Teraz czekam na dalszy ciąg relacji.

.png)
Mikromir napisał(a):He he he, już mam pączki.
Teraz czekam na dalszy ciąg relacji.

.png)
.png)


.png)
gusia-s napisał(a):Nic się nie martwcie jako i ja się nie martwię tą ilością. Tłuszczyk wytopimy na słoneczku w Cro
.png)
.png)
beatabm napisał(a):Zjedzonych pączków: zero![]()
.png)
Jesteś w sytuacji do pozazdroszczeniaMikromir napisał(a):A ja mogę zjeść 3 kilogramy pączkówbo tyle schudłam w czasie ostatniej choroby, kiedy jakieś paskudztwo mnie na nartach dopadło...
Za to teraz zajadam się bez skrupułów. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...
Czekam na kolejny odcinek.
agata26061 napisał(a):gusia-s napisał(a): Nic się nie martwcie jako i ja się nie martwię tą ilością. Tłuszczyk wytopimy na słoneczku w Cro
Omajgad, żeby to się tak dało ten tłuszcz wytopić w chorwackim słoneczku. A ON zamiast znikać, to u mnie przybywa...
Bidactwo ... zero pączkabeatabm napisał(a):Zjedzonych pączków: zeroJednak na odcinek czekam jakbym zjadła ich sto
Prawidłowe podejścieKaterina napisał(a):gusia-sTłuszczyk wytopimy na słoneczku w Cro
Ja też wyznaję tę teorię...Tym bardziej,że się sprawdza![]()
.png)
su-petar napisał(a):
3 to ja zjadłem przed chwilą, ale co tam, dzisiaj jest Tłusty Czwartek, .... a jutro będzie Tłusty Piotrek
.png)
gusia-s napisał(a):Musisz zacisnąć pasa
![]()
Powrót do Nasze relacje z podróży
