Dubrownik - służe radą

W niedzielę wróciłem z Dubrownika. To był mój pierwszy wyjazd do Chorwacji i jestem bardzo z niego zadowolony. Przed wyjazdem byłem lekko przerazony kosztami jakie mogą mnie czekać ale mile się rozczarowałem. Cała droga z Białegostoku i trochę na miejscu na LPG, ponad 4200 km koszt paliwa i opłat autostradowych wyszło dokładnie 1143 zł. Jedzenie faktycznie jest drozsze niż u nas ale można za całkiem rozsądne pieniądze dać sobie radę. Z noclegiem też nie ma kłopotu. W co drugim domu są pokoje do wynajęcia, można znaleźć nocleg niedaleko starego miasta za 10 Euro z klimą i TV SAT. Jeśli kogoś interesują szczegóły przejazdu i pobytu, pytać, się nie bać.

Jechałeś longiem, czy z noclegiem? Jeśli nocleg, to gdzie? Wybieramy się w tamte rejony początkiem sierpnia i zastanawiam się dokąd dociągniemy bez noclegu (chcielibyśmy do Plitvic). Jedziemy z Krakowa -to do Stonu ok.1500 km. I którędy trasa? Przez Czechy-Austrię, Słowacje-Austrię czy Węgry?

Będe wdzięczna za re.

pozdrawiam
a.

Pysiak napisał(a):W niedzielę wróciłem z Dubrownika. To był mój pierwszy wyjazd do Chorwacji i jestem bardzo z niego zadowolony. Przed wyjazdem byłem lekko przerazony kosztami jakie mogą mnie czekać ale mile się rozczarowałem. Cała droga z Białegostoku i trochę na miejscu na LPG, ponad 4200 km koszt paliwa i opłat autostradowych wyszło dokładnie 1143 zł. Jedzenie faktycznie jest drozsze niż u nas ale można za całkiem rozsądne pieniądze dać sobie radę. Z noclegiem też nie ma kłopotu. W co drugim domu są pokoje do wynajęcia, można znaleźć nocleg niedaleko starego miasta za 10 Euro z klimą i TV SAT. Jeśli kogoś interesują szczegóły przejazdu i pobytu, pytać, się nie bać.

Z tą ceną pokoju, to mnie trochę przybiłeś, bo ja zarezerwowałam "odrobinę" droższy z ww wygodami.Lecę 15-go też do Dubrovnika, też pierwszy raz i w zasadzie wydaje mi się, ze już wszystko wiem po przeczytaniu setek postów na forum, ale może jeszcze czegoś nie, więc byłoby miło, gdybyś napisał pare słów jak spedzaliście czas? Czego wg Ciebie nie można pominąć? Byłes na wyspie Lopud? Zastanawiam się czy warto.
Pozdrawiam, Ali

ankas napisał(a): Jedziemy z Krakowa -to do Stonu ok.1500 km. I którędy trasa? Przez Czechy-Austrię, Słowacje-Austrię czy Węgry?

Witam. Myśle, że bliżej jest przez Słowacje i Węgry, potem to już autostradami przez CRO. Wg moich obliczeń wychodzi do Dubrownika ok 1300 km.
W zeszłym roku jechałem tą trasą na wyspę Krk. Było ok 1050 km. Machnąłem to za 14 godzin bez spania.
Pozdr.

Pysiak napisał(a):. Jeśli kogoś interesują szczegóły przejazdu i pobytu, pytać, się nie bać.

napisz jak tam z parkowaniem w dubrowniku, z doswiadczenia wiem ze to zawsze jakis problem w takich turystycznych miejscach. ile za parking trzeba zaplacić a moze jakies niepłatne obczaiłeś? no i czy byles na wzgórzu srd, czy mozna tam wjechac autem i jak. będę z małym raczej dzieckiem więc ze wspinaczki nici. dzieki

Alika napisał(a):Lecę 15-go też do Dubrovnika, też pierwszy raz i w zasadzie wydaje mi się, ze już wszystko wiem po przeczytaniu setek postów na forum, ale może jeszcze czegoś nie, więc byłoby miło, gdybyś napisał pare słów jak spedzaliście czas? Czego wg Ciebie nie można pominąć? Byłes na wyspie Lopud? Zastanawiam się czy warto.
Pozdrawiam, Ali

Na wyspie Lopud nie byłem ale zaliczyłem Kolocep i 2 razy Lokrum bo są tam fajne miejsca do ponurkowania w ABC. Poza tym na Lokrum są bardzo przyjemne plaże choć jak wszędzie kamieniste. Warto też wejść lub wjechać na Srd, jest z tamtąd piekny widok na Dubrownik i okolicę. Popłynąłem też do Cavtat - warto bo jest tam pięknie. Jak ktoś lubi podwodny świat to warto kupić rejs wkoło wyspy Lokrum łodzią ze szklanym dnem, tylko trzeba się wybrać w miarę wcześnie i w piękny słoneczny dzień.

ankas napisał(a):Jechałeś longiem, czy z noclegiem? Jeśli nocleg, to gdzie? Wybieramy się w tamte rejony początkiem sierpnia i zastanawiam się dokąd dociągniemy bez noclegu (chcielibyśmy do Plitvic). Jedziemy z Krakowa -to do Stonu ok.1500 km. I którędy trasa? Przez Czechy-Austrię, Słowacje-Austrię czy Węgry?

