napisał(a) tgniw » 06.07.2008 13:03
W pewnym okresie swojego zycia pilem redbulle codziennie.
Powiem tak - doraznie mozna sie nimi wspomagac. Jednak od pewnego etapu one wiecej szkodza niz pomagaja. Zwlaszcza na serce.
Dlatego trzeba miec to wyczucie, kiedy redbull pomoze, a kiedy przyniesie wiecej szkody niz pozytku. Duzo lepiej jest gdzies sie zatrzymac i wypic jakis chlodny niealkoholowy napoj, zjesc lody. Jesli to mozliwe wziac zimny prysznic, albo chociaz wymoczyc w wodzie opuchniete nogi. To daje duzo bardziej energetycznego kopa niz cieply redbull.
Natomiast napoje energetyzujace nalezy stosowac w ostatecznosci, bo moze sie zdarzyc tak, ze jego spozycie nie usunie zmeczenia, a zamiast tego po przyjezdzie do hotelu gdzies na trasie nie bedziesz mogl zasnac.
Jeszcze jedna wazna uwaga dotyczaca wypoczynku. Kazdemu sie chyba zdarzyla nieprzespana noc. Po takiej "bialej nocy" nalezy w pelni przespac dwie kolejne noce, aby wrocic do pelnej sprawnosci umyslu (tzn. nie czuc sie nadal zmeczonym czy "przymulonym").
Ostatnio edytowano 06.07.2008 13:07 przez
tgniw, łącznie edytowano 1 raz