romuald22 napisał(a):...
Polecany tutaj przez niektórych forumowiczów mini serial Czarnobyl (tylko 5 odcinków) zobaczyłem i polecam.
Pamiętam ten dzień kiedy katastrofa wydarzyła się. Oczywiście wtedy nie miałem o tym pojęcia. Biegałem sobie z kuzynami po łące niedaleko Myślenic. Była piękna, słoneczna pogoda. Płynu lugola nie piłem. Na razie jestem w dobrej formie. Czuję się nie napromienowany.
A ja piłem i też się dobrze czuję
Swoją drogą, rejonom Małopolska i Podkarpacie nie dostało się strasznie, najgorzej miała północ.
"Czarnobyla" nie widziałem, ale tak wszyscy polecają, że muszę zobaczyć ... no i tez dlatego, że jest niepoprawny politycznie (nie ma żadnego ciemnoskórego
Nie wiem czy ktoś już pisał o tym, jak tak to sorry, ale jestem świeżo po Netflixowym Zone Blanche - po polsku Czarny Punkt.
Kryminał - francuski czy belgijski - polecam za niesamowity klimat.
Niektórzy zarzucają mu wtórność (miasteczko Twin Peaks, Stranger things) ... może jest w tym trochę prawdy ... ale to nic.
Jestem po I sezonie - ostatni odcinek taki, że walonki spadają.

.png)
.png)
.png)
