Gdzie na urlop z kajakiem ?

Chciałbym serdecznie powitać wszystkich forumowiczów, jako że to mój debiut w pisaniu, choć jako obserwator jestem tu od kilku lat.

W tym sezonie po raz trzeci wybieramy się do Cro, lecz po raz pierwszy zabieramy kajak. Konkretnego miejsca nie mamy jeszcze wybranego, jeździmy w ciemno, ale marzymy o niezadługich wycieczkach kajakiem do pobliskich wysp i wysepek w poszukiwaniu ustronnych plaż.

I tu moje pytanie. Może forumowicze podpowiedzą gdzie znajdę miejsca na lądzie lub wyspie, mające w pobliżu kilka małych wysepek na tyle blisko aby do nich bezpiecznie dopłynąć na kajaku i się między nimi pokręcić.

Pozdrawiam

Poczytaj relację Aldonki .....

Polecam pd Hvar albo np. Pag - paśki zaljev - można również na Zrmanji popływać bo niedaleko

maniust napisał(a):Poczytaj relację Aldonki .....

albo maslinki

Wszędzie w Cro kajakiem jest super. Kvarner,Kornati,Brać czy między Sibenikiem a Trogirem.

http://spearo.republika.pl/kayak.html





---------------------------------------------
http://spearo.republika.pl


http://tychyangielski.republika.pl

Dzięki za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam

Krzysztof i Lidia napisał(a):

maniust napisał(a):Poczytaj relację Aldonki .....

albo maslinki

Witam
ja też aktywnie niedawno choć jako "czytacz" wiele sezonów, relacja Maslinki z wypraw kajakowych zainspirowała nas i w zeszłym roku dotarliśmy na Mljet, spokój, cisza, wysepki, zatoczki, piekne miejsce na kajak, podobnie cały półwysep Peljesac...
na Mljecie udało nam sie nawet znależć kwaterę 100 metrów od pięknej piaszczystej plaży, idealnej do wodowania kajaków

My też zainspirowani relacją Maslinki w tym roku zabieramy kajaczek Czy się sprawdzi w Rogoznicy i okolicy okaże się już za tydzień
Ale myśle , że na takie nasze dmuchane kajaki to bardziej nadają się jakieś "zaliwy" niezbyt"zafalowane" niż otwarte morze

Anek, Wikusia - fajnie, że Was zainspirowałam

Na otwartym morzu kajak-gumjak też daje radę, nie ma się co obawiać

Pozdrawiam

Maslinko
Twoja relacja z Mljetu( czytałam ją chyba z 6 razy ) spowodowała, że po latach zastanawiania wreszcie tam dotarliśmy, przepiekne, urocze i w miarę dzikie miejsce, z zakątkami do skoków do wody, na wyprawy rowerowe i kajakowe właśnie...
Dzięki raz jeszcze
w tym roku odkrywamy jeszcze mniejszą wysepkę: Lastovo
obiecałam sobie, że tym razem już na pewno napiszę jakąś short story
pozdrawiam
Anek

[quote
Na otwartym morzu kajak-gumjak też daje radę, nie ma się co obawiać

quote]

Również śledziłem te pełne bezcennych informacji relacje.
Jak daleko od brzegu odważyliście się odpłynąć? I czy czuliście jakieś działanie prądów morskich?
Mój kuzyn pływający na windsurfingu opowiadał mi, że pływając pomiędzy Korculą a Orebicem, gdy tylko położył maszt to bardzo go ściągało.
Pozdrawiam