Jak to było w PRL -wspomnienia na wesoło

a z filmów odpowiednich dla mojego wieku wtedy to"Karino" i oczywiście "Czterej Pancerni"
a z nieodpowiednich....podglądany przez szparkę w drzwiach "Oto Ameryka"

To jeszcze dorzucę Matchboxy na resorach - bez wątpienia przedmiot pożądania
Z programów telewizyjnych czwartkowy Ekran z Bratkiem, a w nim kultowe seriale: Ivanhoe, Zorro, Robin Hood, Lancelot czy Tierry(?) Śmiałek. W poniedziałek w Zwierzyńcu Pies Huckelberry, Wally Gator, Miś Yogi oraz Pixie i Dixie.
I jeszcze "Święty" z Rogerem Moorem, "Kojak", "Columbo", "Rewolwer i Melonik" oraz "Arsene Lupin"
A w kinie oczywiście Godzilla i Gang Olsena
To były czasy...

Fajna strona o gadżetach z PRL-u
http://kultowa.korbatz.com/

wstał dzień nastepny......gotowi na wspominki ????.....bo mi sie spodobało:)

Kevlar zapodał nam śliczną listę -przypominajkę......więc czas na własne skojarzenia i wspomnienia

czy któraś z naszych Pań nosiła też ciuchy "la tetra" czyli domowe przeróbki i twory z pieluch tetrowuch.....farbowanych lub nie......ja miałam uszytą przez starsza siostrę spódniczkę w falbany i bluzkę "kimono" z drabinką na ramionach
ale jakie to było wizualnie to było ,ale jako stroj na lato super ....bawełna ....niesamowicie przewiewne...(faktura materiału )......chodzilam w tym dumna jak paw w końcu byłam niepowtarzalna .....


już tu padło Papa Dance i powiem wam często sie słyszy z pogardą "disco polo".....A JA SKŁADAM OFICJALNE OŚWIADCZENIE JA TEGO SŁUCHALAM....I BYŁO "GIT"....wyginałam ciało bardzo śmiało przy piosenkach PapaDance ....prawie jak w You can dance .....pierwsze dyskoteki .......i jak tu sie nie uśmiechnąć

i teraz też sobie włączyłam.....a co.... tylko córa dziwnie na mnie spoglada szykując się do szkoły

kamikadze

a jakie to było dwuznaczne i jest


weź go do buzi

.....a potem moja starsza siostra brała taką spódnicę lub bluzkę w paru miejscach ściskała gumką i farbowała..wychodziły takie super nieregularne kółka....

lubelski napisał(a):.....a potem moja starsza siostra brała taką spódnicę lub bluzkę w paru miejscach ściskała gumką i farbowała..wychodziły takie super nieregularne kółka....

albo sznurkiem

zebik napisał(a):

lubelski napisał(a):

Tomasz W napisał(a):
A mój oryginał z 1974 dalej działa....

wierze na słowo , u mojej mamy jeszcze odkurzacz Rakieta na 3 kółkach gumowych śmiga..z 1965 roku

Kiedyś sprzęt robili na 30 lat - lodówka Mińsk na przykład.
Teraz psuje się miesiąc po gwarancji i to Gorenje czy inne Beko.

Dokładnie tak jest. U moich rodziców na działce dzielnie emeryturę spędza i piwo chłodzi lodówka "Mińsk 10", która ma tyle lat co ja (36) A ja kupiłem lodówkę pewnej super-hiper firmy, zapłaciłem kupę kasy (z myślą, że lodówkę kupuje sie na lata) i padła po pięciu latach. Koszt naprawy przewyższał koszt zakupu nowej :-/ Odkurzacz wytrzymał 7 lat. Pralka jeszcze działa

..na III części płakały wszystkie dziewczyny w kinie...nawet najgorszym łobuziakom na ulicy łezki się kręciły...melodia.... Pierre Brice i Robert Hosejn (przystojniak z bliną na twarzy) z całej serii Angeliki zajmowały całe strony zeszytów ze zdjęciami aktorów mojej siostry....nawet gdzieś go ostatnio widziałem....zeszyt..

A co z chałwą (prawdziwą) ?

..w PEWEXIE była.....za bony lub dolary....nieraz rzucali do sklepów Wedla ale wtedy kolejki były ze hej...
..no i słynna gra kapslami ..wyścig pokoju. Nieraz narysowana na ziemi trasa liczyła na podwórku kilkadziesiąt metrów, kapsle najlepsze były z piwa Okocim, bo miały nadruk. W środku był obciążony plasteliną i naklejona flaga państwa. A kolana to się potem pumexem szorowało....
..kto się teraz bawi w podchody..czy państwa-miasta, klasy...
pamiętam historię z nalepkami które moczyło sie w wodzie..kosztował arkusz 1,30.-. Mieliśmy starszego pana na podwórku któremu zawsze przeszkadzało jak graliśmy w piłkę. Kiedyś nam zabrał futbolówkę a my w zemście całe frontowe drzwi okeilismy mu takimi naklejkami..pamiętam były samoloty i samochody..Potem co się działo to lepiej nie mówić...he he skrobaliśmy cały dzień, drzwi trzeba było pomalować..no i w domu każdy dostał parę razy harcerskim paskiem po d...ie. Ale piłki juz nam nie zabierał....

jak kolejki w sklepach to i ksiązki skarg i wniosków
super lektura

3 czy 4 lata temu Newsweek dołączył do jednego z numerów czekoladkę wyprodukowaną na wzór tych z lat osiemdziesiątych. Ohydna była, ale i tak nie dorównywała smakowi ówczesnych

bo to był wyrób czekoladopodobny

A jeszcze takie mleko zagęszczone w tubce - to był smak...

lubelski napisał(a):PRL to także wspaniałe audycje radiowe Trójki..Muzyczna Poczta UKF, MiniMax, Powtórka z rozrywki o 13.00,...

O 13 były wiadomości czyli serwis a później powieść w odcinkach (zawsze ciekawa) o dopiero potem "Powtórka..."