Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korsyka: góry, wąwozy, klify, megality

Francja produkuje ponad 1 500 rodzajów serów. Francuzi są odpowiedzialni za stworzenie metrycznego systemu miar i wag w 1793 roku. Francja nie jest ojczyzną croissanta - to ciasto pochodzi z Austrii. Kipferl – przodek croissanta, który narodził się w wiedeńskich kawiarniach w XIII wieku – był oryginalnym porannym słodyczem w kształcie półksiężyca.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58937
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.11.2010 16:01

Nie schodzimy dokładnie tak jak przebiegała nasza droga wejściowa, tylko kierujemy się w stronę krawędzi zauważonego wcześniej urwiska. Mamy stąd widok na jezioro z góry.
Zaś na wschód ucieka dolina, którą będziemy opuszczać ten rejon Korsyki.

Obrazek

Obrazek

Bierzemy jezioro pomiędzy siebie. Potem zaglądam jeszcze poza samą krawędź.

Obrazek

Obrazek

Teraz przeskok na drugą stronę plateau. Obiecywałem to sobie przedtem i trzeba wygospodarować ten dodatkowy kwadrans, by zajrzeć na zachodnią stronę płaskowyżu.
Tu nie ma takiego urwiska, chociaż zbocze opada do głębokiej doliny.

Obrazek

Wracamy więc na wschodni skraj i podążamy w kierunku przełęczy.
Po drugiej stronie pojwiają się zapóźnieni turyści. Widać, że mają komplet sprzętu ze sobą, a więc nocleg wypadnie im gdzieś w górach.

Obrazek

Obrazek

Skalna bryła szczytowa już za nami. Mimo jasnych promieni słonecznych, nie narzekamy na upał.

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58937
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.11.2010 16:02

Ostatnie spojrzenia na bliską grań i dalekie, poszarpane łańcuchy górskie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Schodzimy z przełęczy trochę bardziej na lewo, niż gdy szliśmy w górę. Tym razem już nie zbaczamy w kierunku jeziora.
Robi się znowu cieplej.

Obrazek

Obrazek

Wierzchołki rzucają coraz dłuższe cienie, a my schodzimy grzbietem w stronę parkingu. Widać już dach schroniska.

Obrazek

Obrazek

Mijamy namioty, luźno porozrzucane po umownym terenie kempingu i po chwili docieramy do wozu.
Pora jest późna - jedyne, co mamy dziś jeszcze w planie, to znaleźć sobie miłe miejsce noclegowe.

Obrazek
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 09.11.2010 17:10

Franz :D - tak byłam ciekawa, gdzie to tak się strasznie śpieszyłeś, że na ten kościółek tak mało czasu było! Dobra teraz rozumiem... pod krzyż, ale, żeby tak zaraz takie czołobicie uskuteczniać :wink: /pomyliło Ci się... tu wystarczy klęknąć :oops: :lol: /... Ty się przyznaj, że ta kapuza na głowie to nie dlatego, że wiało, ale żeby guza ukryć a Bea tak dla niepoznaki też założyła. :oczko_usmiech:
A poważnie dobrze, żeś tej głowy nie roztrzaskał, bo o takie stalowe ramię gwizdnąć... 8O - ma ta Bea z Tobą :wink: - jak ją nie zgubisz to się uszkodzisz :lol: - a ponoć w góry człowiek idzie, żeby spokoju zaznać :wink:

Widzę, że jednak więcej zdjęć kościółka nie udało Ci się namierzyć, :( ale te górskie jeziorka też mają swój niepowtarzalny czar i klimat.
:D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58937
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.11.2010 10:34

Joanka23 napisał(a):Ty się przyznaj, że ta kapuza na głowie to nie dlatego, że wiało, ale żeby guza ukryć a Bea tak dla niepoznaki też założyła. :oczko_usmiech:

Ledwo się dało tego guza kapturem nakryć. ;)

Joanka23 napisał(a):Widzę, że jednak więcej zdjęć kościółka nie udało Ci się namierzyć, :( ale te górskie jeziorka też mają swój niepowtarzalny czar i klimat.
:D

Będzie kościółek. Bea znacznie ładniej go uwieczniła i ma więcej zdjęć. Zamieszczę kilka w kolejnej odsłonie. A może uzupełnię po prostu tamten fragment. Jeszcze nie wiem.
Na razie się pakuję, bo za chwilę wyjeżdżam. :) Świętować Niepodległość będę na Bascarsiji. Między innymi. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 10.11.2010 21:27

Franz napisał(a):Będzie kościółek.

