HiFi Supe(rs)tar super hit! - gusia-s i Banda na Otoku Brač

renatalato napisał(a):... przygoda czeka i my czekamy , proszę szybko odpoczywać

beatabm napisał(a): ... Wypoczęci, najedzeni, no dalej, jazda

Dziś dotrzemy przynajmniej na wybrzeże

AdamZ napisał(a):Po angielsku się wśliznę bo jak widzę przegapiłem odjazd. ..

Żadne tam po angielsku, normalnie na stopa wskoczyłeś ... przecież zgarnęliśmy Ciebie z Autostrady Bursztynowej w okolicy Tarnowskich G.
Może w rel. zlokalizujesz zagadkę

Katerina napisał(a):AdamZ

Jak wszystko się dobrze ułoży to w tym roku będę zamykał forumowy sezon na Braču od 15.09

O...następny w tym terminie
My tu już montujemy forumową ekipkę na crospotkanie w Sutivanie

To już podchodzi pod zmasowany atak

Do później ... narazie mózg mi paruje po dzisiejszym dniu

To ja już czekam na dotarcie do wybrzeża, no i na Brač. Ostatnio tak sobie troszkę zaczynam zerkać na apartamany na wyspie, ale cały czas nie mogę się zdecydować i przekonać Sąsiadów, którzy chcą z nami jechać, że jest jeszcze wiele innych miejsc w Cro, a nie tylko Makarska Riviera.

Jeszcze mi buty po Wenecji nie wyschły , a tu trzeba za Wami po mokrych drogach . . .
. . . dobrze , że z zajawki wiem - słoneczności nie będzie brakować
Reszty dowiem się z relacji


Pozdrawiam
Piotr

Agusia, dziękuję za wiedzę o winietach elektronicznych. Przydać się może. Słoweńcy i to ich myto - wiedziałem... Niemcy już się zeźlili (i dostali w nagrodę karnego w ręczną po meczu) No zatankuję opla następnym razem węgierskim gulaszem...

agata26061 napisał(a):To ja już czekam na dotarcie do wybrzeża, no i na Brač. Ostatnio tak sobie troszkę zaczynam zerkać na apartamany na wyspie, ale cały czas nie mogę się zdecydować i przekonać Sąsiadów, którzy chcą z nami jechać, że jest jeszcze wiele innych miejsc w Cro, a nie tylko Makarska Riviera.

Zacznij im może pokazywać zdjęcia z Makarsiej z lipc i z Braču z czerwca i września...

Abakus68 napisał(a):
Zacznij im może pokazywać zdjęcia z Makarsiej z lipc i z Braču z czerwca i września...

No, to mógłby być jakiś plan. Sąsiadka co prawda lubi jak coś się dzieje, ale to głównie wieczorem w miasteczku, a na plaży lepiej jak jest troszkę luźniej
A tak w ogóle (przepraszam Gusia, że tak u Ciebie tu się wtrącam, ale może wybaczysz ), czy ktoś bywał na jakichś wieczorkach rybackich w którejkolwiek miejscowości na Braczu? Nie pamiętam już, czy gdziekolwiek w relacjach o tym czytałam, a wiem, że właśnie Sąsiadce bardzo się podobał taki wieczorek w zeszłym roku w Tučepi

piotrf napisał(a):Jeszcze mi buty po Wenecji nie wyschły , a tu trzeba za Wami po mokrych drogach . . .
. . . dobrze , że z zajawki wiem - słoneczności nie będzie brakować ...

Witaj Piotrze w naszej Bandzie Buty wyschną na wiór, nic się nie martw

agata26061 Ty naprawdę chcesz zbawić chyba świat i wszystkich zadowolić ... prawie się znamy czytałam Twoje relacje i coś z nich pamiętam
Zapytam - gdzie jesteś Ty i Twoje potrzeby Z Twojego wpisu wyczuwam tęsknotę/ochotę za czymś nowym. Napiszę brutalnie ... niech Sąsiedzi jadą tam gdzie chcą jeśli nie chcą tam gdzie chcesz Ty. Moim skromnym zdaniem, szkoda ograniczać się do jednego regionu a co gorzej do jednej miejscowości bo i tak bywa. Owszem, fajnie jak znajdzie się swoje miejsce na ziemi i do niego się wraca jak do domu ale przy okazji poznaje się jeszcze nowe miejsca.
Zastanów się czy Sąsiedzi na wakacjach są Ci niezbędni

Wieczorków rybackich na Brac nie spotkałam i nie sądzę aby takowe się odbywały, ale całe lato na wyspie coś się dzieje. Grają klapy, są imprezy dla dzieci, pokazy gorących tańców, różnego rodzaju artyści tworzący swoje dzieła na trotuarze. Na nudę naprawdę nie można narzekać. Daj sobie spokój już z tą Makarską Rivierą

gusia-s napisał(a):Wieczorków rybackich na Brac nie spotkałam i nie sądzę aby takowe się odbywały, ale całe lato na wyspie coś się dzieje.

Nam w 2012 trafiła się ribarska večer w Mircy. Odbywało się to na plaży, przy beach barze. Na grillu mieli jakieś małe rybki, chyba srdele.

Nie wiem, czy było fajnie, bo ostatecznie tam nie zostaliśmy. Byliśmy po spotkaniu z Tonym Montaną ( ), robiło się późno i dodatkowo zbliżała się burza, więc ewakuowaliśmy się na camp w Supetarze.

Gusia, cieszę się, że już jesteśmy w Chorwacji i "zaraz" będziemy na promie

gusia-s

agata26061 Ty naprawdę chcesz zbawić chyba świat i wszystkich zadowolić ... prawie się znamy czytałam Twoje relacje i coś z nich pamiętam
Zapytam - gdzie jesteś Ty i Twoje potrzeby Z Twojego wpisu wyczuwam tęsknotę/ochotę za czymś nowym. Napiszę brutalnie ... niech Sąsiedzi jadą tam gdzie chcą jeśli nie chcą tam gdzie chcesz Ty. Moim skromnym zdaniem, szkoda ograniczać się do jednego regionu a co gorzej do jednej miejscowości bo i tak bywa. Owszem, fajnie jak znajdzie się swoje miejsce na ziemi i do niego się wraca jak do domu ale przy okazji poznaje się jeszcze nowe miejsca.
Zastanów się czy Sąsiedzi na wakacjach są Ci niezbędni

Agata, posłuchaj mądrego.

gusia-s napisał(a):Zastanów się czy Sąsiedzi na wakacjach są Ci niezbędni
Daj sobie spokój już z tą Makarską Rivierą

Z ust mi to Gusia wyjęłaś
Ale pomyślałem
-Nie moja sprawa

Agatko
Wakacje są przynajmniej raz w roku
Zacznij spędzać je po swojemu
I nie powiem pie..ol sąsiadów

Pozdrawiam

Kasiu
napisał(a) Katerina » 17.01.2018 21:51

napisał tomekkulach 17.01.2018 21:51

tomekkulach napisał(a):Kasiu
napisał(a) Katerina » 17.01.2018 21:51

napisał tomekkulach 17.01.2018 21:51

Na forum już telepatia działa

gusia-s napisał(a):agata26061 Ty naprawdę chcesz zbawić chyba świat i wszystkich zadowolić ... prawie się znamy czytałam Twoje relacje i coś z nich pamiętam
Zapytam - gdzie jesteś Ty i Twoje potrzeby Z Twojego wpisu wyczuwam tęsknotę/ochotę za czymś nowym. Napiszę brutalnie ... niech Sąsiedzi jadą tam gdzie chcą jeśli nie chcą tam gdzie chcesz Ty. Moim skromnym zdaniem, szkoda ograniczać się do jednego regionu a co gorzej do jednej miejscowości bo i tak bywa.

agata26061 Tak po prawdzie zgadzam się z tym. Sądzę też, że Ty wiesz, że to racja. Wiesz to jako człowiek i jako pedagog! Jest pewien proces, który opisywany jest tak:
"...stałe dążenie do realizacji swojego potencjału, rozwijania talentów i możliwości, proces stawania się "tym, kim się chce być" (a nie tym, kim się jest), dążeniem do wewnętrznej spójności, jedności z samym sobą, spełnienia swojego przeznaczenia..."

Życzę ci pełnej samorealizacji!!!!

I jeszcze

agata26061 napisał(a): czy ktoś bywał na jakichś wieczorkach rybackich w którejkolwiek miejscowości na Braczu?

Nie bywałem, ale to trzeba wrzucać w google albo
Ribarske večeri na otoku braču
albo np
Sutivan +Ribarska večer
i tak dalej

Katerina napisał(a):gusia-s

agata26061 Ty naprawdę chcesz zbawić chyba świat i wszystkich zadowolić ... prawie się znamy czytałam Twoje relacje i coś z nich pamiętam
Zapytam - gdzie jesteś Ty i Twoje potrzeby Z Twojego wpisu wyczuwam tęsknotę/ochotę za czymś nowym. Napiszę brutalnie ... niech Sąsiedzi jadą tam gdzie chcą jeśli nie chcą tam gdzie chcesz Ty. Moim skromnym zdaniem, szkoda ograniczać się do jednego regionu a co gorzej do jednej miejscowości bo i tak bywa. Owszem, fajnie jak znajdzie się swoje miejsce na ziemi i do niego się wraca jak do domu ale przy okazji poznaje się jeszcze nowe miejsca.
Zastanów się czy Sąsiedzi na wakacjach są Ci niezbędni

Agata, posłuchaj mądrego.

No, właśnie o to chodzi, że niezbędni, to oni mi nie są, ale wiecie jak to jest. Od słowa do słowa i w końcu wyszło, że jedziemy razem. Miała to być początkowo wyspa Krk, ale nie znalazłam nic ciekawego w rozsądnej cenie, no i tak gdybałam, że może znów ta Makarska Riviera, no i tak jakoś wyszło... ale jeszcze nic nie jest zaklepane, więc pogadam z mężem i może coś innego wymyślimy. I też prawda jest taka, że Sąsiadów mam na co dzień. Dzieci się razem bawią na podwórku, więc w sezonie letnim widzimy się niemal codziennie, więc może by tak na 10 dni zrobić sobie od siebie przerwę...? Całkiem niezły pomysł.
No, tylko że właśnie ja jako dobra samarytanka wszystkim chcę dogodzić i tak z roku na rok przekładam wyjazd na wyspy...

tomekkulach napisał(a):

gusia-s napisał(a):Zastanów się czy Sąsiedzi na wakacjach są Ci niezbędni
Daj sobie spokój już z tą Makarską Rivierą

Agatko
Wakacje są przynajmniej raz w roku
Zacznij spędzać je po swojemu
I nie powiem pie..ol sąsiadów

To prawda, właśnie mam wakacje raz w roku! Zerkam na kwaterki właśnie na Braczu, więc może mi coś ciekawego wpadnie

Abakus68 napisał(a):Życzę ci pełnej samorealizacji!!!!

Muszę to wdrożyć w życie


Dziękuję Wam Kochani za rady tu u Gusi w relacji Póki co nic jeszcze nie rezerwowałam, więc jeszcze mogę zarezerwować wszędzie Na pewno rozważę wszystkie za i przeciw Pozdrawiam

Mała przerwa a tu takie zmiany
Lecicie jak TGV

gusia-s napisał(a):... I tym się zasadniczo różnisz od kobiet, którym albo potrzeba coś jeszcze z tego stroju albo nie potrzeba zupełnie nic No ale jakoś tam dotrzeć trzeba i nie zmarznąć po drodze

Raz trafiłem, będąc na niby bezludnej, małej wysepce, na parkę , takie właśnie bez przypłynęli katamaranem.
Konsternacja była obopólna, ja obrót na pięcie, bo dzieciaki już miały wielkie oczy, a parka ... ewidentnie się nas nie spodziewali bardziej niż my ich

beatabm napisał(a):...
Potem też trzeba mieć co na siebie założyć żeby się ochronić od piekącego słońca, prawda?

Do ochrony przed palącym słonkiem w większości zażywam przyrody czyli cienia od drzewek

travel napisał(a):...
Normalnie jak każdy facet
...

Moja wina że na wyjeździe potrzebuję slipki 90% i na spacer jakieś spodenki i koszulkę
Reszta bagażnika wypełnionego po brzegi to rzeczy moich kobitek, w tym zdecydowana większość nie wyciągana z torby Ale kobiety tak mają .... a nóż się przyda

agata26061 napisał(a):No, tylko że właśnie ja jako dobra samarytanka wszystkim chcę dogodzić i tak z roku na rok przekładam wyjazd na wyspy...

Po prostu trzeba być asertywnym

A wyjazd we dwójkę zamiast z sąsiadami może się okazać nie taki zły.