Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

walp napisał(a):
Czy ja kiedykolwiek demonstrowałem coś antysłoweńskiego? Nie przypominam sobie. Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś jedzie np. na Istrię to wato śmigać słoweńską A1 i warto za te 250 km zapłacić winietę.
Jeśli ktoś jedzie w kierunku Zagrzebia, to można te kilkadziesiąt km autostrady ominąć i nie płacić.
Nigdy nie twierdziłem, że tak musi pojechać.

Bocian napisał(a):

walp napisał(a):
Czy ja kiedykolwiek demonstrowałem coś antysłoweńskiego? Nie przypominam sobie. Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś jedzie np. na Istrię to wato śmigać słoweńską A1 i warto za te 250 km zapłacić winietę.
Jeśli ktoś jedzie w kierunku Zagrzebia, to można te kilkadziesiąt km autostrady ominąć i nie płacić.
Nigdy nie twierdziłem, że tak musi pojechać.

A czy ja demonstruję, ze Ty demonstrujesz? Ja tylko nie zgadzam się z ogólna tezę, ze słoweńska winieta jest droga i to złodziejstwo bo my jedziemy parę kilometrów.

Rysio napisał(a):

Bocian napisał(a):Winieta nie jest na przejazd tym odcinkiem. Jest na wszystkie kilometry. My chcielibyśmy żeby była 30to minutowa i kosztowała 50 centów bo tyle czasu nam wystarczy. A czemu Słoweńcy chcieliby tego samego co my? To ich interes i oni na tym robią kasę. I dobrze.

Słoweńcy wykorzystują koniunkturę a w zasadzie położenie ich kraju. Oczywiście z punktu widzenia Słoweńca rozwiązanie jest bardzo dobre, ale z racji tego, że Słoweńcem nie jestem, nie muszę podzielać ich optymizmu i mam prawo powiedzieć, że ich system dla mnie jest do du

Oczywiście w kontekście wydatków na cały urlop, są to kwoty pomijalne, ale z racji tego, że nie lubię jak ktoś chce mnie wydymać, tylko dlatego że ma taką okazję Słoweńcom mówię bo mam do tego prawo

jara napisał(a):

Bocian napisał(a):

walp napisał(a):
Czy ja kiedykolwiek demonstrowałem coś antysłoweńskiego? Nie przypominam sobie. Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś jedzie np. na Istrię to wato śmigać słoweńską A1 i warto za te 250 km zapłacić winietę.
Jeśli ktoś jedzie w kierunku Zagrzebia, to można te kilkadziesiąt km autostrady ominąć i nie płacić.
Nigdy nie twierdziłem, że tak musi pojechać.

A czy ja demonstruję, ze Ty demonstrujesz? Ja tylko nie zgadzam się z ogólna tezę, ze słoweńska winieta jest droga i to złodziejstwo bo my jedziemy parę kilometrów.

Ja nie jadę, ja omijam

Bocian napisał(a):

walp napisał(a):
Czy ja kiedykolwiek demonstrowałem coś antysłoweńskiego? Nie przypominam sobie. Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś jedzie np. na Istrię to wato śmigać słoweńską A1 i warto za te 250 km zapłacić winietę.
Jeśli ktoś jedzie w kierunku Zagrzebia, to można te kilkadziesiąt km autostrady ominąć i nie płacić.
Nigdy nie twierdziłem, że tak musi pojechać.

A czy ja demonstruję, ze Ty demonstrujesz? Ja tylko nie zgadzam się z ogólna tezę, ze słoweńska winieta jest droga i to złodziejstwo bo my jedziemy parę kilometrów.

walp napisał(a):

Bocian napisał(a):

walp napisał(a):
Czy ja kiedykolwiek demonstrowałem coś antysłoweńskiego? Nie przypominam sobie. Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś jedzie np. na Istrię to wato śmigać słoweńską A1 i warto za te 250 km zapłacić winietę.
Jeśli ktoś jedzie w kierunku Zagrzebia, to można te kilkadziesiąt km autostrady ominąć i nie płacić.
Nigdy nie twierdziłem, że tak musi pojechać.

A czy ja demonstruję, ze Ty demonstrujesz? Ja tylko nie zgadzam się z ogólna tezę, ze słoweńska winieta jest droga i to złodziejstwo bo my jedziemy parę kilometrów.

Ale ja tego złodziejstwem nie nazwałem.

Mogę jedynie stwierdzić, że słoweńska winieta jest relatywnie droga, w porównaniu z innymi.
(mówimy tu oczywiście o krajach tranzytowych na trasie do Cro.)

JackDaniels;) napisał(a):Słyszałem że objazd przez Ptuj w tym roku zamknięty na granicy kierują wszystkich Polaków (oblatywaczy) po winietę i na autostradę

Janusz Bajcer napisał(a):

JackDaniels;) napisał(a):Słyszałem że objazd przez Ptuj w tym roku zamknięty na granicy kierują wszystkich Polaków (oblatywaczy) po winietę i na autostradę

Pierwszego kwietnia już dawno było

Oto dowód, znajomy wysłał mi wczoraj focie

JackDaniels;) napisał(a):Słyszałem że objazd przez Ptuj w tym roku zamknięty na granicy kierują wszystkich Polaków (oblatywaczy) po winietę i na autostradę

Bocian napisał(a):

JackDaniels;) napisał(a):Słyszałem że objazd przez Ptuj w tym roku zamknięty na granicy kierują wszystkich Polaków (oblatywaczy) po winietę i na autostradę

I są tylko miesięczne

mariusz_77 napisał(a):dobre

A Tobie co tak wesoło tu nie ma smiania

JackDaniels;) napisał(a):

mariusz_77 napisał(a):dobre

A Tobie co tak wesoło tu nie ma smiania

walp napisał(a):

Bocian napisał(a):

JackDaniels;) napisał(a):Słyszałem że objazd przez Ptuj w tym roku zamknięty na granicy kierują wszystkich Polaków (oblatywaczy) po winietę i na autostradę

I są tylko miesięczne

A niech to. Też oblatywałem.
Jeśli tak, to ja rezygnuję w tym roku z wakacji. Wielu zapewne uczyni podobnie.