HiFi Supe(rs)tar super hit! - gusia-s i Banda na Otoku Brač

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 07.02.2018 12:41

Katerina napisał(a):gusia-s I weź tu człowieku sobie wtargaj np. nową kanapę

A wyobraź sobie ciężkie walizki na metalowych kółeczkach pod taką górkę po tych kogulach

Albo fortepian :mrgreen:

Gusia, wytłumacz mi, początek urlopu a y opalona jakby to był koniec

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 07.02.2018 12:58

Katerina napisał(a):gusia-s[quote I weź tu człowieku sobie wtargaj np. nową kanapę

A wyobraź sobie ciężkie walizki na metalowych kółeczkach pod taką górkę po tych kogulach

....I tu się kończy feminizm :wink:

Jak trzeba wynieść szafę na trzecie piętro :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 07.02.2018 13:10

tomekkulach napisał(a):
Katerina napisał(a):gusia-s[quote I weź tu człowieku sobie wtargaj np. nową kanapę

A wyobraź sobie ciężkie walizki na metalowych kółeczkach pod taką górkę po tych kogulach

....I tu się kończy feminizm
Jak trzeba wynieść szafę na trzecie piętro

Ja za feminizmem absolutnie nie obstaję :roll:

napisał(a) **gusia-s** » 07.02.2018 13:12

beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):gusia-s I weź tu człowieku sobie wtargaj np. nową kanapę
A wyobraź sobie ciężkie walizki na metalowych kółeczkach pod taką górkę po tych kogulach

Albo fortepian

Walizki to jeszcze jakoś zasapiesz się ale wciągniesz natomiast z fortepianem to bez szans :mrgreen:

z klawiszy co najwyżej keyboard bo pianinkiem też nie wykręcisz :mrgreen:

tomekkulach napisał(a):
Katerina napisał(a):gusia-s[quote I weź tu człowieku sobie wtargaj np. nową kanapę
A wyobraź sobie ciężkie walizki na metalowych kółeczkach pod taką górkę po tych kogulach

....I tu się kończy feminizm
Jak trzeba wynieść szafę na trzecie piętro

Trzeba być elastycznym :mrgreen:

beatabm napisał(a):Gusia, wytłumacz mi, początek urlopu a y opalona jakby to był koniec

Kochana ja tu jestem jeszcze nieopalona

Opalona wyglądam jak Murzynek Bambo prawie a to nie wygląda dobrze :mrgreen:

dlatego muszę się ograniczać i wsmarowywać w siebie jakieś 50ki by trochę przyblokować ten proces :mrgreen:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 07.02.2018 16:04

Katerina napisał(a):
Ja za feminizmem absolutnie nie obstaję

Nawet bym Cię (Gusię,Beatę i inne tutaj)
nie śmiał o to podejrzewać :oops:

ponoć feministki są brzydkie :mrgreen:

Ok już nie brnę...

napisał(a) **Abakus68** » 07.02.2018 16:09

Kogule było za ciężko do góry targać a woreczki z betonem już nie:)
Niemniej jednak takie ścieżynki, co to trzeba wracać tymi samymi mnie nieco irytują. Wolałbym przetruchtać jakieś okrążenie. A dziś to byłoby potrzebne, jak sobie pomyślę o pączystych jutro....

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 07.02.2018 19:20

Twój spacer tą piękną alejką w Sutivanie wzbudza we mnie szereg emocji : zachwyt, radość,zazdrość, pożądanie...lata oraz coraz cieplejsze uczucia do selfiesticków

tomekkulach napisał(a):
Katerina napisał(a):
Ja za feminizmem absolutnie nie obstaję

Nawet bym Cię (Gusię,Beatę i inne tutaj)
nie śmiał o to podejrzewać
ponoć feministki są brzydkie

Ok już nie brnę...

Feminizm jest wbrew naturze! Do targania ciężarów potrzebne są mięśnie, a do rozrostu mięśni testosteron, żadne manifesty tego nie zmienią :hut:

napisał(a) **megidh** » 07.02.2018 19:40

Fajny spacer po tych kogulach odbyliście. I pomimo tego, że trochę męczący, to nagrodzony super widokiem.

napisał(a) **gusia-s** » 08.02.2018 09:09

tomekkulach napisał(a):... ponoć feministki są brzydkie ...