:D

Pozdrowienia dla Bei! :papa:


Franz napisał(a):Na razie się pakuję, bo za chwilę wyjeżdżam. :) Świętować Niepodległość będę na Bascarsiji. Między innymi. 8)


A to do Sarajewa Cię poniosło... 8O
Pewnie się spóźniłam, ale szczęśliwej drogi! :papa:
A i FLAGI NIE ZAPOMNIJ :!: :D
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 10.11.2010 22:34

Joanka23 napisał(a):Pewnie się spóźniłam, ale szczęśliwej drogi! :papa:


Nie da się zdążyć ani nadążyć ... za Wojtkiem po prostu się nie da !

Trzeba się z tym pogodzić ... :D



Dobrze, że od czasu do czasu wraca i coś skrobnie.

Jakieś to jego pół na pół (urlop/praca)... to ta połówka wyjazdowa jakby większa ;)

:D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 11.11.2010 13:09

Może trzeba pomyśleć nad śledzeniem jego karty sim w necie?

:wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58937
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.11.2010 11:48

Joanka23 napisał(a):Pozdrowienia dla Bei! :papa:

Dziękuję, przekażę. :)
Ona ma znacznie lepsze oko do tego, na co i w jaki sposób warto obiektyw wycelować.

Joanka23 napisał(a):A to do Sarajewa Cię poniosło... 8O
Pewnie się spóźniłam, ale szczęśliwej drogi! :papa:

Cóż, o tej godzinie, gdy to pisałaś, my byliśmy już w Chorwacji. :) A droga przebiegła szczęśliwie, dziękuję.

Sarajewo - jak najbardziej. Poza tym Banja Luka, Jajce, Travnik, Mostar, Blagaj, Stolac, Radimlja, Pocitelj - taki standardowy program. :) Za chwilę zacznę przeglądać fotki z wyjazdu.

mariusz-w napisał(a):Jakieś to jego pół na pół (urlop/praca)... to ta połówka wyjazdowa jakby większa. ;)

Gdzieś w którymś wątku wspomniałem, że życie poszło później za ciosem i dało mi też i tę drugą połówkę. Wtedy, gdy firma stwierdziła, że taki półetatowiec nie jest im dłużej potrzebny. :twisted:

Jacek S napisał(a):Może trzeba pomyśleć nad śledzeniem jego karty sim w necie?
;)

Byłby tylko punktowy obraz, bo włączam telefon tylko na kwadrans każdego dnia. :P
Za to moje auto wysyła jakieś sygnały GPS. Nawet nie wiem za bardzo, kto mnie śledzi i do czego mu to potrzebne. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.11.2010 11:55

Franz napisał(a):Sarajewo - jak najbardziej. Poza tym Banja Luka, Jajce, Travnik, Mostar, Blagaj, Stolac, Radimlja, Pocitelj

Nie no, żadnych gór :roll: w szoku jestem :wink:

Wygodnie się spało? :wink: :D
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 15.11.2010 11:58

Franz napisał(a):
Gdzieś w którymś wątku wspomniałem, że życie poszło później za ciosem i dało mi też i tę drugą połówkę. Wtedy, gdy firma stwierdziła, że taki półetatowiec nie jest im dłużej potrzebny. :twisted:

[


Firmy, ludzie .... ot różnie bywa.

... ale w skutku ... dla nas ! ... nie wyszło to najgorzej.

Dzięki temu temu faktowi i dzięki Tobie .... możemy tyleeee ... zobaczyć.

Pozdrawiam :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58937
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.11.2010 18:14

mariusz-w napisał(a):Firmy, ludzie .... ot różnie bywa.

Absolutnie nie narzekam. 8)

kulka53 napisał(a):Wygodnie się spało? ;) :D

Pewnie Cię rozczaruję, ale tym razem spanko było w warunkach tzw. cywilizowanych, wahających się w cenie od 16 do 40 euro za pokój.

