HiFi Supe(rs)tar super hit! - gusia-s i Banda na Otoku Brač

gusia-s napisał(a):....naprawdę już ruszamy za moment

Gdzie może leżeć Zasiedmiogórogród....

anakin napisał(a):

gusia-s napisał(a):....naprawdę już ruszamy za moment

Gdzie może leżeć Zasiedmiogórogród....

Daleko ...

Nie wierzysz to pacz

Dzień 1 - 15.07.2017 sobota

Ok …silnik zawarkotał, sprzęgło, jedynka i do przodu. Pojechali


Do domniemanego celu … czyli na ten moment cały czas jeszcze Splitu skąd mamy prom, dzieli nas 1554 km.
Wytyczona trasa tradycyjnie przez Czechy, Austrię, Słowenia z ominięciem autostrady przez Mureck, Lenart, Ptuj. Po drodze postoje na tankowanie Berty, zakup winiet w krajach ich obowiązywania, jakieś jedzenie.

Na pierwszym postoju jeszcze w PL taka wróżba Czyli dokąd


W Częstochowie utykamy na dłuższą chwilę – remonty
Towarzyszy nam szybowiec wyciągany w szaro-bure niebo.


Zakup winiety czeskiej na pierwszej stacji za granicą Euro Oil o dziwo bez problemów tym razem, winiet do wyboru do koloru Płatność kartą.

W Mikulov tradycyjnie tankowanie LPGa na Shellu po naszej lewej i przerwa obiadowa – leje

Winiety na Austrię 2x10 dniowa tuż po przekroczeniu granicy w Roadhouse Route B7 - płatność gotówką choć można i kartą + 1 eu.
Warto dodać w tym miejscu, iż Austria wprowadziła od 2018 roku winiety elektroniczne, z tym że naklejki nadal mają funkcjonować przynajmniej w tym roku. Niestety, winieta elektroniczna zakupiona przez internet zaczyna być ważna dopiero 18 dni po zakupie. Wynika to z ochrony praw konsumenta i mozliwości odstąpienia od zakupu towaru/usługi drogą online w terminie 14 dni. Dlatego takiego zakupu trzeba dokonywać odpowiednio wcześniej przed wyjazdem. Od połowy 2018 winiety elektroniczne mają być również dostępne w punktach sprzedaży tak jak i naklejkowe. Winieta elektroniczna zakupiona w punkcie sprzedaży jest ważna odrazu, tzn, od daty wskazanej przez kupującego.

Toczymy się przepisowo przez Drasenhofen i Poysdorf – korków brak co cieszy


Kolejna nowinka jest taka, że pod koniec zeszłego roku uruchomiono nowy fragment autostrady A5 zaczynający się między tymi miastami co pozwala na ominięcie często korkującego się Poysdorfu oraz mocniejsze wciśnięcie pedału gazu.

Na autostradzie dopada nas kolejna ulewa Czy my na pewno jedziemy na południe


Po godzinie pojawia się jednak obiecująca tęcza Mikra ale jednak


Kilkadziesiąt kilometrów dalej zaczyna być jeszcze lepiej Czyli jednak kierunek ok.


No ale zapada już zmrok więc nie ma co focić .
W sumie jak dotąd trasa nie różni się od tej, którą 2 miesiące wcześniej jechaliśmy do Wenecji, zmiana nastąpi od Graz.

Za Grazem, kilka kilometrów przed granicą słoweńską, zjazdem 226 uciekamy z autostrady by uniknąć opłaty za przejazd przez krótki odcinek autostrady słoweńskiej.
Kierujemy się na objazd przez Mureck. Do Słowenii wjeżdżamy w Trate mostem na rzece Mura, dalej przez Lenart, Ptuj by wyjechać na węźle Drazenci na niepłatny odcinek 15 km przed granicą z Chorwacją
Po raz ostatni pokonujemy tą trasę gdyż Słoweńcy budują autostradę od Ptuja do granicy Gruskovlje-Macelj. Na dzień dzisiejszy ten objazd jest już NIEAKTUALNY. W listopadzie 2017 oddano fragment autostrady od węzła Drazenci do Podlehnik i obowiązuje na nim już winieta. Być może przed sezonem jeszcze oddadzą pozostałe kilka kilometrów aż do granicy.
Pora się robi późna, dochodzi północ a na granicy korek Nigdy wcześniej o tej porze nas to nie spotkało, zawsze przejazd był z marszu. Przekroczenie granicy zajmuje nam aż 40 minut
No ale wreszcie jesteśmy

Chcemy jeszcze dotrzeć do węzła Lucko za Zagrzebiem i tam wreszcie iść spać również w stałym naszym miejscu, na pierwszej stacji za bramkami.


Rano powita nas już chorwackie słoneczko
Chyba …

cdn. …

Wracam do domu, a tu suprise wyruszamy na Brač
I już granicę przekroczyliśmy. Smutny jednak to odcinek , za sprawą otwartego odcinka autostrady za Ptujem.

Nam od trzech lat towarzyszy taka pogoda w drodze do Cro, myślałam,że w lipcu to nie jest możliwe..
Ale po zajawce wiem,że potem pogodę będziecie mieli jak drut

Eh, z rozrzewnieniem wspominam pierwsze wyjazdy - jechaliśmy w ciemno - w nieznane, co to były za emocje, ta niepewność gdzie wylądujemy , czy apartman znajdziemy...
W zeszłym roku zatęskniłam za taką adrenalinką i po Visie i reszcie wakacji też skoczyliśmy na chwilę w nieznane...czyli na Brač - bez żadnej rezerwacji
Ale Wy tak zupełnie w nieznane nie jechaliście - przynajmniej z góry wiedziałaś jakie będziecie mieli lokum

Habanero napisał(a): ... I już granicę przekroczyliśmy. Smutny jednak to odcinek , za sprawą otwartego odcinka autostrady za Ptujem.

Wam jeszcze solówkami zostają inne objazdy, na Ormoż lub Rogatec np. My z budą już chyba odpuścimy te kombinacje. Zawsze jeździliśmy na MLP i ten objazd był dla nas sensowny, po drodze tylko jeden nieco wymagający odcinek, ten podjazd zaraz za mostem w Trate a reszta super i wcale nie nadkładało się dużo km. Pozostałych objazdów nie trenowaliśmy i obawiam się, że poza dodatkowymi kilometrami to te trasy nie są najlepsze na podróż z przyczepą?

Katerina napisał(a):... Ale Wy tak zupełnie w nieznane nie jechaliście - przynajmniej z góry wiedziałaś jakie będziecie mieli lokum

Wiedziałam jakie ewentualnie ono będzie Jak pisałam, mieliśmy się zdzwonić jeszcze ze znajomymi w niedzielę i istniała taka możliwość, że jednak zrezygnujemy z wyspy i dołączymy do nich pod warunkiem, że zatrzymają się w jakimś super miejscu, w którym my jeszcze nie byliśmy choć po cichu w to nie wierzyłam, że takie znajdą

Katerina napisał(a):... Eh, z rozrzewnieniem wspominam pierwsze wyjazdy - jechaliśmy w ciemno - w nieznane, co to były za emocje, ta niepewność gdzie wylądujemy , czy apartman znajdziemy... ...

Też tak wspominam pierwszy raz, nie było mnie jeszcze na cropli i niewiele wiedziałam o Chorwacji, ba ... nie wiedziałam co to jest ta Jadranka czy choćby magistrala Coś tam przeczytałam o opłatach drogowych. Miałam upatrzony kemping w Zivogosce Blato i liczyłam, że nas na niego wpuszczą . Spodobała mi się tamtejsza plaża i góry. Z mapy wynikało, że jest w miarę blisko do Dubrovnika więc pomyślałam, że wyskoczymy. Wyposażeni w taką wiedzę wsiedliśmy i pojechaliśmy Zjeżdżając z Sestanovac nadziwić się nie mogłam, że to tak wygląda zarazem martwiąc się jak wydostaniemy się spowrotem z ogonkiem na haku Na kemp. miejsca były Fishpicnik sie trafił, bo pani przyszła do budki i zaoferowała. Sąsiad - rodak, powiedział o Makarskiej no to też pojechaliśmy, potem dodał o wodospadach Krka i Plitvicach, że ponoć warto - to wstąpiliśmy na powrocie do Skradina Tak to było

przynajmniej z góry wiedziałaś jakie będziecie mieli lokum

..miałam na myśli...budkę Waszą

I proszę bardzo - ja tu śpię sobie smacznie a Wy już wyjechaliście

gusia-s napisał(a): Warto dodać w tym miejscu, iż Austria wprowadziła od 2018 roku winiety elektroniczne, z tym że naklejki nadal mają funkcjonować przynajmniej w tym roku. Niestety, winieta elektroniczna zakupiona przez internet zaczyna być ważna dopiero 18 dni po zakupie. Wynika to z ochrony praw konsumenta i mozliwości odstąpienia od zakupu towaru/usługi drogą online w terminie 14 dni. Dlatego takiego zakupu trzeba dokonywać odpowiednio wcześniej przed wyjazdem. Od połowy 2018 winiety elektroniczne mają być również dostępne w punktach sprzedaży tak jak i naklejkowe. Winieta elektroniczna zakupiona w punkcie sprzedaży jest ważna odrazu, tzn, od daty wskazanej przez kupującego.

Bardzo przydatna informacja, bo może kiedyś znów będę jeździć przez Austrię.
W zeszłym roku po raz pierwszy jechaliśmy przez Słowację i Węgry omijając Słowenię i tak mi się ta trasa spodobała ,że chyba prędko do starej trasy nie wrócę

O proszę, wstaję rano i niespodzianka - jesteśmy już w CRO To lubię

Katerina napisał(a):

przynajmniej z góry wiedziałaś jakie będziecie mieli lokum

..miałam na myśli...budkę Waszą

Budka to oczywistość ... ale miejsce, w którym stanie zawsze stanowi jakąś niewiadomą i jest o wiele bardziej ważne W budce to co tam, śpimy tylko i wypad na dwór

travel napisał(a):I proszę bardzo - ja tu śpię sobie smacznie a Wy już wyjechaliście ...

Zostałas zabrana na śpiocha

travel napisał(a):

gusia-s napisał(a): Warto dodać w tym miejscu, iż Austria wprowadziła od 2018 roku winiety elektroniczne, ...

Bardzo przydatna informacja, bo może kiedyś znów będę jeździć przez Austrię.
W zeszłym roku po raz pierwszy jechaliśmy przez Słowację i Węgry omijając Słowenię i tak mi się ta trasa spodobała ,że chyba prędko do starej trasy nie wrócę

Szczególnie ta o 18 dniowej karencji winiety elektronicznej ... to się mija trochę z zasadą winiet tego rodzaju ale cóż.
Przez Słowację i Węgry omijając Słowenię jechaliśmy tylko raz dawno temu i powiem, że miałam wręcz odwrotne odczucia
Jakoś tak się ta trasa dłużyła ... trochę na niej się jednak pozmieniało więc może warto spróbować

beatabm napisał(a):O proszę, wstaję rano i niespodzianka - jesteśmy już w CRO To lubię

Jesteśmy ale jeszcze śpimy bo późno się położyliśmy Trzeba wypocząć przed dalszą drogą

gusia-s napisał(a):

beatabm napisał(a):O proszę, wstaję rano i niespodzianka - jesteśmy już w CRO To lubię

Jesteśmy ale jeszcze śpimy bo późno się położyliśmy Trzeba wypocząć przed dalszą drogą

Tylko wiesz, przygoda czeka i my czekamy , proszę szybko odpoczywać

gusia-s napisał(a):

beatabm napisał(a):O proszę, wstaję rano i niespodzianka - jesteśmy już w CRO To lubię

Jesteśmy ale jeszcze śpimy bo późno się położyliśmy Trzeba wypocząć przed dalszą drogą

Wypoczęci, najedzeni, no dalej, jazda

Po angielsku się wśliznę bo jak widzę przegapiłem odjazd. Będzie wyspa to i ja muszę się podczepić. Zdjęcia zajawkowe pięknie poskładane więc tym chętniej powspominam z Wami swoje okoliczne podróże. Pomykajmy zatem (z ogonem co prawda ale do przodu )
Jak wszystko się dobrze ułoży to w tym roku będę zamykał forumowy sezon na Braču od 15.09

AdamZ

Jak wszystko się dobrze ułoży to w tym roku będę zamykał forumowy sezon na Braču od 15.09

O...następny w tym terminie
My tu już montujemy forumową ekipkę na crospotkanie w Sutivanie

Katerina napisał(a):My tu już montujemy forumową ekipkę na crospotkanie w Sutivanie

Świetnie się zapowiada:) Zadeklaruję się konkretnie po potwierdzeniu uchwycenia lokum w Sutivanie

AdamZ napisał(a):

Katerina napisał(a):My tu już montujemy forumową ekipkę na crospotkanie w Sutivanie

Świetnie się zapowiada:) Zadeklaruję się konkretnie po potwierdzeniu uchwycenia lokum w Sutivanie

To bądźmy na nasłuchu