Liga Mistrzów UEFA - komentarze & dyskusja

napisał(a) **Bocian** » 08.08.2014 11:23

realista2 napisał(a):za podobne przewinienie

Podobne czy takie samo? Bo to chyba różnica?

napisał(a) **razpol** » 08.08.2014 11:24

weldon napisał(a):Jest wina, jest kara. Pytanie czy kara jest adekwatna do winy.

Moim zdaniem nie jest adekwatna, ale jest zgodna z regulaminem.

weldon napisał(a):Ale nie awansował, a nawet można by rzec, sromotnie przegrał. Na końcowy wynik występ Bereszczyńskiego miał taki sam wpływ, jak kolor skarpetek bramkarza.

To akurat nie ma żadnego znaczenia.

napisał(a) **realista2** » 08.08.2014 11:31

Bocian napisał(a):I ty to wiesz? Masz dowody? Jako prawnik, bo chyba tak się kiedyś określałeś, jarzysz zapewne, że to słabe twierdzenie

,a ilu przestępców śmieje się wam w oczy bo nie macie na nich dowodów. Skazać ich się nie da, ale wszyscy dobrze wiedzą.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.08.2014 11:32

Nie rozumiem trochę tych niektórych komentarzy. Szukanie wszędzie winnych tylko nie wśród tych, ktorzy faktycznie zawinili. Tłumaczenie żenującego błędu proceduralnego. Dyletanctwo do potęgi n. Jak można było nie dopilnować czegoś tak prostego ? Piłkarz nie wiedział, zapomniał ? Trener? Ludzie odpowiedzialni za to ?
Szukanie teraz zmowy przeciwko biednym Polakom jest bez sensu.

napisał(a) **Bocian** » 08.08.2014 11:34

realista2 napisał(a):
Bocian napisał(a):I ty to wiesz? Masz dowody? Jako prawnik, bo chyba tak się kiedyś określałeś, jarzysz zapewne, że to słabe twierdzenie

,a ilu przestępców śmieje się wam w oczy bo nie macie na nich dowodów. Skazać ich się nie da, ale wszyscy dobrze wiedzą.

Jeśli ktoś coś wie, to albo jest naocznym świadkiem, albo wierzy w zeznanie innego świadka lub bierze osobiście w czymś udział. Inaczej może tylko podejrzewać.

napisał(a) **realista2** » 08.08.2014 11:36

Bocian napisał(a):
realista2 napisał(a):za podobne przewinienie

Podobne czy takie samo? Bo to chyba różnica?

jeśli nawet coś nie jest unormowane stosuje się per analogiam.

napisał(a) **Bocian** » 08.08.2014 11:38

realista2 napisał(a):
Bocian napisał(a):
realista2 napisał(a):za podobne przewinienie

Podobne czy takie samo? Bo to chyba różnica?

jeśli nawet coś nie jest unormowane stosuje się per analogiam.

Per analogiam jeśli jest takie samo. Za podobne czyny chcesz stosować tą samą karę?

napisał(a) **realista2** » 08.08.2014 11:45

Blaugrana napisał(a):Nie rozumiem trochę tych niektórych komentarzy. Szukanie wszędzie winnych tylko nie wśród tych, ktorzy faktycznie zawinili. Tłumaczenie żenującego błędu proceduralnego. Dyletanctwo do potęgi n. Jak można było nie dopilnować czegoś tak prostego ? Piłkarz nie wiedział, zapomniał ? Trener? Ludzie odpowiedzialni za to ?
Szukanie teraz zmowy przeciwko biednym Polakom jest bez sensu.

