Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jak przetrwać długą podróż.

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 27.10.2008 08:43

Panowie, trzeba połączyć przyjemne z pożytecznym-być z osobą, która za kółkiem zmieni i w łóżku pomoże... :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.10.2008 09:11

darek1 napisał(a):Najważniejszy jest sen, sen i jeszcze raz sen (napewno nie na parkingu) i tylko to się liczy.


Tak, że nie skąpmy na noclegach tranzytowych (wliczmy to w koszty wczasów). Jadąc na przykład z Warszawy wcześnie rano do Dalmacji, najlepiej nocować w Chorwacji pod Karlovacem w Turanji (ceny od 9 do 12,5 euro). W drodze powrotnej w Mikulovie w Czechach.
Jazda bez snu to potencjalny wypadek, a co za tym idzie najczęściej ginie rodzina , a nie kierowca. Resztę dopowiedzcie sobie sami .

Jazda na wszelkiego rodzaju wspomagaczach to wielkie ryzyko. Jak ktoś zginie z rodziny lub zostanie kaleką do końca życia to wtedy przychodzi opamiętanie - tylko, że za póżno.


Ale nie pod Karlovacem Darek...to chyba zbyt daleko...lepiej w Austrii lub ewentualnie Słowenii lub w Chorwacji ale przy granicy...po solidnym noclegu i śniadaniu lepiej już całą Chorwację zostawić na jeden dzień...
Blums
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 02.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Blums » 27.10.2008 10:04

alessandro1977 napisał(a):Ale nie pod Karlovacem Darek...to chyba zbyt daleko...lepiej w Austrii lub ewentualnie Słowenii lub w Chorwacji ale przy granicy...po solidnym noclegu i śniadaniu lepiej już całą Chorwację zostawić na jeden dzień...



To zależy skąd ktoś jedzie :) jak z południowo wschodniej części Polski to jak najbardziej pod Karlovacem
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.10.2008 08:55

Blums napisał(a):
alessandro1977 napisał(a):Ale nie pod Karlovacem Darek...to chyba zbyt daleko...lepiej w Austrii lub ewentualnie Słowenii lub w Chorwacji ale przy granicy...po solidnym noclegu i śniadaniu lepiej już całą Chorwację zostawić na jeden dzień...



To zależy skąd ktoś jedzie :) jak z południowo wschodniej części Polski to jak najbardziej pod Karlovacem


Sorki...masz rację...w końcu to spora różnica
Blums
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 02.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Blums » 28.10.2008 09:15

Napój energetyczny jest dobry na krótką chwilę albo trzeba by wypić z 5 :lol: żeby działały, sen i tyle (za 12 E od osoby spokojnie znajdzie się nocleg) po co robić coś na siłę, no chyba, że ktoś naprawdę czuje się dobrze to można w nocy jechać. Są zwolennicy i przeciwnicy. Wolę jechać w dzień bo widoki są niesamowite - pomijając kraje tranzytowe i do tego namawiam - jak ktoś już napisał na forum jazda na wakacje to nie wyścigi a przyjemność. Szerokości
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.10.2008 09:22

Blums napisał(a):Napój energetyczny jest dobry na krótką chwilę albo trzeba by wypić z 5 :lol: żeby działały, sen i tyle (za 12 E od osoby spokojnie znajdzie się nocleg) po co robić coś na siłę, no chyba, że ktoś naprawdę czuje się dobrze to można w nocy jechać. Są zwolennicy i przeciwnicy. Wolę jechać w dzień bo widoki są niesamowite - pomijając kraje tranzytowe i do tego namawiam - jak ktoś już napisał na forum jazda na wakacje to nie wyścigi a przyjemność. Szerokości


Jak wypijesz 5 puszek to co chwilę będziesz stawał na parkingu... :D
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 28.10.2008 09:31

Ja przespałem się na parkingu jakieś 2 godziny i mogłem jechać dalej, no ale dużo jeżdżę w pracy więc miałem wcześniej zaprawę.
Blums
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 02.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Blums » 28.10.2008 10:11

alessandro1977 napisał(a):Jak wypijesz 5 puszek to co chwilę będziesz stawał na parkingu... :D


Heheh no też racja ale coś w tym będzie bo przerwa w podróży jednak wystąpi :lol:
Miłosz_S
Cromaniak
Posty: 919
Dołączył(a): 01.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miłosz_S » 31.10.2008 16:09

UWAGA NA KOLEINY (DZIURY) WYPEŁNIONE WODĄ! :(
Żródło: Gazeta Wyborcza
Aquaplaning ma miejsce wtedy, gdy bieżnik nie jest w stanie odprowadzić nadmiaru wody spod opony. Pomiędzy oponą a asfaltem pojawia się warstwa wody, która odrywa koła od nawierzchni i samochód sunie jak wodolot, ale bez możliwości sterowania.
Szansą na wyjście z aquaplaningu na prostej drodze jest… jego przeczekanie. W przeciwnym razie, gdy skręcone koła odzyskają kontakt z nawierzchnią, auto może wpaść w głęboki poślizg.

Groźniejsza sytuacja występuje gdy szybko najedziemy na głęboka kałużę jednym kołem. By uniknąć wytrącenia pojazdu z równowagi należy zmniejszyć prędkość przed przeszkodą, a najlepiej kałuże omijać.

Aby zminimalizować ryzyko aquaplaningu należy dbać o stan opon. Bieżnik odprowadza wodę w ilości nawet kilkudziesięciu litrów na sekundę. Opona o bieżniku niższym niż 1,6 mm i starsza niż 5 lat nadaje się na śmietnik, o czym wielu kierowców nie wie. Popularne w Polsce kupno opon używanych nie jest dobrym pomysłem na nasze drogi, gdzie woda wypełnia głębokie koleiny i wyrwy w jezdni.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 03.11.2008 12:01

Mibi-ale o co kaman?

Pozdrawiam
Jacek
vito
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 27
Dołączył(a): 19.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) vito » 30.11.2008 23:58

krzemian napisał(a):Witajcie,

ja w czasie podróży myślę o seksie, wtedy krew lepiej krąży, nie robią się skrzepy, nogi nie puchną i w ogóle nie ma żadnych ubocznych objawów. Po dojechaniu do Hotelu nie trzeba czekać na zejście opuchlizny, wystarczy rozładować "emocje" związane z rozmyślaniem co może potrwać od kilkunastu do kilkudziesięciu minut ( w zależności co tam się wymyśli) i sprawa załatwiona :lol:

Pozdrawiam wszystkich podróżujących :lol:

:oops: POPIERAM CIĘ
Miłosz_S
Cromaniak
Posty: 919
Dołączył(a): 01.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miłosz_S » 14.05.2009 15:34

Jadąc w długą podróż zawsze starannie dobieram obuwie.
Muszą to być lekkie buty, najlepiej przewiewne z otworami po bokach, podeszwa miękka ale nie gumowa tak żeby nie stawiała dużego oporu na pedałach.
Mam takie stare buty w których rewelacyjnie mi się jeździ ale na przystankach w podróży przebieram się w coś bardziej cywilizowanego bo chodzić w nich to już wstyd :D
Ważny jest też ubiór, luźne spodnie, bielizna i skarpety na zmianę jak jest możliwość kąpieli na trasie.
claude
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 15.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) claude » 20.05.2009 00:36

Kawa+red bulle i z glosnikow Rammstein - przy tej muzyce nie da sie zasnac :lol:
surfing
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 333
Dołączył(a): 26.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) surfing » 21.05.2009 17:14

Staramy się tak planować trasę aby po 300-500km spędzić 0,5godz na basenie.
Na krótkie postoje gramy w siatkówkę.
mutiaq
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1892
Dołączył(a): 19.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mutiaq » 21.05.2009 17:21

kokos0 napisał(a):A co sądzicie o red bullach?

Dobra sprawa.
Oprócz tego, że pobudzi, to zmusza do przystanków w poszukiwaniu wc.
Zupełnie jak kawa... ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Jak przetrwać długą podróż. - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone