Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Igrane - Dubrovnik - Plitvice 2008

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ewa-irena
Croentuzjasta
Posty: 434
Dołączył(a): 29.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa-irena » 04.03.2009 20:41

Później wieczorem najpierw zebrały się takie chmurki

S6004129.JPG


A potem już trochę większe

S6004128.JPG


Aby przejść w takie chmurzyska, z których zrobiła się kolejna wieczorna ulewa

S6004130.JPG
Ostatnio edytowano 19.02.2016 16:27 przez ewa-irena, łącznie edytowano 2 razy
ewa-irena
Croentuzjasta
Posty: 434
Dołączył(a): 29.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa-irena » 04.03.2009 21:27

Piątek. Hurra , po wieczornej ulewie jest słoneczko. Czyli towarzystwo wybiera się na plażę. Ludzi na plaży dość dużo, ale niestety do wody wchodzą nieliczni odważni, a w wodzie po wieczornym wietrze fale znów przyniosły różne zielska. Ale co tam ... trzeba korzystać bo jutro tj. w sobotę opuszczamy piękne Igrane.
Jak wracamy z plaży to na ruchomym straganie na znajomym autku nabywamy dla znajomych w Polsce po flaszece rakiji i orahovicy. Pan sprzedający usłyszawszy, że jutro wyjeżdżamy i napitki nabywamy do Polski prosił aby znajomych, którzy będą rakiję i orahovicę pić, pozdrowić i życzyć im wszystkiego dobrego. Nam też życzył szczęśliwej drogi i powrotu do Igrane za rok.
Dzisiaj robimy ostatni obiad z resztek wiktuałów z Polski, jutro do godz. 10 rano musimy pokoje opuścić, czyli kucharzenia już nie będzie .
Po obiadku dosiada się do nas gospodyni i wieczorem zaprasza naszą dwunastkę na kolację, prosząc jednocześnie o pomoc w jej przygotowaniu, bo ona sama, a nas spora grupa.
Potem idziemy na ostatni spacer przez całą miejscowość wspominając po drodze miło wszystkie miejsca w których byliśmy przez ostatnie dni. W Studenacu robimy zakupy, wychodzimy, a tu co ? Znów ulewa. Czekamy pod sklepem, ale niestety nie chce przestać padać i w rzęsistym deszczu wracamy do domu.

Po osuszeniu się idziemy z gospodynią przygotowywać kolację. Po ulewie winorośl nad stołem ogrodowym ocieka grubymi kroplami, a więc idzie miotła w ruch i strząsamy wodę. I zaczyna się gościna pod winogronami.
Ojej, ale nas gospodyni ugościła. Dostało nam się jedzonka, że aż miło: przene lignje, ryba z grilla (która jeśli dobrze pamiętam cipul się zwała), cevapcici, pyszne sałatki warzywne, bagietki posmarowane czymś dobrym i podpieczone na grillu. A do tego wszystkiego dzbanek znanego już nam pysznego wina. Ale pojedliśmy.
A potem przyjechał znów z pracy ze Splitu gospodarz i zaczęły się wieczorne pod winoroślami rozmowy. Gospodarz przyniósł jakąś ziołową włoską nalewkę, którą dostał od włoskich przyjaciół. Oj jak fajnie się przy niej gadało.
Co niektórzy żałowali, bo niestety jutro zasiądą za kierownicą w drodze w kierunku Plitvice .
Ostatnio edytowano 19.02.2016 16:30 przez ewa-irena, łącznie edytowano 1 raz
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8036
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 04.03.2009 21:33

Droga ewa-irena
Po tak cudnej i fascynującej lekturze muszę się ujawnić jako Twój utajniony wielbiciel.Wieeelkie dzięki i szacunek. :D :D :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 04.03.2009 21:38

ewa-irena napisał(a):Co niektórzy żałowali , bo niestety jutro zasiądą za kierownicą w drodze w kierunku Plitvice .


