dojechałem do Orebić ;pytajcie

Czołem mrówa! Autostrada w tym roku dociera do miejscowości RAVĆA. Polecam str. hac.hr-tam są wszystkie autostrady i ceny. Pozdrowionka .

sebix napisał(a):Ja dużo się zastanawiałem i zdecydowałem na trasę przez Wrocław - Kłodzko - Przejście graniczne z Czechami Boboszów - Svitavy - Brno - Wiedeń - Graz - Przejście graniczne ze Słowenią (nie wiem jakie to miasto) - Proponowany objazd drogi płatnej przez Lenart, Ptuj - Zagrzeb - Karlovac - Senj - Split - Orebic

To też nasza trasa tyle, że my wyjeżdżamy 31 lipca

sebix napisał(a):To nieco inna droga... Znalazłem coś takiego: http://www.cestnina.si/Dokumenti/Toll/Toll_system_and_roads/Vignette_system_299.aspx To zaznaczone płatne drogi w Słowenii, na których wymagana jest winietka. Droga na Lenart, Ptuj też jest zaznaczona. To znaczy, że objazd opisywany przez forumowiczów już też jest płatny?

Niby gdzie na tej mapie jest zaznaczona jako płatna droga na Lenart - Ptuj ?

Dzien Dobry - znalazlem na forum wpis od użytkownika HubertBiad z Pleszew. tak sie sklada ze również wybieramy się z rodziną na półwysep Peljasac i też mieszkamy w Pleszewie- nasz wyjazd planujemy 18 lub 19 lipca 2009. wiec wychodzi ze mniej wiecej w tym samym czasie jedziemy w tym samym kierunku- jesezcze nie3 zdecydowlismy w sumie do ktorej miejscowosci pojedziemy ale mozliwe ze tez do Orebicia. jezeli hccieli by panstwo podzielic sie swoimi spostrzeżeniami co do podróży to podaje moj nr GG i moizemy sie wymienic jakimis informacjami (GG 2399867) lub mail adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl ja mysle o trasie przez Brno- wieden-graz-maribor ( ominąć platna autostrade Zagrze, Karlowac i dalej autostradą do Splitu i potem w dół przez Makarską i na półwysep.) widze ze Pan wybral trase przez Wegry- czy jest blizej -bo jak ja szukałem to wydawało mi sie ze blizej jest tak jak ja chce jechac ale moze sie mylę. jakies informacje dodatkowe mile widziane.pzdr Lukasz z Pleszewa

HubertBiad napisał(a):

sebix napisał(a):

HubertBiad napisał(a):My wyjeżdzamy koło 11 godz.17 lipca. Planujemy być na miejscu koło 12 w południe dnia następnego

To my w takim razie już będziemy od kilku godzin w drodze. Może gdzieś na trasie sie spotkamy Można wiedzieć jaką trasę wybrałeś?
Ja dużo się zastanawiałem i zdecydowałem na trasę przez Wrocław - Kłodzko - Przejście graniczne z Czechami Boboszów - Svitavy - Brno - Wiedeń - Graz - Przejście graniczne ze Słowenią (nie wiem jakie to miasto) - Proponowany objazd drogi płatnej przez Lenart, Ptuj - Zagrzeb - Karlovac - Senj - Split - Orebic

Nie do końca jestem pewien opisywanych objazdów w Słowenii, więc nie wiem czy nie zdecyduje się na zakup winietki. Lepiej stracić 30 EUR niż dostać 300 EUR mandatu przez nieuwagę lub niewiedzę, że wjechało się na płatny odcinek.

Tak przy okazji. Orientuje się ktoś czy jadąc przez przejście graniczne Boboszów, jest tam jakaś budka itp. gdzie będę mógł kupić winietkę na Czechy i Austrię?

Sebastian

A więc tak. My wyruszamy z Pleszewa - Ostrów-Kępno-Wieluń Częstochowa- dwupasmówka do Cieszyna- z Czeskiego Cieszyna w lewo na Cadce-Źilina i tu już autostrada - Bratysława- Gyor-Budapest- Leteneye-Gorican-Zagrzeb, karlovac-Split- Ravcai zjazd z autostrady potem Stone i Orebic. W sumie 1100 km autostradą. Słowacja 4 euro winietka, Węgry winietka 42 zł na 10 dni no i Chorwacja około 130 zł.

lukiewa napisał(a):Dzien Dobry - znalazlem na forum wpis od użytkownika HubertBiad z Pleszew. tak sie sklada ze również wybieramy się z rodziną na półwysep Peljasac i też mieszkamy w Pleszewie- nasz wyjazd planujemy 18 lub 19 lipca 2009. wiec wychodzi ze mniej wiecej w tym samym czasie jedziemy w tym samym kierunku- jesezcze nie3 zdecydowlismy w sumie do ktorej miejscowosci pojedziemy ale mozliwe ze tez do Orebicia. jezeli hccieli by panstwo podzielic sie swoimi spostrzeżeniami co do podróży to podaje moj nr GG i moizemy sie wymienic jakimis informacjami (GG 2399867) lub mail adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl ja mysle o trasie przez Brno- wieden-graz-maribor ( ominąć platna autostrade Zagrze, Karlowac i dalej autostradą do Splitu i potem w dół przez Makarską i na półwysep.) widze ze Pan wybral trase przez Wegry- czy jest blizej -bo jak ja szukałem to wydawało mi sie ze blizej jest tak jak ja chce jechac ale moze sie mylę. jakies informacje dodatkowe mile widziane.pzdr Lukasz z Pleszewa