Zrobiłem ok. 2700km ze średnim spalaniem 6,2.

kulka53 napisał(a):Nie no, żadnych gór :roll: w szoku jestem ;)

Wiesz... ze wszystkich krajów ex-Jugosławii, do Bośni i Hercegowiny mam największy sentyment. Będę tam wracał, by zobaczyć jak najwięcej, nie tylko gór.

Bo wydaje mi się, że coś takiego też warto zobaczyć:

Obrazek

Po drodze mając na przykład taki widok:

Obrazek

A potem podjechać nieco i odbyć spacer długości jednego kilometra, by rzucić okiem na coś takiego:

Obrazek

Natępnie nadłożyć drogi, by pohasać po szutrach i mając takie krajobrazy:

Obrazek

dotrzeć do zagubionej wioski:

Obrazek

A wieczorkiem - już w innym miejscu - znów wrócić do cywilizacji:

Obrazek

Mam nadzieję, że autor tego wątku nie będzie mi miał za złe, że mu tu takie wtręty robię, ale nie mogłem się wprost oprzeć. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.11.2010 19:48

Franz napisał(a):Pewnie Cię rozczaruję.....

Troszeczkę :wink:

Franz napisał(a):ze wszystkich krajów ex-Jugosławii, do Bośni i Hercegowiny mam największy sentyment

Rozumiem, że można go mieć do tych terenów.
Nam chyba jednak najbardziej w serca zapadła Czarnogóra....choć w każdym z tych krajów zdarzyło się nam coś takiego, ze można było do niego poczuć sympatię :D

Franz napisał(a):coś takiego też warto zobaczyć

Oj warto warto......
Ten wodospad - rewelacja 8O
A zakole, jak czarnogórska Rijeka Crnojevica :D

Franz napisał(a):Mam nadzieję, że autor tego wątku nie będzie mi miał za złe, że mu tu takie wtręty robię, ale nie mogłem się wprost oprzeć.

Wiesz co, autora lepiej nie drażnij..... lepiej szybko zacznij nowy wątek :wink:

PS. Spalanie rewelacja..... Nam, co prawda obciążonym i z boxem na dachu wyszło chyba jednak minimalnie więcej :roll:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58937
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.11.2010 09:20

kulka53 napisał(a):Nam chyba jednak najbardziej w serca zapadła Czarnogóra....

Czarnogóra jest rewelacyjna! Od niej zacząłem poznawanie krajów byłej Jugosławii. I to Ty wiesz najlepiej, jak blisko byłem ponownej wizyty. ;)

Natomiast na mój sentyment do BiH ma zapewne wpływ również jej historia.

kulka53 napisał(a):Ten wodospad - rewelacja 8O
A zakole, jak czarnogórska Rijeka Crnojevica :D

Wodospad - Skakavac.
Zakole - Vrbas.
:)

kulka53 napisał(a):Wiesz co, autora lepiej nie drażnij..... lepiej szybko zacznij nowy wątek :wink:

Wspomnienia z BiH już przebierają nogami, nie mogąc się doczekać ujrzenia światła dziennego.
Dociągam do końca Turcję, więc już się rozgrzewają...

kulka53 napisał(a):PS. Spalanie rewelacja..... Nam, co prawda obciążonym i z boxem na dachu wyszło chyba jednak minimalnie więcej :roll:

Do tej pory spaliłbym spokojnie o dwa litry z hakiem więcej, więc odczuwam to baaardzo pozytywnie. :) Wiesz, autko waży półtorej tony...

Pozdrawiam,
Wojtek
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 16.11.2010 19:55

Jakbym Cię tak nie lubił - trup murowany :D

Mam nadzieję, że autor wątku zrobi to za mnie :wink:

pozdrawiam :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58937
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.11.2010 09:05

plavac napisał(a):Jakbym Cię tak nie lubił - trup murowany :D

Mam nadzieję, że autor wątku zrobi to za mnie :wink:

:lol:
Mam zakolejkowane wspomnienia z Bośni i Hercegowiny, która czekają na pierwsze wolne miejsce po którejś zakończonej relacji. Tyle, że tu chodziło o zeszłoroczną wizytę.
A teraz się zastanawiam, czy nie zrobić eksperymentu, polegającego na opisaniu najnowszego wypadu - tak jeszcze na gorąco. Przemyślę to jeszcze... :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Francja - France



cron
Korsyka: góry, wąwozy, klify, megality - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone