Montana on Tour: Londyn/Zimowy Zieleniec. Now: Nove Mesto

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Beee

Gdzie tam! Całkiem fajne.

Pozdrawiam,
Wojtek

Naprawdę miło spędzony czas, no i Małoletni zadowolony!

mysza73 napisał(a):Fajne kolczyki .

Jedź do Bałtowa masz niedaleko i kup se takie

piekara114 napisał(a):

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):Beee

Fajne kolczyki .

Idealne do letniej kreacji w Mlini

Właśnie.... na lipiec jak znalazł....

kulka53 napisał(a):Sporo atrakcji w tym Bałtowie... takie fajne straszydła . Widziałem drogowskaz jadąc do Lublina... aż żałuję, że nie skręciłem
Zimą to chyba nawet na nartach można pojeździć? skoro jest wyciąg

A przerywnik nadmorski zawsze mile widziany - UWIELBIAM Gdańsk i jego okolice

Bałtów raczej dla dzieciaków, ale ja się nie nudziłem!
Będę sukcesywnie wstawiał takie przerywniki bo mam mnóstwo fotek z różnych wypraw rowerowych
(nawet z Żarnowca!)

Kazimierz Dolny

Późnym popołudniem zajeżdżamy do miejsca, w którym będziemy spędzać wieczór i nocować. Kazimierz Dolny n/Wisłą


Wstyd się przyznać, ale podobnie jak mój 8 latek - jestem po raz pierwszy w tym miasteczku - w te pędy lecimy więc "na miasto"




Zamek Kazimierza Wielkiego na wzgórzu


Jesteśmy coraz bliżej centrum Kazimierza


O! Rynek! Co tak mało tu ludzi?


Zaraz pójdziemy tam na pizzę, ponieważ w Bałtowie zjedliśmy przezornie tylko po żurku




Pizzujemy


Podjedliśmy, to i Mały bardziej skory wspinać się pod górkę....


Na zamek


Czynny do 18 a tutaj jakoś wpół do ósmej już


Królowa polskich rzek


To zdjęcie jak z Grecji jakiejś


Wnętrze zamku przez kratę


Schodzimy


Dla bojowników Powstania Styczniowego










TU BI KONTINJUD
tony

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):
O! Rynek! Co tak mało tu ludzi?

Faktycznie pustki ,
bardzo lubię Kazimierz, może w ten weekend se skoczę .

A se skocz
Ja w sobotę o 5.30 rano wybieram się z kolegą rowerami do Białogóry
Może się wykąpię?

Sara76 napisał(a):Fajny ten Kazimierz... wstyd się przyznać, ale nigdy nie byłam. Jest jeszcze tyle ciekawych miejsc w Polsce, które trzeba zobaczyć, że z chęcią poszerzę sobie horyzonty zaglądając do Twoich wypadów

No ja też for the first time in Kazimir

Zapraszam, to był bardzo krótki wypad, ale integrujący ojca z synem
Taki był też jego cel (żeńska częśc rodziny w Paryżewie to my w Polszy)

kulka53 napisał(a):

tony montana napisał(a):wybieram się z kolegą rowerami do Białogóry

Super, Białogóra, moja ulubiona wioska nad Bałtykiem
Ale rowerem... ładny kawałek

Piękny wiosenny Kazimierz wieczorową porą...
Ja byłem jesienią, w październiku, a pogoda była taka sama.
Fajnie tam jest, niby nic, a ma coś w sobie.
Może latem znów tam będę?

A najlepsza pizza jest gdzie indziej

No dobra, nie będę szpanował ..... jedziemy za Wejherowo, tam zostawiamy auto, i dalej na rowerach przez Żarnowiec do Białogóry... więc setka w dwie strony nie pęknie

Kazimierz malutki ale zjawiskowy
Pyszne pszeniczne piwo na Rynku smakowało jak nigdy, Młody musiał zadowolić się wodą....

A potem była Sewilla - Fiorentina w pensionacie (3:0) - Sewilla z Krychowiakiem, Młody fan piłki i sportu generalnie
Ma obiecane odwiedziny stadionu w Sewilli

tony montana napisał(a):Będę sukcesywnie wstawiał takie przerywniki bo mam mnóstwo fotek z różnych wypraw rowerowych

walp napisał(a):To ja się bardzo cieszę, bo często te same szlaki przemierzaliśmy i człowiek powspomina.

No jeśli jeździsz rowerem po okolicach Trójmiasta (także tego Małego Trójmiasta) to SPOKO

walp napisał(a):Bardzo zjawiskowy. Spacery malowniczymi uliczkami, i ten widok z Góry Trzech Krzyży na miasto i Wisłę.

Pojechaliśmy świętować jedną z rocznic i trafiliśmy na Profesjonalia Piwowarów i Barmanów. Piwny świat stanął przed nami otworem - po prostu Święto Chmielu.

Nam nie było dane stanąć na Górze Trzech Krzyży (wieczorem trzeba było wziąć prysznic i zejść do restauracji w pensjonacie na mecz z piwkiem), zaś rano śpieszyliśmy się do Nałęczowa i Lublina

Fajnie tak trafić na Święto CHMIELU

Franz napisał(a):Też kiedyś pojadę do Kazimierza. Kiedyś...

Pozdrawiam,
Wojtek

No ale nie uwierzę, że jeszcze nie byłeś ....?

Kazimierz Dolny cd

Schodzimy w dół...




Słynna studnia - "zero człowieków" przy niej?? Płakać nie będę!




Nie mniej słynna kanienica - mało jest chyba ludzi mających zdjęcie z prawie zerową ilością ludzi na focie




Ładnie się z tej części Rynku prezentuje tamta część


Tymczasem idziemy w pobliże Sanktuarium






Parę dachów Kazimierza


I ścieżka w dół w mocno popołudniowym słońcu i popołudniowym cieniu




Idziemy powoli w stronę Wisły


BJUTIFUL


Królowa


Świetnie tutaj jest na wałach, kilometrami ciągnie się promenada nadrzeczna


A ostatnie ciepłe promienie słoneczne ładnie oświetlają okolicę








SI JU
tony