HubertBiad napisał(a):

sebix napisał(a):

HubertBiad napisał(a):My wyjeżdzamy koło 11 godz.17 lipca. Planujemy być na miejscu koło 12 w południe dnia następnego

To my w takim razie już będziemy od kilku godzin w drodze. Może gdzieś na trasie sie spotkamy Można wiedzieć jaką trasę wybrałeś?
Ja dużo się zastanawiałem i zdecydowałem na trasę przez Wrocław - Kłodzko - Przejście graniczne z Czechami Boboszów - Svitavy - Brno - Wiedeń - Graz - Przejście graniczne ze Słowenią (nie wiem jakie to miasto) - Proponowany objazd drogi płatnej przez Lenart, Ptuj - Zagrzeb - Karlovac - Senj - Split - Orebic

Nie do końca jestem pewien opisywanych objazdów w Słowenii, więc nie wiem czy nie zdecyduje się na zakup winietki. Lepiej stracić 30 EUR niż dostać 300 EUR mandatu przez nieuwagę lub niewiedzę, że wjechało się na płatny odcinek.

Tak przy okazji. Orientuje się ktoś czy jadąc przez przejście graniczne Boboszów, jest tam jakaś budka itp. gdzie będę mógł kupić winietkę na Czechy i Austrię?

Sebastian

A więc tak. My wyruszamy z Pleszewa - Ostrów-Kępno-Wieluń Częstochowa- dwupasmówka do Cieszyna- z Czeskiego Cieszyna w lewo na Cadce-Źilina i tu już autostrada - Bratysława- Gyor-Budapest- Leteneye-Gorican-Zagrzeb, karlovac-Split- Ravcai zjazd z autostrady potem Stone i Orebic. W sumie 1100 km autostradą. Słowacja 4 euro winietka, Węgry winietka 42 zł na 10 dni no i Chorwacja około 130 zł.

Witam
Moje GG 9098521 zapraszam to porozmawiamy

Witaj ziom
Jadę 17 lipca do Cro. Po raz któryś na Korczulę przez Orebić.Moja traska biegnie doliną Neretvy przez Bośnię. Może wolniej niż autostradami ale za to o ile piekniej.W końcu to urlop a nie wyścigi .
Pozdrówka

JanuszT napisał(a):Witaj ziom
Jadę 17 lipca do Cro. Po raz któryś na Korczulę przez Orebić.Moja traska biegnie doliną Neretvy przez Bośnię. Może wolniej niż autostradami ale za to o ile piekniej.W końcu to urlop a nie wyścigi .
Pozdrówka

Ja jakoś nie jestem przekonany do drogi przez Bośnię stąd moja trasa. Ścigać to ja się nie będę, też jadę na urlop a nie na rajd

Trasa przez Bośnię jest bardzo urokliwa. Na pewno podróżuje się wolniej bo to nie jest autostrada ale za to widoki są super. Raz już jechałem tą trasą i nie zawiodłem się. Poza tym warto zajrzeć do Mostaru. Dwa lata temu widać było jeszcze wojenne zniszczenia. Ciekaw jestem ile już odbudowali?
Pozdrówka i udanej, szczęśliwej podróży

JanuszT napisał(a):Trasa przez Bośnię jest bardzo urokliwa. Na pewno podróżuje się wolniej bo to nie jest autostrada ale za to widoki są super. Raz już jechałem tą trasą i nie zawiodłem się. Poza tym warto zajrzeć do Mostaru. Dwa lata temu widać było jeszcze wojenne zniszczenia. Ciekaw jestem ile już odbudowali?
Pozdrówka i udanej, szczęśliwej podróży

A jak wygląda tam aspekt stacji benzynowych najlepiej z lpg?

