Klub Miłośników Półwyspu Pelješac

napisał(a) **Sylwetka...** » 23.10.2014 20:06

Bocian napisał(a):Dokładnie
Pelješakowcy wygaszają reaktory. Wątek w uśpieniu.

Nic straconego cosik się jutro i tu wrzuci, bo dziś to mnie zaraz po......trzepie :evil:

strasznie mi net tnie

napisał(a) **Bocian** » 23.10.2014 20:08

Bo trza rachunki płacić :lol:

napisał(a) **andeo** » 23.10.2014 20:42

napisał(a) **Bocian** » 23.10.2014 20:55

Mówiłem że badziewie

Jakieś badyle na brzegu, nogę można złamać :lol:

napisał(a) **Sylwetka...** » 23.10.2014 21:00

Bocian napisał(a):Bo trza rachunki płacić

no masz ci los ... mogło się przydarzyć :roll:

napisał(a) **Bocian** » 23.10.2014 21:08

No to trochę bogactwa Pelješca

Plavac Mali

napisał(a) **georem** » 23.10.2014 21:22

No niestety, życie to nie bajka, większość czasu spędzamy w pracy, żeby potem max. 2-3 razy w roku gdzieś pojechać, na przykład na Peljesac.

Miło jest pisać o Tym miejscu i wspominać. Mam jeszcze kilka butelek Dingaca i Plavaca, nie wspominając o wielu litrach oliwy w spiżarni. Zawsze kosztując dania z nią wspominamy z żoną i znajomymi wakacje.

Pozdrawiam
Remik. :papa:

napisał(a) **Bocian** » 23.10.2014 21:27

georem napisał(a):No niestety, życie to nie bajka, większość czasu spędzamy w pracy, żeby potem max. 2-3 razy w roku gdzieś pojechać, na przykład na Peljesac.

Miło jest pisać o Tym miejscu i wspominać. Mam jeszcze kilka butelek Dingaca i Plavaca, nie wspominając o wielu litrach oliwy w spiżarni. Zawsze kosztując dania z nią wspominamy z żoną i znajomymi wakacje.

Pozdrawiam
Remik.

Wpadnij do przyczółków, tam właśnie spożywamy Plavca

napisał(a) **andeo** » 24.10.2014 08:53

Bocian napisał(a):Mówiłem że badziewie Jakieś badyle na brzegu, nogę można złamać

Nogę złamać i guza nabić ,jakieś kamloty ostre brrrrr, Pelješac,nigdy więcej !!! :mrgreen:

A te Twoje bogactwa to pewnie spleśniałe sOM :twisted:

napisał(a) **Bocian** » 24.10.2014 09:39

andeo napisał(a):
Bocian napisał(a):Mówiłem że badziewie Jakieś badyle na brzegu, nogę można złamać

Nogę złamać i guza nabić ,jakieś kamloty ostre brrrrr, Pelješac,nigdy więcej !!!
A te Twoje bogactwa to pewnie spleśniałe sOM

Nie są spleśniałe bo to z plastiku

Fikcja taka jak wszystko na Półwyspie

napisał(a) **andeo** » 24.10.2014 11:59

no to jeszcze trochę tej wspaniałej fikcji

napisał(a) **Bocian** » 26.10.2014 14:41

Kobal66 napisał(a):Ivo Violić Indijan - 1923 - 2014 - jeśli to był słynny Indijan o którym pisaliście to zmarł 15.09 dziś tj 17.09 g 16:00 jest pogrzeb w Potomje - informację taka znalazłem dziś rano spacerując po Orebič,u

http://www.osmrtnice.hr/ivo-violic-indijan

napisał(a) **georem** » 27.10.2014 09:27

Bocian napisał(a):Wpadnij do przyczółków, tam właśnie spożywamy Plavca

O choinka

, prześledzę i włączę się....

napisał(a) **SingSing74** » 27.10.2014 22:27

Mam pytanie do bywalców. Czy stacjonując w Trpanj warto zabrać rowery? Wiem, że półwyspu nie objadę, ale czy da się rowerem dojechać np. do ciekawych plaż czy chociażby po jakieś swojskie winko?

napisał(a) **Bocian** » 28.10.2014 10:25

Możesz spoko brać moim zdaniem. Płasko tam nie jest. Po winko możesz skoczyć do Donja Vrućica. Wiele osób chwali tamto źródło. To na drodze do Divnej. Można zrobić pętelkę przez Oskorušno. Można w sumie pojechać wszędzie