Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017
napisał(a) kulka53 » 23.01.2018 18:40
kmichal napisał(a):... faktycznie - kolory raczej z tych rzadziej spotykanych ...

...
Z wysp które mieliśmy okazję do tej pory widzieć, chyba tylko Milos była bardziej kolorowa

longtom napisał(a):Trochę mnie nie było, ale nadgoniłem.

Cóż... brnięcie w zaspach zajmuje sporo czasu

Czyżby to Sudety były? Chyba nie...
piekara114 napisał(a):Na przyszłość koniecznie trzeba podróżować z polskim wynalazkiem - parawanem

Podróżujemy z namiocikiem

Został w samochodzie...nawet nie pomyślałem by go zabrać a rzeczywiście mógł się przydać - jeśli by wytrzymał ten wiatr.
Ale nie ma tego złego... dzięki temu odwiedziliśmy jeszcze jedno miejsce i była to dość emocjonująca wyprawa

KOL napisał(a):Czekałem na Tholos i nie zawiodłem się, coś pięknego! Już nie mogę się doczekać!

. Ale nie tylko Tholos. Od początku Wasza relacja utwierdza mnie w przekonaniu, że Tilos jest bardzo dobrym wyborem.

Tholos rzeczywiście jest bardzo ładna i ciekawa, podobnie jak przyjemna jest wędrówka na nią. Nie śledziłem ile dokładnie czasu zajęło nam zejście i powrót, ale nie jest to ani daleko ani zbyt stromo.
Co do Tilos to będąc tam też byliśmy takiego zdania - była bardzo dobrym wyborem

Jeszcze 3 miesiące...

Potter napisał(a):Fantastyczne te kolory skałek... zielone, czerwone, szare.... Plus błękit wody... Obłędnie

.
Plus jeszcze dzikość i pustki

No cóż... to Grecja i jej wyspy... Każda inna, każda ma coś oryginalnego, sprawiającego że warto właśnie na nią się udać by to zobaczyć, poznać, doświadczyć.
Ciebie jednak jak sądzę nie trzeba do tego przekonywać

Pozdrawiam
