecie zakwas na barszcz to pszennej, jeśli żurek to żytniej,
bo na tym w zasadzie polega różnica pomiędzy żurem a barszczem :P)

- ok litr, litr dwadzieścia wody
- 6-7 ząbków czosnku
- 5 laurowych listków
- 10 ziaren ziela angielskiego
oraz słoik, do którego to wszystko wrzucicie, łyżkę, którą to zamieszacie i ściereczkę, którą przykryjecie
- wszystko rzecz jasna czyste :)
zakwas5a.jpg

Monkę wsypać do słoja, dodać wodę, poprzekrawany na pół czosnek i dokładnie wymieszać,
po czym dorzucić jeszcze listki i zielsko angielskie :)
Słoik przykryć czystą ściereczką, ew. gazą i odstawić w ciepłe miejsce na parę dni.
Nie pozostawiać go jednak w całkowitym odosobnieniu - trzeba do niego codziennie zajrzeć i dobrze go przemieszać. Można uznać, że jest gotowy w momencie kiedy zaczyna pachnieć i smakować kwaskowo. Wtedy należy przelać go do zakręcanej butelki i przełożyć do lodówki.
Ponieważ był to mój pierwszy raz z zakwasem - nie jestem w stanie podać na ten moment ile w tej lodówce może on stać ;)

Jeśli macie mało czasu (w sęsie mniej niż 5 dni), możecie przyspieszyć fermentację zakwasu dodając łyżkę soku z kiszonych ogórków, bądź odrobinę zakwasu na chleb...

zakwas a.jpg

zakwas1a.jpg

zakwas8a.jpg


Piosneczka, która najbardziej we świecie kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem... :smo: :oczko_usmiech:

Ło matko, toż to się porobiło na tym świecie, co kraj to obyczaj :mrgreen: a tak z czystej ciekawości z czym podajesz uszka wigilijne :roll: w żurku :wink: takie zakwasy barszczowo-żurkowe, to tylko z wielkanocą się kojarzą :oczko_usmiech:
Ostatnio edytowano 19.12.2013 15:29 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 19.12.2013 15:29

nie chcę nic sugerować .... ale ... Twój słoik ma oczy 8O
:)

Obrazek
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 19.12.2013 15:37

JackDaniels;) napisał(a):Ło matko, toż to się porobiło na tym świecie, co kraj to obyczaj :mrgreen: a tak z czystej ciekawości z czym podajesz uszka wigilijne :roll: w żurku :wink: takie zakwasy barszczowo-żurkowe, to tylko z wielkanocą się kojarzą :oczko_usmiech:
Pisałam już ciut wcześniej - z takiego zakwasu jak powyżej przygotowuję barszcz grzybowy,
w którym se pływają uszki z grzybami rzecz jasna ;)
I wcale się nic nie porobiło - barszcz grzybowy znam i pamiętam od...
... od kiedy jestem w stanie cokolwiek pamiętać - czyli dość długo :D
Taki robiła moja babcia, natomiast druga robiła taki jak Ty, w którym uszka robiły się takie brudno-różowe i wyglądały jak prawdziwe świńskie uszy 8O
Fuuuj... :roll:
Z kolei w rodzinie MM robiło sie zupę (nie barszcz) grzybową z kaszą jaglaną a u znajomej zupę rybną
- i wszystko to, w granicach 2 miejscowości (na przestrzeni 3-4 km wzdłuż drogi) :lool:

Na Wielkanoc z kolei taki sam zakwas ino z niego barszcz czysty z szynkom, wędzonkom, kiełbasom, chlebem, jajamy i dużą ilością tartego chrzanu.
Bea.ta napisał(a):nie chcę nic sugerować .... ale ... Twój słoik ma oczy 8O
:)
Nooo... i nos tysz :lool:
Ostatnio edytowano 20.12.2013 08:06 przez Anai, łącznie edytowano 1 raz
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 19.12.2013 15:41

Anai napisał(a):A parzysz je przed czy po wędzeniu?

... a po drugie - zdarzyło mi się niedawno próbować fileta, robionego na zasadzie:
kupiłem piersi, natarłem peklosolą i czosnkiem, wrzuciłem do wędzarni i uwędziłem...
i kurczę był pyszny - mięciutki, soczysty, odpowiednio słony, pachnący czosnkiem i przyprawami,
chyba lepszy niż te, które ja robiłam do tej pory :/


Parzę tylko szynki, inne mięsa ew na wyraźne życzenie kogoś z odbiorców. Kurczaka nigdy. Wychodzi właśnie taki - pyszny, mięciutki ... Indyk podobnie.
Wędzę dłużej niż standard, ale w niższych temperaturach, np w max 50 st ok 8-10 godz. Jeśli "kawał' jest spory, to nawet 12-13 godz.
Oczywiście bywa, że daję + - 70/80 st i wędzę max 4-5 godz, wtedy parzę.
Wolę jednak (moja rodzina też) dłuższe wędzenie bez parzenia.

A jakie pyszne są żeberka, znikają pierwsze :D
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 19.12.2013 16:36

7,5h w ok. 80 st. C. Pieczenie tradycyjne
Piekarnik na pieczeniu tradycyjnym daje mniejsza temp. zmierzona dodatkowym termometrem.
Na trmoobiegu pokazywał tyle samo. :roll:

Czary....

Dociągnięte wewnątrz do ok. 65 st. C.

Włala....

:wink:


Obrazek



Obrazek



Obrazek
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 19.12.2013 16:53

Wygląda nieźle, ale mięso tak pieczone (długo) powinno dawać się odrywać widelcem od całości.
Jemy je szarpiąc i wyrywając sobie po kawałku :wink:

Tak jak u Ciebie miałem za pierwszym razem, smaczne owszem, ale jeszcze z godzinkę powinno się podpiec.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 19.12.2013 18:56

Piekarnik był potrzebny na jakiś murzynek, gdyż Syn na jakiś spot przed gwiazdkowy się udawał... :evil:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 19.12.2013 20:32

FUX napisał(a):jakiś murzynek,



Winny musi być :D :wink:
MarekSz
zbanowany
Posty: 32
Dołączył(a): 21.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) MarekSz » 19.12.2013 21:04

Rasiści :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone