Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska pętla

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18269
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 11.01.2012 23:27

Krzychooo napisał(a):
Niestety, mnie też się podobało... Mało tego, nawet Zlatni Rat mi się podobał. Przepraszam :oops:.

;)


Tu już chyba przesadziłeś :wink:

Masz szczęście , że to Twoja relacja . . . :lol:



Pozdrawiam
Piotr
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 11.01.2012 23:32

Mnie tam Zlatni Rat też się podoba...jeszcze...może zmienię zdanie jak go na żywo zobaczę :lol:
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 12.01.2012 16:15

piotrf napisał(a):
Krzychooo napisał(a):Niestety, mnie też się podobało... Mało tego, nawet Zlatni Rat mi się podobał. Przepraszam :oops:.
;)

Tu już chyba przesadziłeś :wink:


Masz rację. Na swoje usprawiedliwienie wrzucę parę fotek Złotego Rogu, widzianego zarówno z daleka, jak i z bliska. Może wybaczycie :).

Aldonka napisał(a):Mnie tam Zlatni Rat też się podoba...jeszcze...może zmienię zdanie jak go na żywo zobaczę :lol:


Ostrzegam. Istnieje ryzyko, że po zobaczeniu zdania nie zmienisz ;).
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 12.01.2012 16:19

Zapas z każdą chwilą mniej zimnych napojów w plecaku, jakieś drożdżówki kupione w miejscowej piekarni i możemy ruszać na Vidovą Gorę. Dobrze, tylko którędy? Nie udało mi się przed wyjazdem znaleźć takiej mapki, na której byłby dokładnie zaznaczony przebieg szlaku. Punkty informacji turystycznej zamknięte, jakieś agencje sprzedające wycieczki także, nie ma nawet gdzie zapytać. Próbujemy sami. Podobno szlak (tak wynika z takich ogólnych mapek w Internecie) zaczyna się już w samym centrum. Niestety, nie udało się znaleźć żadnych oznaczeń. Kierujemy się więc na zachód, w stronę Złotego Rogu. Miasteczko się kończy, mijamy spore centrum tenisowe i nic. Zabudowania się kończą, widać znaki kierujące na Murvicę. Pomaga nam w końcu jakiś chłopak z agencji turystycznej. Okazało się, że poszliśmy za daleko. Z przystani trzeba było się kierować od razu w kierunku północnym, ewentualnie na rondzie skręcić w prawo. Wklejam mapkę, gdybyście kiedyś chcieli tą trasą podążyć.

Czarny okrąg to rondo. Szlak na Vidovą wskazuje czerwona strzałka.
33.1.jpg

Przy dużym supermarkecie (chyba Studenac) pojawiają się znaki. Uff, nareszcie. Potem już trudno się zgubić.
33.2.jpg

33.3.jpg

Droga systematycznie pnie się w górę, na razie wciąż asfalt. Zerkamy za siebie i zauważamy Zlatni Rat. Co ciekawe, puściuteńki (wciąż jest dość wcześnie).
33.4.jpg

Podejrzewam, że ten sympatyczny widok, w połączeniu z coraz bardziej stromym szlakiem i coraz większym upałem, miał niebagatelny wpływ na podjętą po chwili decyzję dwóch dziewcząt. Wracają, kurna, zdrajczynie ;). Poczekają na nas (mnie i Ewkę) przy plaży. Nie powiem, wystawiły nas na pokuszenie. Wizja plażowania na pustym Złotym Rogu jest dość kusząca, ale nie dajemy się - dużo obiecujemy sobie po widokach z najwyższego punktu na adriatyckich wyspach (780m n.p.m.). Idziemy.

