napisał(a) antek » 31.08.2005 10:43
mama_Kapiszonka napisał(a):Antku, a Ty chciałbyś być na kalmsach zamiast ...

?
.
no własnie się odezwałem w tym "kobiecym" wątku. Miałem napisac "babskim", ale baby to wole robic z piasku:)
chociaz "babski" watek to jakoś brzmi, a "kobiecy" to może i politycznie poprawnie .....ale do bani z takim określeniem...."baba" powiedziec do kogoś to brzydko, ale "babski" watek nie precyzuje,że uczestniczki dyskusji nazywa się brzydko "babami".Chociaż skojarzenie takie nasuwa się samoistnie.... Ale przysłowie "masz babo placek" odnosi sie równiez do mężczyzn...np.określenie jakichś kłopotów, czyli....przysłowiowa "baba" w tym wypadku nie powinna być personifikowana z jakąś okresloną babą, tylko jako archetyp.....
więc....
wracając do tematu....nazywając ten wątek "babskim" tematem, nie miałem na myśli nazywać Was "babami", tylko pisząc "babski" mam na myśli kobiety, niewątpliwie bardzo kobiece a nie "babskie".
potwierdzenie ...własciwie najwłaściwsze ( polonistka mówiła,że nie wolno uzywać odmian tego samego wyrazu w tym samym zdaniu, tylko w innej formie, niech się Jolek wypowie), przedstawia przysłowie "baba z wozu , koniom lżej"......
"baba" na wozie, może być bardzo kobieca.....a słowo"baba" określa jedynie problem....
"koń" w przysłowiach....według mnie, sprawia duuuużo mniej kłopotów, niż przysłowiowa "baba"
kurna...po coś tu wszedłem, ale juz zapomniałem.......
Ostatnio edytowano 31.08.2005 10:51 przez
antek, łącznie edytowano 1 raz