Witam.Wczoraj właśnie wróciłem z Orebića.Do Chorwacji jechałem przez Austrie z ominięciem Słoweni. Jechałem 19.06. i z przejazdem nie było żadnego problemu.Objazd autostrad w Słowenii też nie najgorszy pod względem nawierzchni.
Wracałem przez Węgry 86.Długo ze szwagrem zastanawialiśmy się nad drogą ale w końcu dobrze wybraliśmy.Na radiu mówili o dużych korkach w Grazu.Sam początek trasy od Chorwacji do 86 -koszmar.Jechałem w nocy,po kolacji na granicy.Dobre 50 km same dziury.Oczywiście ograniczenia 30-50 km i tego się trzymajcie bo są takie że można już nie wyjechać.Może w dzień inaczej to wygląda,nocą koszmar,tylko wypatrywanie dziur.Później odcinek spokojny ,średnia około 100.
Co do rybki i knajpek.My jadaliśmy rybkę z grila u Leona.Nazwaliśmy tak pana z tej knajpki który codziennie łowił świeże rybki.Jak go zobaczycie będziecie wiedzieli gdzie.Rybka wychodzi z piwkiem i colą 130 kn. troszkę straszą cennikiem ,w karcie 200-300,ale za kg.Dla 2+2 zupełnie wystarczy.
Faktem jest że jak przyjechaliśmy w marketach było taniej,od 01.07. zaczęli zmieniać ceny.Nie jest tak źle z tymi cenami.Ceny jedzenia podobne do naszych nad morzem.Polecam supermarket Konzum przy wjeździe do miasta, troszkę taniej niż w centrum.Moi synowie bali się że nie będą mieli lodów,na forum pisaliście że drogo.Lody kosztują 5 kn za gałkę tylko że gałka jak u nas 2+super smak i obsługa.Nie raz nakładali 2 w cenie jednej.Także jest drożej niż u nas w biedronce ale w końcu jesteście na urlopie, a jadąc nad nasze morze zapłacicie tyle samo ,tylko że do rybki dostaniecie frytki z keczupem na papierowym talerzu,a nie podpiekane ziemniaczki z czosnkiem i ciepłe pieczywko,wszystko super podane.Pozdrawiam

darabont napisał(a):Witam.Wczoraj właśnie wróciłem z Orebića.Do Chorwacji jechałem przez Austrie z ominięciem Słoweni. Jechałem 19.06. i z przejazdem nie było żadnego problemu.Objazd autostrad w Słowenii też nie najgorszy pod względem nawierzchni.
Wracałem przez Węgry 86.Długo ze szwagrem zastanawialiśmy się nad drogą ale w końcu dobrze wybraliśmy.Na radiu mówili o dużych korkach w Grazu.Sam początek trasy od Chorwacji do 86 -koszmar.Jechałem w nocy,po kolacji na granicy.Dobre 50 km same dziury.Oczywiście ograniczenia 30-50 km i tego się trzymajcie bo są takie że można już nie wyjechać.Może w dzień inaczej to wygląda,nocą koszmar,tylko wypatrywanie dziur.Później odcinek spokojny ,średnia około 100.
Co do rybki i knajpek.My jadaliśmy rybkę z grila u Leona.Nazwaliśmy tak pana z tej knajpki który codziennie łowił świeże rybki.Jak go zobaczycie będziecie wiedzieli gdzie.Rybka wychodzi z piwkiem i colą 130 kn. troszkę straszą cennikiem ,w karcie 200-300,ale za kg.Dla 2+2 zupełnie wystarczy.
Faktem jest że jak przyjechaliśmy w marketach było taniej,od 01.07. zaczęli zmieniać ceny.Nie jest tak źle z tymi cenami.Ceny jedzenia podobne do naszych nad morzem.Polecam supermarket Konzum przy wjeździe do miasta, troszkę taniej niż w centrum.Moi synowie bali się że nie będą mieli lodów,na forum pisaliście że drogo.Lody kosztują 5 kn za gałkę tylko że gałka jak u nas 2+super smak i obsługa.Nie raz nakładali 2 w cenie jednej.Także jest drożej niż u nas w biedronce ale w końcu jesteście na urlopie, a jadąc nad nasze morze zapłacicie tyle samo ,tylko że do rybki dostaniecie frytki z keczupem na papierowym talerzu,a nie podpiekane ziemniaczki z czosnkiem i ciepłe pieczywko,wszystko super podane.Pozdrawiam

A może jakaś relacyjka oczywiście z fotkami i koniecznie z tą knajpką od Pana "Leona"
Jadę do Orebića 15.08
Pozdrawiam

A JA MAM PYTANIE O WWÓZ ŻYWNOŚCI DO CHORWACJI..

MIANOWICIE JAK TO JEST NA GRANICY? MOŻNA WWOZIĆ BEZ PROBLEMU ŻYWNOŚĆ?

martabartek napisał(a):A JA MAM PYTANIE O WWÓZ ŻYWNOŚCI DO CHORWACJI..

MIANOWICIE JAK TO JEST NA GRANICY? MOŻNA WWOZIĆ BEZ PROBLEMU ŻYWNOŚĆ?

Można!!

A dlaczego KRZYCZYSZ?
Można.

martabartek napisał(a):A JA MAM PYTANIE O WWÓZ ŻYWNOŚCI DO CHORWACJI..

MIANOWICIE JAK TO JEST NA GRANICY? MOŻNA WWOZIĆ BEZ PROBLEMU ŻYWNOŚĆ?

W Mursko Sredisce jak przejeżdżałem celnik co czwartemu autku polecał otworzyć bagażnik ,ale chyba z nudów bo nawet dobrze nad nim się nie pochylał.Czyli bez problemów