Nie panikujcie , zawsze można coś znaleźć za dobrą cenę

Tak jak rozpoczął się kryzys, wielu oszczędza i chciałoby pojechać na urlop za rozsądną cenę . Wierzcie mi, że zawsze można znaleźć coś dobrego za nieduże pieniążki. My od trzech lat jeździmy w to samo miejsce i jesteśmy zadowoleni.Bo cena nie uległa zmianie, a i warunki też nie. W tym roku jest taka sama .Taki apartament można dostać już za 35 Euro we wrześniu. Wczoraj właśnie dokonałem rezerwacji. A w sezonie chyba jest o 5 Eur droższy. Jak ktoś chce to mogę podać namiary, ale nie wiem czy jeszcze będzie wolne.

A mozesz kolego napisac na jaką miejscowosc masz te namiary ??z góry dzieki

ozyrys78 napisał(a):Tak jak rozpoczął się kryzys, wielu oszczędza i chciałoby pojechać na urlop za rozsądną cenę . Wierzcie mi, że zawsze można znaleźć coś dobrego za nieduże pieniążki. My od trzech lat jeździmy w to samo miejsce i jesteśmy zadowoleni.Bo cena nie uległa zmianie, a i warunki też nie. W tym roku jest taka sama .Taki apartament można dostać już za 35 Euro we wrześniu. Wczoraj właśnie dokonałem rezerwacji. A w sezonie chyba jest o 5 Eur droższy. Jak ktoś chce to mogę podać namiary, ale nie wiem czy jeszcze będzie wolne.

40e za dobę to jest normalna cena,oczywiście dla tych co umieją szukać
Ja płacę 40e za apartman z klimą w lipcu

my jeździmy do Trogiru...
Masz rację można znaleźć apartament za 40 Euro , ale trzeba się też naszukać. I to zależy gdzie. W Dubrowniku nic nie znajdziesz za tą kwotę. A i na Hvarze...

We wrześniu przy plaży znajdujemy apartamenty za 20-28E.
(np.Orebic, Zupa Dubrovacka,Gradac,Supetar itd)
Także cena nie jest taka niska jak na wrzesień

35 euro to naprawdę żadna rewelacja!
Za taką cenę można spokojnie znaleźć nawet na początku sierpnia. Np. w Żulianie w zeszłym roku był taki pok. za 35 euro dla naszej trójki (najpierw babka chciała 40 ale po krótkiej acz uprzejmej negocjacji był upust), w rezultacie i tak wybraliśmy w tym samym miejscu camping za 13 euro (z prądem itp), a 23 poszło na frykasy.
Owszem za taką cenę wystrój raczej gierkowski i standard niższy, ale sanitaria czyste i gen. kwatera oraz camping zadbany.
Dlatego zawsze jeździmy w ciemno i zawsze znajdujemy coś ciekawego, a nie szukaliśmy nigdy dłużej niż 3-4 godz.

pozdrav

Nam nigdy nie zdarzył się wystrój gierkowski, płacąc nawet 18E za dwie osoby..jednak zdaję sobie sprawę, że na początku września już jest mniej turystów- także wynajmujący idą na ustępstwa cenowe
W Orebic mieliśmy przepiękny apartament za 25E (dwie osoby-był na 5osób) praktycznie przy plaży z widokiem na morze i Korcule
Kiedyś zbiliśmy cenę z 40E do 20E za dwie osoby, więc warto sie czasem potargować

Pozdrawiam

drogo to czy tanio...?? dyskusja o wróbelku co ma jedna nóżkę bardziej... jeśli to apartament na 10 osób to tanio, jeśli na 2 osoby to cholernie drogo

Bodzioch Marek napisał(a):drogo to czy tanio...?? dyskusja o wróbelku co ma jedna nóżkę bardziej... jeśli to apartament na 10 osób to tanio, jeśli na 2 osoby to cholernie drogo