Vidovej Gory w czasie drogi w ogóle nie widać. Tutaj zasłania ją inna góra.
33.5.jpg

Co jakiś czas znaki utwierdzają w przekonaniu, że idziemy właściwą drogą.
33.6.jpg

Mijamy cmentarzysko samochodów...
33.7.jpg

Kończy się asfalt...
33.8.jpg

Szlak nie jest szczególnie trudny, w zasadzie jedyną trudnością na początku jest konieczność pokonania jednego czy dwóch niezbyt wysokich ogrodzeń, chyba dla owiec. Za plecami zostawiamy Bol.
33.9.jpg

Niestety, przez dłuższy czas towarzyszą nam wysokie słupy energetyczne (linia biegnie niemal wzdłuż szlaku), które skutecznie zakłócają poczucie, że przebywamy w górach. Na szlaku pustki, spotykamy tylko jedną osobę. No tak, na Vidovą można wjechać autem, komu by się chciało wyłazić w upale. Właśnie rosnąca temperatura jest głównym utrudnieniem, gdyby nie to, wyjście na Vidovą byłoby całkiem proste. Tam, gdzie bardziej stromo, szlak wije się zakosami, tylko w jednym miejscu jest nieco przepaściście.
Ostatnio edytowano 04.09.2014 15:29 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 12.01.2012 16:38

Po około dwóch godzinach jesteśmy niemal na szczycie. Niemal, bo do szczytu jeszcze kilka minut, ale jest już prawie płasko. Nadal pusto, towarzyszą nam tylko pająki, jaszczurki, owady i zabłąkane owce.
33.10.jpg

33.11.jpg

33.12.jpg

Pora zrobić parę fotek...
33.13.jpg

...bo w dole ukazuje się już Złoty Róg, rzeczywiście wygląda stąd wyjątkowo. Zwłaszcza te jaśniejsze, błękitnolazurowe plamy, wyraźnie kontrastujące z granatem reszty Adriatyku.
33.14.jpg

33.15.jpg

33.16.jpg


Mocny zoom się przydaje. Wypatrujemy Joli i Kasi, bezskutecznie. Ludzi na plaży coraz więcej.
33.17.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 15:33 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 12.01.2012 19:09

Wreszcie, po nieco ponad dwóch godzinach drogi (z przerwami na fotografowanie, nie licząc początkowego poszukiwania szlaku), docieramy na najwyższy szczyt na wyspach Adriatyku, o czym z dumą informuje tablica przy wejściu na ogrodzony teren.
33.18.jpg

Dość dziwny to szczyt: wspomniane ogrodzenie, rozległy płaski teren, samochody, restauracja, jakieś budynki, droga asfaltowa... Wyobrażacie sobie coś takiego np. na Babiej Górze? Jest też duży biały krzyż - podobnie jak na wielu szczytach czy wzgórzach w Chorwacji i Bośni (Šrd, Sveti Nikola, Križevac).
33.19.jpg

Krajobraz szpeci wielki maszt przekaźnikowy, przypominający te na Skrzycznem czy na Koskowej Górze.
33.20.jpg

Ale kończę już z narzekaniem :). Nie przyszliśmy tutaj, by oglądać maszt. Pora zerknąć na to, co prawie 800m pod nami. Na początek oczywiście Zlatni Rat. Hvarski Kanał ma tu tylko 4km szerokości. Lawendowa wyspa jest bardzo blisko. Za Hvarem widoczna Korčula oraz Lastovo.
33.21.jpg

33.22.jpg

Zlatni Rat na wyciągnięcie ręki ;).
33.23.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 15:36 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
Arlena88
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 48
Dołączył(a): 14.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arlena88 » 12.01.2012 21:14

Gratuluję kondycji! To całkiem duża góra. Ale widoki wynagradzają wysiłek.

Pusty Złoty Róg? 8O W Breli na plaży sporo plażowiczów było już o 7 :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18269
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 12.01.2012 21:19

Ewa , uważaj :wink: no chyba że chcesz palcem . . . kogoś . . . w te kamienie . . .

:wink:


Widoki piękne :D


Pozdrawiam
Piotr
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 12.01.2012 21:43

Przyszlam sobie poochac i poachac...
Piknie!

:)

I gratuluje kondycji!
Ja bym w tym upale tam nie wlazla...
Gosia i Marek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 297
Dołączył(a): 16.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gosia i Marek » 12.01.2012 23:40

No to podziwiam, ze daliście radę wejść w taki upał! Zdjęcia cudowne, było warto. Oczywiście wjechaliśmy samochodem, wózek plus 16-sto kg synuś...nie dali byśmy rady:)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.01.2012 08:27

Gratulacje :D

"Najvisi vrh jadranskich otoka" zdobyty śmiałym atakiem ścianą południową :D
Ci co wjeżdżają na niego autem :wink: o tej satysfakcji mogą tylko pomarzyć :idea:

Super fotki... HS daje radę :cool:

Pozdrawiam
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 13.01.2012 10:15

Krzychooo napisał(a):No tak, na Vidovą można wjechać autem, komu by się chciało wyłazić w upale.


kulka53 napisał(a):Gratulacje :D

"Najvisi vrh jadranskich otoka" zdobyty śmiałym atakiem ścianą południową :D
Ci co wjeżdżają na niego autem :wink: o tej satysfakcji mogą tylko pomarzyć :idea:
Pozdrawiam


my wjechaliśmy autem. Pewnie, że wolałabym wejść na własnych nogach, ale mój współtowarzysz podróży nie lubi chodzić ( zwłaszcza w upale), a całkiem samej niezbyt mi się uśmiecha taka wędrówka.

Za to mieliście doskonałą widoczność, nam niestety zdjęcia wyszły tak...:

Obrazek
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 13.01.2012 16:59

Arlena88 napisał(a):Gratuluję kondycji! To całkiem duża góra. Ale widoki wynagradzają wysiłek.


Basiulinek napisał(a):I gratuluje kondycji!
Ja bym w tym upale tam nie wlazla...


Gosia i Marek napisał(a):No to podziwiam, ze daliście radę wejść w taki upał!


Serdecznie dziękuję wszystkim, ale tak naprawdę nie ma czego gratulować, to nie jest jakieś wybitne osiągnięcie :). Ze szlakiem poradziłby sobie każdy przeciętnie sprawny wczasowicz. Polecam :)

720 metrów w górę to niemal dokładnie tyle co z przełęczy Krowiarki na szczyt Babiej Góry (Diablak). Bywam tam kilka razy w roku i też polecam. Stamtąd również często widać morze, tyle że mgieł ;).
Ostatnio edytowano 13.01.2012 17:26 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 13.01.2012 17:25

piotrf napisał(a):Ewa , uważaj :wink: no chyba że chcesz palcem . . . kogoś . . . w te kamienie . . .


Tak, Jolę i Kasię, które z wycieczki zrezygnowały. Za to, że podczas trudniejszych podejść w głowie pojawiała się wizja tych dwóch zdrajczyń moczących się w Jadranie :evil:.
;)

kulka53 napisał(a):"Najvisi vrh jadranskich otoka" zdobyty śmiałym atakiem ścianą południową :D


No ba! Tu filmik z tego jak wchodziłem: Kilk. :lol:

kulka53 napisał(a):Super fotki... HS daje radę 8)


Dzięki. Jestem z niego zadowolony. Chociażby z możliwości założenia filtra UV lub polaryzacyjnego. Fajna zabawka dla amatorów lubiących się trochę pobawić ustawieniami.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 13.01.2012 17:53

Magda O. napisał(a):my wjechaliśmy autem. Pewnie, że wolałabym wejść na własnych nogach, ale mój współtowarzysz podróży nie lubi chodzić ( zwłaszcza w upale), a całkiem samej niezbyt mi się uśmiecha taka wędrówka.


Dotarcie na szczyt autem to nic złego, skoro istnieje taka możliwość. My sami na Nikoli byliśmy również samochodem. W końcu widoki ze szczytu są takie same - czy wjedzie się samochodem, czy wyjdzie na piechotę ;). Ale satysfakcja z wyjścia jednak większa :).

Magda O. napisał(a):Za to mieliście doskonałą widoczność, nam niestety zdjęcia wyszły tak...:


Może to przez to, że poprzedni dzień (wieczór) był pochmurny, nawet pokropił deszcz, który oczyścił powietrze. Widoczność faktycznie mieliśmy niezłą, ale najlepsza jest podobno po ustąpieniu wiatru bora. Wtedy z Vidovej zobaczylibyśmy także oddalone o około 150km włoskie wybrzeże, a dokładniej górzysty półwysep Gargano.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałkańska pętla - strona 33
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone