To może coś nie martyrologicznego, bo już...
13 września 1866 roku pierwszym Prezydentem Krakowa w dobie autonomii został Józef Dietl.

Jego ojcem był austriacki urzędnik przysłany tu po I rozbiorze, matką Anna Z Kulczyckich, polska szlachcianka.
Urodził się w Podbużu, kształcił w Samborze, Tarnowie, Nowym Sączu i Wiedniu.
W tym ostatnim przez 28 lat był wziętym lekarzem. Opublikował prace dotyczące leczenia tyfusu, zapalenia płuc, a przede wszystkim sztandarową prace o "nowej naukowej medycynie wiedeńskiej", która była manifestem nowego podejścia do medycyny.
Był jednym z pionierów i twórców nowej dziedziny tej nauki - balneologi. Przyczynił się do rozwoju wielu polskich uzdrowisk, a w Krynicy stoi jego pomnik z podpisem "Wskrzesicielowi Swemu Wdzięczna Krynica".
Wymyślił coś takiego, że jak ktoś jest chory na płuca to nie powinien być leczony w tym samym pomieszczeniu co chory na nerki
A no i walczył z kołtunem
W 1851 roku w okresie II okupacji austriackiej Krakowa objął Katedrę Medycyny Wewnętrznej UJ. W zamyśle władz austriackich miał ją zgermanizować. Stał się jednak gorącym propagatorem przywrócenia języka polskiego na Uniwersytecie jak i w szkolnictwie w całej Galicji (wówczas wszędzie obowiązywało nauczanie tylko w języku niemieckim).
Został wybrany rektorem UJ (1861 r). Mówił wówczas:
„Rok 1853 pozbawił nas niemal wszystkich swobód, wydalił czterech profesorów, znakomitych i wielce ulubionych rodaków, i poddał pod kuratorstwo. Rok 1854 ostatni zadał cios, bo wywłaszczył z języka narodowego (...). Niech nasz uniwersytet będzie sztandarem, pod którym wszyscy zwolennicy nauki z ziem polskich snadnie gromadzić się mogą.”
Jako rektor ukończył budowę Biblioteki Jagiellońskiej i zreformował strukturę uczelni i metody badawcze. Został przez rząd austriacki usunięty zarówno z urzędu jak i z uczelni.
Wybrany olbrzymią większością głosów na Prezydenta Krakowa, półtora miesiąca później 31 października wygłosił mowę inauguracyjną, w której nakreślił wizję Krakowa realizowaną przez następne 150 lat.
Nowy obraz (16).jpg
(Fragment z Krakowski Czasu za MBC).
Jako Prezydent Dietl doprowadził do podwojenia dochodów Krakowa, bez nakładania dodatkowych ciężarów podatkowych. Uporządkował Planty i mury wokół Starego Miasta, przygotował plany odbudowy Sukiennic (z zachowaniem starego wyglądu budowli). Za jego czasów oczyszczono koryto Starej Wisły, powołano miejską straż ogniową, rozwinięto sieć wodociągów i przejęto zarządzanie szkołami w mieście. Przyczynił się też do wydzielenia jako samodzielnego bytu Szkoły Sztuk Pięknych, a pierwszym jej rektorem został niejaki Janem Matejko
Zmarł w 1878 roku i został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Syn austriackiego zaborcy, który spędził część życia w Wiedniu, przysłany do Krakowa jako germanizator, który wówczas z trudem mówił po polsku, mógł wziąć udział w trzech powstaniach a nie wziął. W 10-stopniowej croplowskiej skali patriotyzmu pewnie w okolicach zera.
A jednak jego zasługi dla Polski i Krakowa są ogromne. I dlatego w samym centrum miasta wdzięczni krakowianie machnęli mu pomnik wykonany przez mistrza Dunikowskiego.