Zecić w duecie z Plitvicami w tle :lol:
ewa-irena
Croentuzjasta
Posty: 434
Dołączył(a): 29.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa-irena » 04.03.2009 22:02

Sobota 26 lipiec - opuszczamy Igrane

No tak, my mamy wyjeżdżać a tu piękna pogoda wróciła. Ale nie czas ronić łzy. Po ostatnim śniadanku pod winoroślami nadchodzi chwila niedobra, bo koniec przyjemnego.
Wnuczek pakując swoje rzeczy ogląda buty z których jasno widać, że pobyt był udany ale niestety musi się skończyć bo żywot butów też się skończył.

IMG_0976.JPG


Znosimy spakowane bambetle do samochodów. Na koniec obchodzę z aparatem fotograficznym wszystkie pokoje - później będzie się miło wspominać miejsca w których tak fajnie było. Dom z zewnątrz też zostaje ofotografowany dookoła.
Auta zostawiamy na parkingu i idziemy na plażę. Ale żal, bo wygląd, że brzydkie dni minęły i wraca upał. Jest znów słonecznie, gorąco, na plaży i w wodzie gwarno.
Gospodyni mimo pełnego domu nowych gości pozwoliła nam po plaży na prysznic w swoim mieszkanku.
Pod winoroślami na pożegnanie gospodyni częstuje nas kawą i dobrym ciastem. Następują życzenia szczęśliwej podróży i powrotu za rok.
Wszystko co dobre niestety się kończy, a więc w drogę.
Najpierw Igrane, a potem i Makarska zostają za nami.

IMG_1011.JPG


Jedziemy w kierunku Plitvic, które będziemy jutro w niedzielę zwiedzać, ale przedtem koło Plitvic w miejscowości Smoljanac czeka nas nocleg.
Ostatnio edytowano 20.02.2016 12:46 przez ewa-irena, łącznie edytowano 3 razy
ewa-irena
Croentuzjasta
Posty: 434
Dołączył(a): 29.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa-irena » 04.03.2009 22:11

kleeberg napisał(a):Droga ewa-irena
Po tak cudnej i fascynującej lekturze muszę się ujawnić jako Twój utajniony wielbiciel.Wieeelkie dzięki i szacunek. :D :D :D


Mój utajniony, a ujawniony wielbicielu. Relacji jeszcze nie koniec, zatem zapraszam do dalszego czytania, z nadzieją, że jej lektura przyczyni się iż może niejeden forumowicz wybierze piękne Igrane na cel swojego pobytu w Chorwacji.
I pomysleć, że tak samo pisałam na koniec mojej zeszłorocznej relacji z Baski na Krku (do której serdecznie zapraszam mojego ujawnionego wielbiciela).
Pozdrawiam Ewa
Ostatnio edytowano 20.02.2016 12:48 przez ewa-irena, łącznie edytowano 1 raz
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8036
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 04.03.2009 22:44

Droga ewa-irena
Serdecznie dziękuję za zaproszenie.W tym roku wybieramy się do Podacy więc będę przejazdem w Igrane. Być może w przyszłym roku naszym celem będzie prześliczne i bajeczne Igrane :D
W ubiegłym roku byliśmy z rodzinką też w tej okolicy w Podgorze.
Serdecznie pozdrawiam.
P.S. Z zaproszenia do czytania ubiegłorocznej relacji skorzystam z przyjemnością. :P :P :P
ewa-irena
Croentuzjasta
Posty: 434
Dołączył(a): 29.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa-irena » 04.03.2009 23:09

Kto po raz pierwszy odwiedza Chorwację jest zaskoczony. Kto już tutaj był - powraca , bo już musi .
Chorwacja to jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie, gdzie spotykają się kultury zachodnioeuropejska , śródziemnomorska oraz słowiańska . To kraj pełen magii , gdzie jedziemy przede wszystkim po słońce, ale i po malownicze krajobrazy .
To słodkie lenistwo na pięknych plażach i kąpiele w turkusowej wodzie .
Chorwacja to starożytne ruiny, przypominające historię średniowiecznych świątyń i renesansowych pałaców.
To tawerny , gdzie można zjeść najlepsze owoce morza i gdzie napić się rakiji.
I tak wracając myślami do moich dotychczasowych pobytów , wiem , że "wpadłam" już za pierwszym razem .
Teraz to już śpiewam razem z Tomislavem Bralic - Croatio iz duse te ljubim .
Czego z serca życzę wszystkim forumowiczom i gościom .
Cdn.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 05.03.2009 10:35