Wina pani kierowniczki Ostrowskiej jest ewidentna i nikt nie szuka dla nie jej usprawiedliwienia.
Problem w tym czego nie chcesz dostrzec, że błąd miał znaczenie formalne, Bereszyński odbył karę nie grając w trzech meczach to raz. Wejście Bereszyńskiego na 3 minuty przed końcem meczu przy stanie 5:1 nie miało żadnego wpływu na wynik. Czy uważasz, że nic nieznaczący dla wyniku meczu, błąd kobiety- urzędnika powinien skutkować najwyższym z możliwych wymiarem kary i promowaniem zdeklasowanej i zmiażdżonej sportowo drużyny?

napisał(a) **Sven** » 08.08.2014 11:47

Jeszcze raz jasno
Winna jest Legia bo ktoś wpuścił Beresia na boisko.
To jest bezdyskusyjne

Ale jeżeli piszecie że prawo ble ble ble
to jest uefa i fifa
prawo w uefa i fifa to Ci którzy przynoszą im hajs i nie takie rzeczy w uefa i fifa za hasj czy układy się kręciło
np Liverpool i "awans" do LM kiedy się nie zakwalifikowali
jeżeli ktoś myśli ze jesteśmy traktowani jak inni to najwyraźniej nie ma pojęcia jak funkcjonuje wielka futbolowa "rodzina"

Nie mamy żadnego "przebicia" jako kraj....

i na koniec jeszcze raz winna jest Legia
Gdybyśmy się nazywali np PSG albo Man City to nie było by tematu
sami daliśmy im powód do wyj... nie mając żadnych możliwości zakulisowo urwać tematu

napisał(a) **realista2** » 08.08.2014 11:54

Bocian napisał(a):
realista2 napisał(a):
Bocian napisał(a):
realista2 napisał(a):za podobne przewinienie

Podobne czy takie samo? Bo to chyba różnica?

jeśli nawet coś nie jest unormowane stosuje się per analogiam.

Per analogiam jeśli jest takie samo. Za podobne czyny chcesz stosować tą samą karę?

Jeśli istnieje bezpośrednia norma prawna która określa skutki prawne dla jakiegoś stanu faktycznego A, a nie istnieje norma prawna określająca skutki prawne dla stanu faktycznego B.
Jednocześnie te stany faktyczne są do siebie podobne to stan faktyczny B ocenia się według normy określającej stan faktyczny A.
Tzw. analogia legis.

napisał(a) **razpol** » 08.08.2014 12:47

Co do przewinień Debreczyna i Legii to były one różne, i każde z nich przewidywało różne kary. Mimo, że podobne, to podobno były to w regulaminie rozgrywek inne przypadki. Żadna analogia nie może mieć tu miejsca..

A w ogóle to Liga Mistrzów jest możliwa tylko z takim sztabem:

Prezes: Jacek Bednarz
Dyrektor sportowy: Mirosław Trzeciak
Kierownik drużyny: Marta Ostrowska
Trener: Mariusz Rumak

:mrgreen:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.08.2014 15:14

realista2 napisał(a):
Blaugrana napisał(a):Nie rozumiem trochę tych niektórych komentarzy. Szukanie wszędzie winnych tylko nie wśród tych, ktorzy faktycznie zawinili. Tłumaczenie żenującego błędu proceduralnego. Dyletanctwo do potęgi n. Jak można było nie dopilnować czegoś tak prostego ? Piłkarz nie wiedział, zapomniał ? Trener? Ludzie odpowiedzialni za to ?
Szukanie teraz zmowy przeciwko biednym Polakom jest bez sensu.

Wina pani kierowniczki Ostrowskiej jest ewidentna i nikt nie szuka dla nie jej usprawiedliwienia.
Problem w tym czego nie chcesz dostrzec, że błąd miał znaczenie formalne, Bereszyński odbył karę nie grając w trzech meczach to raz. Wejście Bereszyńskiego na 3 minuty przed końcem meczu przy stanie 5:1 nie miało żadnego wpływu na wynik. Czy uważasz, że nic nieznaczący dla wyniku meczu, błąd kobiety- urzędnika powinien skutkować najwyższym z możliwych wymiarem kary i promowaniem zdeklasowanej i zmiażdżonej sportowo drużyny?