Ja jechałem "longiem" ekonominczną prędkością - z Wrocławia prze Wałbrzych, potem Czechy(przejście Mieroszów), Austria (przejście Milkulov), Słowenia (Spielfeld), Chorwacja autostradą do Splitu. w Splicie trzeba uważać bo tam dzie kończy się autostrada to drogowskazyZnajomi jechali też z moich okolic i pojechali przez Słowację, Węgry i Bośnię. Mi wydaje mi się że moja trasa jest szybsza i prostrza tylko dochodzi więcej opłat za utostrady cała Chorwacja tam i powrót to 350 kun. Tylko trzeba uważać na zjazd z autostrady w Splicie bo drogowskazy na Dubrownik prowadzą bardzo orężną drogą daleko od morza. Najlepiej zjechać nie na Dubrownik ale do Splitu i dopiero z miasta wyjechać na Dubrownik, wtedy pojedziemy przez Omis i Makarską brzegiem Adriatyku. Wyjazd był z Wrocławia o 9 rano, w Dubrowniku byłem o 5 rano następnego dnia.

mich napisał(a):napisz jak tam z parkowaniem w dubrowniku, z doswiadczenia wiem ze to zawsze jakis problem w takich turystycznych miejscach. ile za parking trzeba zaplacić a moze jakies niepłatne obczaiłeś? no i czy byles na wzgórzu srd, czy mozna tam wjechac autem i jak. będę z małym raczej dzieckiem więc ze wspinaczki nici. dzieki

W sezonie zaparkować blisko starego miasta graniczy z cudem i koszty są niemałe - 10 kun/godz. Bezpłatną miejscówkę można złapać jakieś 500 m do starówki - jedziesz w kierunku na Cavtat i potem zjeżdżasz tunelem na centum, do hotelu Exelsior masz bezpłatne parkowanie) pod warunkiem pojawienia się przed 9. Na wzgurzu Srd byłem, wjchałem tam samochodem Jadąc z Dubrownika w kierunku Cavtat kilka km za miastem masz drogowskaz na Bosanke. Jest to bardzo ostra serpentyna, miejscami nasza Honda 1,4 ledwo na jedynce sie wspinała.

jade na wakacje do trogiru ale chce sobie stamtad zrobic 1 dniowa wycieczke autem do dubrownika( ok 250 km)...powiedz mi gdzie warto sie zatrzymac, co warto zobaczyc i jakie sa ceny wstepu do polecanych obietkow w dubrowniku...
dzieki za info pozdrawiam slight

Parkowanie na ulicy 10 kun/godzinę, w godzinach popołudniowych znalezienie miejsca graniczy z cudem...)
Mandat za parkowanie bez opłaty 100 kun
Wstęp na mury miejskie 50 kun dorośli, 20 kun dziecko
wstęp do akwarium miejskiego 30 kun dorośli, 10 kun dziecko

slight napisał(a):jade na wakacje do trogiru ale chce sobie stamtad zrobic 1 dniowa wycieczke autem do dubrownika( ok 250 km)...powiedz mi gdzie warto sie zatrzymac, co warto zobaczyc i jakie sa ceny wstepu do polecanych obietkow w dubrowniku...
dzieki za info pozdrawiam slight

W 2005r we wrzesniuruch na drodze do Dubrovnika byl taki,ze musialbym wyjechac kolo 05 aby dojechac w miare wczesnie.
Wlasciciel domu stwierdzil,ze liczyc powinienem nawet do 6 godz. jazdy!!!

blacha napisał(a):

slight napisał(a):jade na wakacje do trogiru ale chce sobie stamtad zrobic 1 dniowa wycieczke autem do dubrownika( ok 250 km)...powiedz mi gdzie warto sie zatrzymac, co warto zobaczyc i jakie sa ceny wstepu do polecanych obietkow w dubrowniku...
dzieki za info pozdrawiam slight

W 2005r we wrzesniuruch na drodze do Dubrovnika byl taki,ze musialbym wyjechac kolo 05 aby dojechac w miare wczesnie.
Wlasciciel domu stwierdzil,ze liczyc powinienem nawet do 6 godz. jazdy!!!

Czy mówisz o dniu powszednim czy weekendzie ??
Pozdrow.

Andrzej_Krak napisał(a):

blacha napisał(a):

slight napisał(a):jade na wakacje do trogiru ale chce sobie stamtad zrobic 1 dniowa wycieczke autem do dubrownika( ok 250 km)...powiedz mi gdzie warto sie zatrzymac, co warto zobaczyc i jakie sa ceny wstepu do polecanych obietkow w dubrowniku...
dzieki za info pozdrawiam slight

W 2005r we wrzesniuruch na drodze do Dubrovnika byl taki,ze musialbym wyjechac kolo 05 aby dojechac w miare wczesnie.
Wlasciciel domu stwierdzil,ze liczyc powinienem nawet do 6 godz. jazdy!!!

Czy mówisz o dniu powszednim czy weekendzie ??
Pozdrow.

o dniu powszednim

zgadza się - i w zeszłym roku i 2 lata temu jadąc z okolic Primostenu do Dubrovnika (ok. 300km) zajęło nam to prawie 6 godzin w dzień powszedni. Tam po prostu nie da się wariować: zakręty i bardzo duży ruch więc średnia wychodzi ok 50km/h...

a w weekendy są mniejsze korki czy tak samo?

mniejsze to są po sezonie
ale to nawet nie chodzi o korki - ruch jest płynny ale bardzo duży - na to nie ma rady

slight napisał(a):a w weekendy są mniejsze korki czy tak samo?

Ja będę w Dubrowniku po 5 września. Mam nadzieję,że ruch będzie mniejszy.
Pojadę z Tucepi lub okolic.
Kiedy lepiej jechać w sobotę ,niedzielę a moze w dzień powszedni?
Ile godzin mi zajmie dojazd?