Nie bardzo rozumiem do czyjej wypowiedzi odnosi się to co napisałeś

Jeżeli do cen które podała Ines to tym bardzie nie rozumiem. Czterdzieści kilka złotych od osoby za pobyt w apartamencie to tanio nawet jak na pobyt nad naszym morzem

SVIBANJ napisał(a): ... to tanio nawet jak na pobyt nad naszym morzem

To nie jest żaden rozsądny odnośnik, ponieważ ceny nad naszym morzem są już od jakiegoś czasu "chore" i "z kapelusza"..

janniko napisał(a):

SVIBANJ napisał(a): ... to tanio nawet jak na pobyt nad naszym morzem

To nie jest żaden rozsądny odnośnik, ponieważ ceny nad naszym morzem są już od jakiegoś czasu "chore" i "z kapelusza"..

Zgadzam się,że ceny te są zbyt wysokie, ale że"chore" i "z kapelusza" to już nie do końca. To są ceny jak najbardziej rynkowe.Bywam nad naszym morzem i nie zauważyłem aby pensjonaty, pokoje czy kampy świeciły tam pustkami.
Co do odnośnika to jakiś trzeba przyjąć .Ja jako zaprzysięgły wielbiciel morza porównuje nasze z tym chorwackim i myślę , że to ma sens.

Co do ceny , to faktycznie , można znaleźć i za 10 Euro na osobę. Co do Orebića, to też się zgadzam. Ale to drudi koniec kraju i trzeba przejechać cały Peljesac, aby tam dotrzeć. A jak już jesteś na miejscu , to co tam z kolei robić przez np. 2 tygodnie. Leżeć plackiem na plaży??? Dobra, można pojechać do Dubrownika, na Korczulę. Ale ja ludzie mówię o Trogirze. I to samym centrum. Do południa możesz jechać na plażę , potem obiadek w domu i wieczorem smyr do miasta. Na lody z dzieciakami, i na koncerty na żywo.. I to idziemy pieszo, bo blisko. Możemy wtedy wypić coś mocniejszego nie martwiąc się , że trzeba będzie jechać jeszcze jakis kawał do kwatery. I zostajemy w mieście tak długo jak chcemy. A Trogir, kto tylko zna Chorwację jest przepiękny i tętni życiem. Więc wrażenia są. A i do Splitu nie jest problem podskoczyć, bo to przysłowiowy żabi skok. Więc Wy sobie mówcie co chcecie. I jeszcze jedno ,tam gdzie jeździmy , to jest rodzina polsko chorwacka, więc też 0 problemów z komunikacją. A i pomogą jak trzeba. W zeszłym roku mieliśmy problem z samochodem , to do mechanika nas zabrali i pomogli wszystko załatwić. Raz też byliśmy na pogotowiu, bo dziecko nam dostało zapalenia ucha. Ja tam jestem zadowolony i czuję się dobrze jak u siebie w domu...

a ja myślę ,że to nasze pensje są z kapelusza niestety

SVIBANJ napisał(a):

Bodzioch Marek napisał(a):drogo to czy tanio...?? dyskusja o wróbelku co ma jedna nóżkę bardziej... jeśli to apartament na 10 osób to tanio, jeśli na 2 osoby to cholernie drogo

Nie bardzo rozumiem do czyjej wypowiedzi odnosi się to co napisałeś

Jeżeli do cen które podała Ines to tym bardzie nie rozumiem. Czterdzieści kilka złotych od osoby za pobyt w apartamencie to tanio nawet jak na pobyt nad naszym morzem

przeczytaj pierwszy post ozyrysa, czy tam jest napisane na ile osób apartament...??Długo nic, a potem dopiero ines pisała z ile osób płacili

Ten apartament mamy w tym roku za dwójkę za 35 Eur. Ale jest duży, nie wiem ile może mieć ok. 80 m2. I ma ogromny balkon. Pełne wyposażenie. I macie parking. Bo z tym w Chorwacji jest największy problem.