Ewidentna wina Legii, sama siebie skrzywdziła. Ta Ostrowska jest z UEFA ? Kto wysłał Bereszyńskiego na murawę ? UEFA ?
Bereszyński nie grał w trzech meczach, ale w dwóch z nich nie był zgłoszony do rozgrywek.
Gdyby nie było walkoweru Celtic podałby Legię do Trybunału w Lozannie i by wygrał. Wtedy UEFA miałaby prawdziwy problem. Nie teraz kiedy działała zgodnie z przepisami.
Jest taki też kawał : "dlaczego Boże mi to robisz", "bo cię k...nie lubię".
Być może UEFA nie lubi Legii bo jej kibice do świętych nie należą . Być może dla działaczy UEFA dobrze sie stało ale to nie zmienia faktu że to nie UEFA posłała nieuprawnionego piłkarza na boisko.

napisał(a) **realista2** » 08.08.2014 16:16

Tak wina Legii jest ewidentna, tyle, że wina to jedno, a kara to drugie. Kara nie może być niewspółmierna do czynu. W TV jakiś dziennikarzyna powiedział, a ty za nim powtarzasz, że jedyną karą przewidzianą w takim przypadku jest walkower. W przeciwieństwie do niego większy kawałek swojego życia poświęciłem na analizę aktów prawnych i wiem, że zawsze i wszędzie są furtki. To , że z nich nie skorzystano to sprawka zakulisowych działań tych gnojków z Celticu. Procedura odwoławcza nie przewiduje badania meritum, a jedynie formalną dopuszczalność decyzji i ani Celtic ani Legia niczego by nie wskórały.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.08.2014 16:30

Trzeba było pilnować porządku w papierach, a nie teraz zwalać winę na "gnojków" :roll:

To tak jakby pirat drogowy się tłumaczył, że co prawda grzał stówą w terenie zabudowanym,
ale przecież nikogo nie zabił, nie rozwalił innym auta, nikogo nie skrzywdził,
a zatrzymanie jego było skutkiem spisku policji,
która złośliwie stała z suszarką akurat na trasie jego "rajdu" :wink:

Na Zachodzie pilnują porządku w papierach. Od dzieciństwa uczy się ludzi, że przepisy sa po to, żeby je przestrzegać.
Przekonała się o tym Legia, przekonało się wielu kierowców z Polski, których skasowano jak za zboże :roll:

napisał(a) **weldon** » 08.08.2014 16:52

realista2 napisał(a):... jedyną karą przewidzianą w takim przypadku jest walkower.

Wydaje mi się, że w takim przypadku do wyboru jest albo walkower, albo odstąpienie od kary.
Wszystko zależy od okoliczności towarzyszących wydarzeniu.

Biorąc pod uwagę, że Bereszyński wszedł na boisko już w 87 minucie, kiedy to w wyrównanym pojedynku Celtic w dwumeczu przegrywał raptem 6:1, więc strzelenie 5 goli w takim czasie - 3 minuty i doliczony - nie stanowiłoby dla niego żadnego problemu, zgodnie z decyzją Uefy wpuszczenie "Beresia" bez wątpienia miało decydujący wpływ na końcowy wynik meczu.

Dlatego właśnie z pokorą przyjmijmy ten werdykt, będąc świadomymi uczciwości i bezstronności w podejmowaniu jedynych słusznych decyzji i ze świadomością, że gra się do końca.

Meczu lub zielonego stolika - zależy jak komu wygodniej

A tak swoją drogą, to niestety, ale na takie traktowanie naszych klubów to zapracowała sobie postawa całej ligi, która, niestety, reprezentuje sobą to, co reprezentuje i tym bardziej przykro, że jednak, jakby nie patrzeć, zespołu klasy Celticu nie pokonała w taki sposób już dawno żadna drużyna.