No to tym bardziej się nie nadajemy :mrgreen:

Abakus68 napisał(a):... Niemniej jednak takie ścieżynki, co to trzeba wracać tymi samymi mnie nieco irytują. Wolałbym przetruchtać jakieś okrążenie. A dziś to byłoby potrzebne, jak sobie pomyślę o pączystych jutro....

Można było iść jeszcze wyżej w górę lecz nie wiadomo było czy nas to całkiem nie wyprowadzi z miasteczka. Być może gdzieś wyżej odbijała znowu jakaś ścieżynka prowadząca w dół.

2 pąki zaliczyłam do kawki :wink:

pomorzanka zachodnia napisał(a):Twój spacer tą piękną alejką w Sutivanie wzbudza we mnie szereg emocji : zachwyt, radość,zazdrość, pożądanie...lata oraz coraz cieplejsze uczucia do selfiesticków ...

A we mnie odżywają super wspomnienia

dhmegi napisał(a):Fajny spacer po tych kogulach odbyliście. I pomimo tego, że trochę męczący, to nagrodzony super widokiem.

Dopóki szło się między domami i był cień to jeszcze nie było najgorzej, potem wyszliśmy na patelnię także desant w dół został okrzykniety jednogłośnie :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 08.02.2018 09:16

gusia-s

2 pąki zaliczyłam do kawki

O ,rany,...zapomniałam o pączkach

Zaraz też coś sobie zorganizuję

I wcale nie zamierzam przetruchtać żadnego okrążenia

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 08.02.2018 09:52

O rany, też nie mam pączków. Ale mam ciacho, chyba da radę w zastępstwie? :roll:

napisał(a) **Mikromir** » 08.02.2018 09:56

gusia-s napisał(a): Walizki to jeszcze jakoś zasapiesz się ale wciągniesz natomiast z fortepianem to bez szans z klawiszy co najwyżej keyboard bo pianinkiem też nie wykręcisz

A do Pustinji Blacy to jakoś fortepian dotaszczyli w całości z samej zatoki... :roll:

No, ale to nie były feministki :wink:

, a poza tym do dziś w dokumentacji pustelni zostały kwity, ile po drodze wycycali... Motywacja była silna... :mrgreen:

Po pączki muszę lecieć!

napisał(a) **gusia-s** » 08.02.2018 10:43

beatabm napisał(a):O rany, też nie mam pączków. Ale mam ciacho, chyba da radę w zastępstwie?

Zwykłe ciacho :?:

No coś Ty ... to jakbyś zamiast cyców beczkę piwa na pokład wzięła

Katerina napisał(a):gusia-s
2 pąki zaliczyłam do kawki
O ,rany,...zapomniałam o pączkach
Zaraz też coś sobie zorganizuję I wcale nie zamierzam przetruchtać żadnego okrążenia

Mikromir napisał(a):... Po pączki muszę lecieć!

Dziewczyny dziś to obowiązek wręcz :mrgreen:

Mikromir napisał(a):... A do Pustinji Blacy to jakoś fortepian dotaszczyli w całości z samej zatoki... No, ale to nie były feministki , a poza tym do dziś w dokumentacji pustelni zostały kwity, ile po drodze wycycali... Motywacja była silna... ...

Twardziele :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 08.02.2018 10:54

Mikromir

A do Pustinji Blacy to jakoś fortepian dotaszczyli w całości z samej zatoki... No, ale to nie były feministki , a poza tym do dziś w dokumentacji pustelni zostały kwity, ile po drodze wycycali... Motywacja była silna...

Wnieść - wnieśli, ale chciałabym widzieć w jakim był stanie ten instrument po wniesieniu :mrgreen:

i ilu stroicieli zatrudniono :roll:

Mi" fachowcy " pianino przewieźli 2 lata temu przy przeprowadzce, mówili ,że mają doświadczenie - zaufałam...

Rzeźnicy

Lecę, bo małż pączki przyniósł

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 08.02.2018 11:08

Zwykłe ciacho No coś Ty ... to jakbyś zamiast cyców beczkę piwa na pokład wzięła

Do sklepu mam daleko, nie chce mi się jechać :roll:

Może Kapitan wieczorem przyniesie???