Nabrać się na Brač... (Bol, czerwiec 2015)

hej hej,ciągle zaglądam,na szybcika fotki oglądam,podczytuję ,ale jeszcze całości nie ogarnęłam
widzę Split i wspaniałe fotki i czytam co ludzie piszą ,wielu pisze ,że nie zachwyciło ich miasto,dopiero na Twoich fotkach widzą ,że jest inaczej .Ja podobnie pomyślałam.Zwiedzaliśmy Split z przewodnikiem dwa lata temu ,za gwarno,za szybko,za gorąco i za dużo w jednym miejscu ,tak odebrałam Split...mój mąż nieco inaczej ,więc pewnie jeszcze kiedyś tam wrócimy Martynko ,piszesz ,że dla Ciebie to była istna przyjemność pisać tę część relacji i fotografowanie Splitu,to w takim razie czapki z głów ,bo ja chodziłam po tym mieście zła jak osa,bo nie umiałam żadnego sensownego zdjęcia tam zrobić

andeo napisał(a):hej hej,ciągle zaglądam,na szybcika fotki oglądam,podczytuję ,ale jeszcze całości nie ogarnęłam
widzę Split i wspaniałe fotki i czytam co ludzie piszą ,wielu pisze ,że nie zachwyciło ich miasto,dopiero na Twoich fotkach widzą ,że jest inaczej .Ja podobnie pomyślałam.Zwiedzaliśmy Split z przewodnikiem dwa lata temu ,za gwarno,za szybko,za gorąco i za dużo w jednym miejscu ,tak odebrałam Split...mój mąż nieco inaczej ,więc pewnie jeszcze kiedyś tam wrócimy Martynko ,piszesz ,że dla Ciebie to była istna przyjemność pisać tę część relacji i fotografowanie Splitu,to w takim razie czapki z głów ,bo ja chodziłam po tym mieście zła jak osa,bo nie umiałam żadnego sensownego zdjęcia tam zrobić

Hej Kochana
ja miałam takie uczucie w Dubrovniku Split okazał się ogromnie miłym zaskoczeniem. Dzikich tłumów - oprócz perstylu i jego okolic to nawet nie było. W uliczkach niektórych pusto... Podziemia - puste A przecież to była niedziela...
Na pewno wrócimy tam szybko
Pozdrawiam cieplutko

Podziemia wspominam mile ...przyjemny chłodek i kupiłam sobie tam bransoletkę z bračkiego kamienia

BOL NOCĄ
7.06.2015

Bez zbędnych słów. Trochę magii.
Dla Was


Orahovica i gemišt

Cudowne zdjęcia

Tik tak,tik tak,1szy sierpień tuż tuż,Bol przybywamy!!!!!

W Splicie byłam 11 lat temu. Były to tak zamierzchłe czasy, że nawet nie miałam wtedy aparatu- nie mam stamtąd ani jednego zdjęcia,a przez upływ czasu zdążyłam zapomnieć, że tam tak ładnie

Twoje zdjęcia sprawiają,iż poczułam, że muszę tam wrócić pozdrav

Pięknie wygląda Twój Bol wieczorową porą.
Jednodniowa wycieczka do Splitu to nasz stały punkt pobytu na Braciu. W zeszłym roku trafiliśmy na dni Dioklecjana. Wróciliśmy na Brać ostatnim promem (gdyby nie to, że byliśmy z dzieckiem, pewnie wrócilibyśmy pierwszym).

W tym roku niestety dni Dioklecjana przypadają na ostatni weekend sierpnia i, z powodu drogi powrotnej do domku, nie będę mógł sobie pozwolić na zarwanie nocy. Wracając do domu, gdy mijamy Split, moja żona zawsze zapodaje Karana "Adio Splite moj"

Zdjęcia super i wakacje również. Zazdroszczę. My do Cro jedziemy dopiero 31 lipca

Czytam, ale przede wszystkim oglądam zdjęcia, bez komentarzy. Wszystko bardzo ładne, ale zdjęcia z Bolu nocą są wielkiej urody. Gratulacje.

Sącząc małe martini czytam i oglądam z największą przyjemnością Twoją relację Minimartini

A co do Splitu - kocham to miasto. Było ono pierwszym na początku mojej trwającej już kilkanaście lat chorwackiej przygody. Ten pierwszy, nieprzemijający zachwyt zawdzięczam temu, że przyjechaliśmy tam o 5 rano, gdy na ulicach nie było jeszcze tłumów. Spacer uliczkami Pałacu, piękno Rivy, dostojne promy w porcie...ach! No i targ rybny - fantastyczne miejsce z najbardziej przedziwnymi skarbami morza Pozdrawiam Cię serdecznie!

Z Hrvatskiej bedziemy wracać do PL,do Krakowa przez Wiedeń,macie plis jakies namiary na dobry nocleg w Wiedniu,ze śniadaniem byłoby super.Pozdrav

martin1975 napisał(a):Z Hrvatskiej bedziemy wracać do PL,do Krakowa przez Wiedeń,macie plis jakies namiary na dobry nocleg w Wiedniu,ze śniadaniem byłoby super.Pozdrav

Brawo ...

Po powrocie z Jantaru jestem strasznie zapracowana i bez czasowa .
nawet nie mam czasu fotek wkleić
Dziś siadam na chwilkę patrzę oczy przecieram i co widzę mój wyczekany Split.

Dzięki Martynko mam nadzieję, że za rok również się w nim zakocham.

Grzesiek-świdnica,o co chodzi z tym "brawo" ?