Cześć ewa-irena
My w tym roku zdecydowaliśmy się na Igrane :D .Mamy zarezerwowany apartament Toncika (na tej mapce dom nr 37-ten dalej od plaży)
http://www.igrane.com/mapa/index.htm#
A Wy gdzie mieszkaliście???
I jeszcze jedna sprawa mnie martwi. Czy te "zielska" w wodzie to często były czy tylko po burzy??
I ogólnie jak z czystością na plaży??
pozdrawiam
ewa-irena
Croentuzjasta
Posty: 434
Dołączył(a): 29.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa-irena » 05.03.2009 11:53

Apartament, który zarezerwowałaś nie jest wcale dalej od plaży. Jest praktycznie na samej plaży, jeszcze bliżej niż ja miałam. Wystarczy wyjść z domu przejść przez deptak i jest plaża. Mieszkałam w apartamencie Simic - na mapce dom nr 19 i do plaży miałam jakieś 50m.
Plaża jest czysta, bardzo czysta, tak samo i woda. Woda od brzegu jest płytka, akurat dla dzieci. Na plaży kamyczki i w wodzie też, trzeba mieć obuwie, bo zdarzały się też jeżowce. A o te zielska to nie musisz się martwić bo wystąpiły tylko dwa razy po burzy. W ogóle trafiliśmy z tą pogodą paskudnie. Ale nawet gospodarze mówili, że dla tego regionu to nie było normalne, że nie pamiętają aby taka pogoda miała miejsce wiele lat wstecz .
Wybór miejscowości jest super, bo jest mała, a sam raz na rodzinny wypoczynek.
W razie dalszych pytań chętnie odpowiem.
Ostatnio edytowano 20.02.2016 12:51 przez ewa-irena, łącznie edytowano 1 raz
anna6507
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 05.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) anna6507 » 05.03.2009 12:19

Świetna relacja Ewo, ja też już wiem chce się wracać,
,,I tak wracając myślami do moich dotychczasowych pobytów , wiem , że "wpadłam" już za pierwszym razem ". :P
Pozdrawiam Ania[/i]
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 05.03.2009 13:19

Zasiadam do czytania relacja super!
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 05.03.2009 14:19

Dzięki wielkie ewa-irena :D ,
uspokoiłaś mnie z tą czystością wody :D
Z tym dalej od plaży,to chodziło mi to,że są dwa domy Toncika(37 na mapce) i my mamy zarezerwowany apartament w tym troszkę dalej od plaży :lol:
A jak jesteś już tak miła i oferujesz pomoc to troszkę Cię podpytam :oops: :
-czy w miarę blisko jest piekarnia i może targ owocowo-warzywny?
-czy polecasz jakąś fajną i w miarę tanią knajpkę z pizzą i owocami morza?
- w której części jest Studenac(tak mniej więcej na mapce)?

To na razie chyba wszystko,ale będę pamiętać,że mam "dobre" źródło informacji
pozdrawiam
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8036
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 05.03.2009 16:09

[quote="ewa-irena"]Kto po raz pierwszy odwiedza Chorwację jest zaskoczony. Kto już tutaj był - powraca , bo już musi .
Droga Ewo.
Twoją opinię o Chorwacji podzielam ,kto raz tam pojedzie zakocha się w niej napewno.Nie zapominajmy też o tamtejszych wspaniałych ludziach,ich życzliwosci ,przyjaźni i uśmiechów :D
Serdecznie pozdrawiam.
renatalato
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4919
Dołączył(a): 04.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) renatalato » 05.03.2009 16:27

Super relacja, masz dar do pisania

Pozdrav
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Igrane - Dubrovnik - Plitvice 2008 - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone