Lednice napisał(a):
To tak jakby pirat drogowy się tłumaczył, że co prawda grzał stówą w terenie zabudowanym,
ale przecież nikogo nie zabił, nie rozwalił innym auta, nikogo nie skrzywdził,
a zatrzymanie jego było skutkiem spisku policji,
która złośliwie stała z suszarką akurat na trasie jego "rajdu"![]()
Ja bym dał taki przykład.:
Ktoś kupił sobie żarówkę do oświetlenia tablicy rejestracyjnej bez homologacji co ujawniła drobiazgowa kontrola policyjna.
Na nic zdało się tłumaczenie,że jest środek dnia i zaraz zmienimy na inną z homologacją, że nie wiedzieliśmy, że homologacja jest wymagana, a żarówka oświetla tablicę rejestracyjną tak samo jak te z homologacją, że auto służy do działalności zarobkowej itp. Kara to zakaz poruszania się samochodem przez 1 rok.

.png)
.png)