Film, opinie, recenzje i inne

napisał(a) **jara** » 03.10.2014 22:46

MRK napisał(a):dzisiaj ponownie nie dałem szansy Batmanowi.

Wg. mnie najsłabszy z serii.

napisał(a) **MRK** » 03.10.2014 22:50

jara napisał(a):
MRK napisał(a):dzisiaj ponownie nie dałem szansy Batmanowi.

Wg. mnie najsłabszy z serii.

No to moje szanse na obejrzenie maleją jeszcze bardziej, bo póki co, cala ta seria jest dla mnie mega słaba.

napisał(a) **jara** » 03.10.2014 22:53

MRK napisał(a):
jara napisał(a):
MRK napisał(a):dzisiaj ponownie nie dałem szansy Batmanowi.

Wg. mnie najsłabszy z serii.

No to moje szanse na obejrzenie maleją jeszcze bardziej, bo póki co, cala ta seria jest dla mnie mega słaba.

Wot, rozrywka, bez wgłębiania się w strukturę azbestu :lol:

napisał(a) **MRK** » 03.10.2014 23:02

jara napisał(a):
MRK napisał(a):
jara napisał(a):
MRK napisał(a):dzisiaj ponownie nie dałem szansy Batmanowi.

Wg. mnie najsłabszy z serii.

No to moje szanse na obejrzenie maleją jeszcze bardziej, bo póki co, cala ta seria jest dla mnie mega słaba.

Wot, rozrywka, bez wgłębiania się w strukturę azbestu

Ano zgadza się... tyle, że nawet "kino rozrywkowe" musi być imho częściowo przynajmniej zachęcające... a ja po obejrzeniu Batman Początek i Mroczny Rycerz stwierdziłem, że się poddaję :mrgreen:

napisał(a) **MRK** » 03.10.2014 23:21

AAaaaaa... włączyłem Tokarev. Zabójca z przeszłości z N.Cage'em.
Scenariusz pisany na kolanie przez przedszkolaka, który naoglądał się filmów akcji i chciał sobie coś napisać. Aktorzy pewno z łapanki na Brooklynie, a Cage'owi pewno kasa się skończyła, albo scenariusz Mu czytał Stevie Wonder. Sam też gra koszmarnie. Co za kupa... 20 minut wytrzymałem.

napisał(a) **jara** » 03.10.2014 23:28

MRK napisał(a):AAaaaaa... włączyłem Tokarev. Zabójca z przeszłości z N.Cage'em.
Scenariusz pisany na kolanie przez przedszkolaka, który naoglądał się filmów akcji i chciał sobie coś napisać. Aktorzy pewno z łapanki na Brooklynie, a Cage'owi pewno kasa się skończyła, albo scenariusz Mu czytał Stevie Wonder. Sam też gra koszmarnie. Co za kupa... 20 minut wytrzymałem.

Trzeba było "Ciacho" w przerwie między reklamami u blokującego obejrzeć. Włączyłem, bo Vega go robił. Dobrze, ze laptop był pod ręką. :roll:

napisał(a) **MRK** » 03.10.2014 23:56

jara napisał(a):
MRK napisał(a):AAaaaaa... włączyłem Tokarev. Zabójca z przeszłości z N.Cage'em.
Scenariusz pisany na kolanie przez przedszkolaka, który naoglądał się filmów akcji i chciał sobie coś napisać. Aktorzy pewno z łapanki na Brooklynie, a Cage'owi pewno kasa się skończyła, albo scenariusz Mu czytał Stevie Wonder. Sam też gra koszmarnie. Co za kupa... 20 minut wytrzymałem.

Trzeba było "Ciacho" w przerwie między reklamami u blokującego obejrzeć. Włączyłem, bo Vega go robił. Dobrze, ze laptop był pod ręką.

Co innego włączyłem i jest dobrze. A Ciacho... eeeee... próbowałem kiedyś i dobrze, że nie miałem laptopa pod ręka, bo musiałbym kupić nowy :wink:

napisał(a) **anakin** » 04.10.2014 09:47

MRK napisał(a):No to moje szanse na obejrzenie maleją jeszcze bardziej, bo póki co, cala ta seria jest dla mnie mega słaba.

A wg mnie właśnie najlepszy Batman się rozpoczął od Bale'a, tak jak Bond od Craiga.
Choć faktycznie ostatnia część nie powala.

napisał(a) **maslinka** » 04.10.2014 10:36

Bardzo lubię trylogię Nolana, z tym, że, mz, najlepszy jest "Batman - Początek".

Wczoraj był "Batman", a dzisiaj gratka dla miłośników agenta 007. Zdecydowanie mój ulubiony Bond - Casino Royale

Wszystko mi się w tym filmie podoba

Obejrzę chyba czwarty raz

TVP1 - 21:20.

Co do kinowych nowości, najbardziej kusi mnie najnowszy film Finchera (mojego ulubionego reżysera

) - Zaginiona dziewczyna. Zapowiada się dobry thriller. Tylko ten Affleck... Jakoś nie przepadam za facetem, ale może mnie zaskoczy

napisał(a) **longtom** » 04.10.2014 10:40

A ja wczoraj kupiłem w biedronce "Wyprawę Kon-Tiki" za całe 9,99.

Bardzo dobrze się oglądało.

napisał(a) **jara** » 04.10.2014 11:11

maslinka napisał(a):Tylko ten Affleck... Jakoś nie przepadam za facetem, ale może mnie zaskoczy

tak jak zaskoczył w Argo.

napisał(a) **mervik** » 04.10.2014 11:21

maslinka napisał(a):Tylko ten Affleck... Jakoś nie przepadam za facetem, ale może mnie zaskoczy

No cóż nie każdemu się podoba ale ...ma swój styl :wink:

http://www.filmweb.pl/Pearl.Harbor

napisał(a) **MRK** » 04.10.2014 11:32

anakin napisał(a):
MRK napisał(a):No to moje szanse na obejrzenie maleją jeszcze bardziej, bo póki co, cala ta seria jest dla mnie mega słaba.

A wg mnie właśnie najlepszy Batman się rozpoczął od Bale'a, tak jak Bond od Craiga.
Choć faktycznie ostatnia część nie powala.

O jeszcze Bond... Kolejna seria, którą omijam szerokim łukiem :-)

.

maslinka napisał(a):
Co do kinowych nowości, najbardziej kusi mnie najnowszy film Finchera (mojego ulubionego reżysera ) - Zaginiona dziewczyna. Zapowiada się dobry thriller.

O to to.. Na każdy film tego pana czekam. Przeważnie się nie zawodze.

napisał(a) **weldon** » 04.10.2014 11:32

maslinka napisał(a): Zdecydowanie mój ulubiony Bond - Casino Royale

Okropny, przynajmniej jako film o Bondzie.
Kompletnie nie pasuje do serii, a już zupełnie nie przypomina pierwowzoru, który niedawno oglądałem, z Nivenem, Sellersem, Ursulą Andress ...

To trochę tak, jakby Bolka i Lolka ubrać w glany, schlać do nieprzytomności i pokazać ich "dzień po" twierdząc, że to nadal ta sama bajka

napisał(a) **maslinka** » 04.10.2014 11:52

O "nowym Bondzie" można by dyskutować jak o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą (lub odwrotnie

)

Dla mnie najlepsze filmy z Bondem to te z Craigiem

P.S. Weldon, nie widać zdjęć, które wkleiłeś.