Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

DO Chorwacji czy NA Chorwację?...

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
krzysiek bb
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 117
Dołączył(a): 23.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysiek bb » 23.08.2020 23:40

Mówienie "do" czy "na" powala mi odróżnić miłośnika Chorwacji od osoby, dla której to jeden z wielu kierunków wakacyjnych.
SebastianM
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 709
Dołączył(a): 07.04.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) SebastianM » 21.09.2020 14:58

Zawsze się jedzie do jakiegoś kraju, na jakiś kraj można co najwyżej napaść. Mnie także zdarzało się na tym forum popełniać błędy :) .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14797
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.09.2020 15:47

SebastianM napisał(a):Zawsze się jedzie do jakiegoś kraju, na jakiś kraj można co najwyżej napaść.

Niekoniecznie. Jedzie się na Słowację, na Węgry, na Ukrainę, na Białoruś...

Są teorie, które łączą mówienie/pisanie "na Węgry"/"na Ukrainę" itd. z faktem, że państwa te nie stanowiły kiedyś odrębnych całości, ale były częścią innych terytoriów (np. Austro-Węgry).

A tak naprawdę jest to raczej "przyzwyczajenie językowe" ;)
SebastianM
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 709
Dołączył(a): 07.04.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) SebastianM » 21.09.2020 16:09

Ja udaję się do Słowacji i do Węgier.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14797
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.09.2020 18:01

SebastianM napisał(a):Ja udaję się do Słowacji i do Węgier.

O ile forma "do Słowacji" jest dopuszczalna, to "do Węgier" z pewnością nie :?
Do Węgier to możesz mieć zastrzeżenia ;)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 21.09.2020 18:35

maslinka napisał(a):Są teorie, które łączą mówienie/pisanie "na Węgry"/"na Ukrainę" itd. z faktem, że państwa te nie stanowiły kiedyś odrębnych całości, ale były częścią innych terytoriów (np. Austro-Węgry).



Znam tę teorię, ale coś mi w niej nie pasuje. Przecież Chorwacja też kiedyś nie stanowiła odrębnej całości :roll:

maslinka napisał(a):
A tak naprawdę jest to raczej "przyzwyczajenie językowe" ;)


Pewnie tak jest. Btw. jak dla mnie "na Chorwację" brzmi tak samo źle jak "poszłem" :oczko_usmiech:
Rafi70
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 593
Dołączył(a): 20.03.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafi70 » 21.09.2020 18:41

Moja teoria (może i błędna , ale jest moja i jest najmojsza :wink: ) "na"...jadę , lecę na wyspę na Kretę , na Maltę -"do" jadę do kraju na "stałym lądzie " do Chorwacji , do Polski , do Węgier .... :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14797
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.09.2020 18:44

ruzica napisał(a):
maslinka napisał(a):Są teorie, które łączą mówienie/pisanie "na Węgry"/"na Ukrainę" itd. z faktem, że państwa te nie stanowiły kiedyś odrębnych całości, ale były częścią innych terytoriów (np. Austro-Węgry).



Znam tę teorię, ale coś mi w niej nie pasuje. Przecież Chorwacja też kiedyś nie stanowiła odrębnej całości :roll:

Robert Makłowicz kiedyś o niej wspominał ;)

A prof. Miodek mówił, że Polacy używają przyimka "na" w odniesieniu do krajów, do których mają blisko, czyli do ziem, z którymi kiedyś handlowano, a więc często tam jeżdżono. Tak jak obecnie mówi się - na Śląsk czy na Pomorze, kiedyś się mówiło - na Węgry i na Ukrainę :)

Ta druga teoria wydaje mi się bardziej sensowna :)
pixiedixie
zbanowany
Posty: 96
Dołączył(a): 31.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) pixiedixie » 21.09.2020 18:58

maslinka napisał(a):
ruzica napisał(a):
maslinka napisał(a):Są teorie, które łączą mówienie/pisanie "na Węgry"/"na Ukrainę" itd. z faktem, że państwa te nie stanowiły kiedyś odrębnych całości, ale były częścią innych terytoriów (np. Austro-Węgry).



Znam tę teorię, ale coś mi w niej nie pasuje. Przecież Chorwacja też kiedyś nie stanowiła odrębnej całości :roll:

Robert Makłowicz kiedyś o niej wspominał ;)

A prof. Miodek mówił, że Polacy używają przyimka "na" w odniesieniu do krajów, do których mają blisko, czyli do ziem, z którymi kiedyś handlowano, a więc często tam jeżdżono. Tak jak obecnie mówi się - na Śląsk czy na Pomorze, kiedyś się mówiło - na Węgry i na Ukrainę :)

Ta druga teoria wydaje mi się bardziej sensowna :)


Zgadzam się, chociaż reguła? jest dość płynna (np. do Niemiec, do Czech). W każdym razie "do Węgier, do Słowacji" to ewidentny błąd językowy.
Jaceł
Croentuzjasta
Posty: 121
Dołączył(a): 04.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jaceł » 21.09.2020 19:07

To oznacza, że kiedyś danego kraju nie traktowaliśmy jako "obcego", ale jako "swój". Jeździliśmy na Lubelszczyznę, na Kujawy, na Śląsk, na Słowację i na Węgry, ale już do Prus, do Wielkopolski, do Rosji i do Niemiec.
Wygląda na to, że to rozgraniczenie pochodzi gdzieś z Galicji lub wschodniej Polski ... i że nigdy nie lubiliśmy Niemców ;)
pixiedixie
zbanowany
Posty: 96
Dołączył(a): 31.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) pixiedixie » 21.09.2020 19:08

Perełka z wątku o Albanii w dziale Jak nie Chorwacja....

"Wstępnie lecimy na trzy rodziny (10 osób) na dwa lub trzy samochody"

Aż oczy zabolały ;)
pixiedixie
zbanowany
Posty: 96
Dołączył(a): 31.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) pixiedixie » 21.09.2020 19:24

Jaceł napisał(a):To oznacza, że kiedyś danego kraju nie traktowaliśmy jako "obcego", ale jako "swój". Jeździliśmy na Lubelszczyznę, na Kujawy, na Śląsk, na Słowację i na Węgry, ale już do Prus, do Wielkopolski, do Rosji i do Niemiec.
Wygląda na to, że to rozgraniczenie pochodzi gdzieś z Galicji lub wschodniej Polski ... i że nigdy nie lubiliśmy Niemców ;)


Dość brawurowa teoria.
SebastianM
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 709
Dołączył(a): 07.04.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) SebastianM » 21.09.2020 20:06

pixiedixie napisał(a):
maslinka napisał(a):
ruzica napisał(a):
maslinka napisał(a):Są teorie, które łączą mówienie/pisanie "na Węgry"/"na Ukrainę" itd. z faktem, że państwa te nie stanowiły kiedyś odrębnych całości, ale były częścią innych terytoriów (np. Austro-Węgry).



Znam tę teorię, ale coś mi w niej nie pasuje. Przecież Chorwacja też kiedyś nie stanowiła odrębnej całości :roll:

Robert Makłowicz kiedyś o niej wspominał ;)

A prof. Miodek mówił, że Polacy używają przyimka "na" w odniesieniu do krajów, do których mają blisko, czyli do ziem, z którymi kiedyś handlowano, a więc często tam jeżdżono. Tak jak obecnie mówi się - na Śląsk czy na Pomorze, kiedyś się mówiło - na Węgry i na Ukrainę :)

Ta druga teoria wydaje mi się bardziej sensowna :)


Zgadzam się, chociaż reguła? jest dość płynna (np. do Niemiec, do Czech). W każdym razie "do Węgier, do Słowacji" to ewidentny błąd językowy.
Mam odmienne zdanie na ten temat. Tłumaczę to sobie (może błędnie) na zadane pytanie "dokąd jedziesz" odpowiadam jadę do...... Oczywiście np. w przypadku wysp, będzie na Cypr, na Maltę, ale z kolei do Irlandii....hmn....
mis_dj
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 27.02.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) mis_dj » 08.10.2020 10:20

Skoro mówimy często "na" to dlaczego nie mówimy, że jedziemy "do Kuby" tylko "na Kubę"? Ma to związek z tym, że mówiąc o wyspach dodajemy słowo "na" a mówiąc o samym mieście mówimy "do".
Nawiązując do Chorwacji mówimy że jedziemy "na Pag" więc dokładniej jedziemy "Do Chorwacji, do Pagu, na Pag", "na Cypr" "na Ibizę" itd. ciekawostka: Japonia to tez wyspa a mówimy "do Japonii"
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 08.10.2020 10:32

mis_dj napisał(a):Skoro mówimy często "na" to dlaczego nie mówimy, że jedziemy "do Kuby" tylko "na Kubę"? Ma to związek z tym, że mówiąc o wyspach dodajemy słowo "na" a mówiąc o samym mieście mówimy "do".
Nawiązując do Chorwacji mówimy że jedziemy "na Pag" więc dokładniej jedziemy "Do Chorwacji, do Pagu, na Pag", "na Cypr" "na Ibizę" itd. ciekawostka: Japonia to tez wyspa a mówimy "do Japonii"

Tutaj moim zdaniem jest pewna różnica: państwo Kuba leży w zdecydowanej większości na wyspie Kuba. Pozostałe wyspy to drobnica,
w więc jadąc do Kuby, w 99% przypadków jedziemy na wyspę Kuba.

Nie ma natomiast wyspy Japonia. Kraj leży na 4 głównych wyspach Hokkaido, Honsiu, Sikoku i Kiusiu (o ile dobrze pamiętam).
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
DO Chorwacji czy NA Chorwację?... - strona 28
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone