ile muszę wymienić pieniędzy na przejazd ?

wyszlo mi ze ok 40 zl na 4 osoby zarobiliśmy na takiej operacji wiec na 2 lody w chorwacji kazdy mial nie ganiałem po kantorach bo euro kupiłem w galerii krakowskiej z ktorej to ruszylismy... kurs jak pamietam nie za korzystny ale lepszy niz na granicy w chyżnem potem to policzylem i bylem milo zaskoczony.. jestesmy studentami, dla nas to jak kasa z nieba.

wiec jak w tym roku jest ? karte bedziemy mieli oczywiście ale jak by coś niewielką sume chyba na euro zamienimy.. tylko właśnie czy jest sens?

Ja w euro mam tylko tyle, co za noclegi + 50 zapasu, na wszelki wypadek.
Natomiast całą kasę na pobyt wyciągam ze ściany

też planuje jak sysgone - w euro mieć kasę na kwaterę + 100 na wszelki wypadek a resztę wyciągać z fankomatów.

ok to też tak zrobię

Czy w Austrii są dłuże winety niż 10 dniowe?

Jesli tak jaki koszt?

Pozdrawiam

wojciechmw napisał(a):Czy w Austrii są dłuże winety niż 10 dniowe?

Jesli tak jaki koszt?

Pozdrawiam

niech Pan nastepnym razem użyje "szukaj forum"
albo zobaczy specjalny temat o tym -> http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=17828

Ogólnie to karta - fajna rzecz. Szczególnie jak się ma dobre karty kredytowe z miesięcznym naliczaniem prowizji itp. Tyle, że opłaty za prowadzenie takich kont, to nie 10 zł

No i jeszcze trzeba mieć przynajmniej 2 karty do jednego konta, bo jak nam bankomat wsyśnie plastik to mamy ciepło A wystarczy tylko chwilowa przerwa w transmisji w czasie dokonywania operacji aby karty nie oddało.

A za granicą nikt nam karty nie wyda. Bank niszczy taką kartę i przesyła do odpowiedniego banku protokół zniszczenia karty, po czym po miesiącu na adres domowy bank wysyła nową kartę.

3 dni temu w Drveniku w bankomacie Rajfajzenu jednemu Helmutowi zjadło kartę i zaczął płakać, że zostało mi tylko 40 Euro i 500 Kn.


Ja zawsze mam gotóweczki tyle ile mi jest potrzebne, a w razie jakbym się wypstrykał z kaski to mam na zapas karty.

sysgone napisał(a):A ile zarobiłeś i czy naprawdę było to warte ganiania po kantorach i pilnowania kursu ...? Pomijając fakt, że cały pobyt nosiłeś przy sobie dużą gotówkę. Mnie karta spokojnie mieściła się w kieszonkę bermud

pozdrowienia od helmuta któremu zjadło kartę w drveniku, ot co znaczy być w czarnej dupie

smok131 napisał(a):

sysgone napisał(a):A ile zarobiłeś i czy naprawdę było to warte ganiania po kantorach i pilnowania kursu ...? Pomijając fakt, że cały pobyt nosiłeś przy sobie dużą gotówkę. Mnie karta spokojnie mieściła się w kieszonkę bermud

pozdrowienia od helmuta któremu zjadło kartę w drveniku, ot co znaczy być w czarnej dupie

Dlatego ja też mam 2 i to różnych systemów + żony 1 w odwodzie

sysgone napisał(a):

smok131 napisał(a):

sysgone napisał(a):A ile zarobiłeś i czy naprawdę było to warte ganiania po kantorach i pilnowania kursu ...? Pomijając fakt, że cały pobyt nosiłeś przy sobie dużą gotówkę. Mnie karta spokojnie mieściła się w kieszonkę bermud

pozdrowienia od helmuta któremu zjadło kartę w drveniku, ot co znaczy być w czarnej dupie

Dlatego ja też mam 2 i to różnych systemów + żony 1 w odwodzie

jakby tak mieć 4 żony to dopiero byłoby"super "zabezpieczenie

psdynów napisał(a):ja tez jechalem przez, wegry autostrada, chorwacja i wszedzie bez problemu placilem karta kredytowa milenium visa, bardzo dobry przelicznk wyszedl
100 forint-1,5 zl
1 kuna 0,59 zl, wymieniajac euro w kantorze w chorwacju wyszlo by mi 0,57, pozdrawiam

Możesz palcic kata płatnicza ..... nie musisz kredytowa ....

A do założyciela wątku ile pieniędzy ????

ZERO wszędzie place karta do przyjazdu do CRO , na miejscu wymieniam najpierw 100 Euro kontrolnie . później 2000zl na kuny . później resztę euro 400, w międzyczasie wszędzie gdzie to możliwe place karta , Na koniec idę do bankomatu i wypłacam tyle ile potrzebuje na zapłacenie kwaterki .. ot i cala filozofia . Mamy XXI wiek karta karta i karta Visa

Herman napisał(a):Ja zawsze mam gotóweczki tyle ile mi jest potrzebne, a w razie jakbym się wypstrykał z kaski to mam na zapas karty.

Poleganie na samych kartach jest rzeczywiście ryzykowne - podczas ostatniego tankowania okazało się, że był jakiś problem z autoryzacją kart chipowych... na szczęście miałem też tradycyjną. Wystarczyłoby jednak, żeby była awaria łącza i wówczas (mając już zatankowane paliwo) trzeba byłoby płacić gotówką... Poza tym z doświadczenia wiem, że bardziej istotna od ilości posiadanych kart jest różnorodność tych kart - przede wszystkim różni operatorzy (VISA i MASTERCARD).

Jeśli chodzi o przelicznik, to przy płatnościach kartą MASTERCARD wykonanych w okresie 17-28 lipca br. kurs 1 kuny kształtował się w granicach od 0,5607 do 0.5751 (w zależności od kursu euro)

filip122 vel Darek napisał(a):ZERO wszędzie place karta do przyjazdu do CRO , na miejscu wymieniam najpierw 100 Euro kontrolnie . później 2000zl na kuny . później resztę euro 400

czyli bierzesz 2000PLN + 500E?

sysgone napisał(a):

filip122 vel Darek napisał(a):ZERO wszędzie place karta do przyjazdu do CRO , na miejscu wymieniam najpierw 100 Euro kontrolnie . później 2000zl na kuny . później resztę euro 400

czyli bierzesz 2000PLN + 500E?

dokładnie,

no i plastyk biorę

dzisiaj też kumpel mówił ze opłaca się zloty do cro targać bardziej niż ojro. Co do Visa w ING jest przeliczana z dolara na euro itd inne nie