Od Alto Adige ... do Veneto (Dolomity-Garda-Wenecja)
Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Kierujemy się na wschód w kierunku najwyższego punktu grupy a mianowicie szczytu Piz Boe(3152 m n.p.m.).
Wszystkie nazwy miejsc na tej grupie takich jak szczyty, doliny etc. są pochodzenia ladyńskiego.
Wielki płaskowyż Selli to krajobraz typowo skalisty ... księżycowy (często tak właśnie określany w przewodnikach) ... prawie kompletnie pozbawiony roślinności, choć zdążają się "rodzynki" !
Z uwagi, że całe wnętrze grupy Sella zajmuje właśnie płaskowyż, miejsce to powinno się odwiedzać tylko przy dobrej pogodzie, a przynajmniej przy dobrej widoczności, gdyż w innym wypadku pobyt tutaj traci sens.
Nam pogoda i widoczność dopisała. Widoki cały czas piękne, ale droga wymagająca ciągłej uwagi ze względu na skalisty szlak usiany luźnymi kamieniami, pokryty często śniegiem i lodem co nie jest najbezpieczniejsze mimo "poprawnego" obuwia.
Piz Boe
... i schronisko na jego szczycie.
Ostatnio edytowano 09.12.2010 12:50 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz
... i dochodzimy do przełęczy Forcella Pordoi oraz schroniska o tej samej nazwie położonego na wysokości 2849m.
W tym momencie "odpuszczamy" sobie wejście na szczyt Piz Boe.
Ścieżka nie jest za ciekawa, wolimy jednak zielone łąki.
Dodatkowo na szlaku pojawia się coraz więcej osób. Sytuacja ta sprawia, że spacer zrobił się mniej kameralny i polegał głównie na ciągłym wymijaniu, omijaniu i uważaniu na innych, nie zawsze przygotowanych na taką wędrówkę (widzieliśmy osoby w klapkach).
To stało się męczące, więc postanawiamy wrócić i pospacerować po płaskowyżu poza "utartym" szlakiem.
Prawda jest też taka, że Piz Boe to chyba jeden z najłatwiej dostępnych trzytysięczników w Dolomitach, a że pogoda piękna to sporo osób wybrało właśnie ten szlak.
Chyba jednak wielu za bardzo "ad hoc" ... niekoniecznie będąc dobrze do tego przygotowanym.
Zawracamy !
Ostatnio edytowano 08.12.2010 22:19 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz