Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Co i w jakim samochodzie się zepsuło - Statystyka

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
auto_gt
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2914
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) auto_gt » 06.09.2012 21:25

Krystof napisał(a):czy nie nadchodzi właśnie czas, w którym własciciel oddaje auto nacieszony, że bezawaryjne, a ja - głupi frajer pompka - wpakuję się w koszty wymian :@(

jak radzicie?


To jest już częściowa odpowiedź , najważniejsze jest to jaki i co ile zmieniali oleje, płyny , jeśli częściej niż zalecane tak 15 tyś to silnik ok. jeśli co 30 tyś , to omijać szerokim łukiem i jeździć starym swoim autkiem .

jeśli nawet klient jeździe na serwis i ma np. co 15 tyś . km wymianę oleju to jest pytanie czy polscy mechanicy zmieniali ten olej czy tylko pieczątkę bili ? ja stoję przy mechaniku i patrze na łapy co robi , mają ręce lepkie :)

Trzeba go sprawdzic na innym serwisie niż ten co klient jeździ , np ciśnienie w cylindrach i porównać odchyłki od oryginału i pomiędzy cylindrami , odczytać wskaźniki z komputera ,ciśnienia na wtryskach , pompie i porównać ,zbyt duże odchyłki wróżą przyszłą awrię , np w skrzyni biegów odkręcic korek spustu ol. i zobacz czy na magnesie są opiłki , jak są to skrzynia już leci .... itd.

Mój Espace miał oprócz ksiązki wydruk historii napraw/wymian od początku serwisowania - to też mogą w serwisie wydać po nr, Vin
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 06.09.2012 21:30

od 7 lat to auto stoi obok mojego na parkingu i patrzę na nie każdego dnia :@)
jeździ po prostu w firmie, gdzie pracuję ...
pewnie faktycznie dobrze y byloby zrobić pomiary, ale bardziej myślałem o zasadzie "200 to za dużo" i tyle :@/
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.09.2012 21:36

Krystof napisał(a):od 7 lat to auto stoi obok mojego na parkingu i patrzę na nie każdego dnia :@)
jeździ po prostu w firmie, gdzie pracuję ...
pewnie faktycznie dobrze y byloby zrobić pomiary, ale bardziej myślałem o zasadzie "200 to za dużo" i tyle :@/


Krzychu olej te auto 200 to za dużo (moim zdaniem) poza tym to firmowe więc może być obliczone na dojeżdżanie do tych dwustu. Marka fajna model również, ale ja osobiście bym się bał, że mi serwis toyoty będzie słał kartki na święta z wdzięczności, że mają dobrego klienta.
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 06.09.2012 21:42

no i trafiasz w sedno tarczy ;@)
dla mnie 200 to też bariera, tyle, że moje auto ma też 185 TK i w sumie nic mu nie dolega - jak je zostawię, to w wakacje też stuknie mu 200

inna sprawa, że do tej toyki (po sprzedaniu mazdy) musiałbym doplacić z dychę, więc pytanie, czy lepiej dychę pakować w mazdę, czy w toykę plus na nią dodatkowe wydatki?

w sumie każde rozwiązanie jest dupne ... :@(
Ostatnio edytowano 20.11.2012 08:51 przez Krystof, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.09.2012 21:46

Krystof napisał(a):no i trafiasz w sedno tarczy ;@)
dla mnie 200 to też bariera, tyle, że moje auto ma też 185 TK i w sumie nic mu nie dolega - jak je zostawię, to w wakacje stuknie mu 200, a że to ropniak, to się zacznie pewnie dwumasa, turbina, korozja, egr, sraty-pierdaty

inna sprawa, że do tej toyki (po sprzedaniu mazdy) musiałbym doplacić z dychę, więc pytanie, czy lepiej dychę pakować w mazdę, czy w toykę plus na nią dodatkowe wydatki?

w sumie każde rozwiązanie jest dupne ... :@(

W dizlu to żaden przebieg 185 TK (jak oczywiście wsio porobione). Dwumasa -nie koniecznie możesz i pół miliona zrobić i nic - to samo turbina- jak mawiają mechaniory o turbinę trza dbać).
EGR sam sobie wyczyść - zdejmij wąż i odkręć zawór to samo jest z intercoolerem - poste pewnie na forum którymś znajdziesz jak to zrobić na podwórku przed blokiem.
Ja osobiście bym jeździł mazdą aż do zarżnięcia szczególnie, że to dizel i możesz jeszcze z 8 razy do cro nią pojechać tylko wymieniaj często płyny ustrojowe, filtry i rób co jakiś czas diagnostykę (nie jest droga) i będziesz miał z niej pociechę długie lata.

Jeszcze jedna moja mundrość to taka, że lepsze starsze auto ale znane przez użytkownika, niż kupione używane i czort wie co się działo, a ten kto sprzedaje prawdy zazwyczaj nie mówi, chyba że to ojciec sprzedaje synowi.
Ostatnio edytowano 06.09.2012 21:51 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 06.09.2012 21:50

dizel, ale w komonrejlu - to już inna produkcja, niż stare wolnossące w 626 :@(
ale jest megadobrze utrzymana, niebita, po Niemcu, z 2003 - piękne auto - szkoda mi oddać za 16 tysięcy
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.09.2012 21:53

Krystof napisał(a):dizel, ale w komonrejlu - to już inna produkcja, niż stare wolnossące w 626 :@(
ale jest megadobrze utrzymana, niebita, po Niemcu, z 2003 - piękne auto - szkoda mi oddać za 16 tysięcy


No właśnie dlatego trzymaj bo auto niestare i jak piszesz dobrze utrzymane. Co do kamonrejla to wszystko tylko nie to.
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1964
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 06.09.2012 22:11

jak nie masz powodu tylko "widzimisię" to nie zmieniaj auta...
co niby ta Toyota miała by nowego wnieść...?
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 07.09.2012 07:55

Sol-Wagon napisał(a):jak nie masz powodu tylko "widzimisię" to nie zmieniaj auta...
co niby ta Toyota miała by nowego wnieść...?


nie koroduje, jest lepiej utrzymana, 3 lata młodsza (20 TK starsza) i benzynowa
summa summarum daje większe poczucie bezpieczeństwa i niezawodności
no i mogę ją wyhaczyć za około 5 tysi korzystniej, niż stoi w necie (czyli niby okazja)
wermar
Croentuzjasta
Posty: 305
Dołączył(a): 24.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wermar » 07.09.2012 08:21

Stany licznikow sprowadzanych aut to bardzo smieszny temat jest zakupilem sobie kabel do diagnostyki i przy pomocy programu z netu sam zmienilem sobie stan licznika a kosztuje to normalnie 50 pln takze nie przejmowal :D bym sie magiczna bariera 200 kkm bo ta zapewne zostala juz dawno osiagnieta
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 07.09.2012 08:31

wermar napisał(a):Stany licznikow sprowadzanych aut to bardzo smieszny temat jest zakupilem sobie kabel do diagnostyki i przy pomocy programu z netu sam zmienilem sobie stan licznika a kosztuje to normalnie 50 pln takze nie przejmowal :D bym sie magiczna bariera 200 kkm bo ta zapewne zostala juz dawno osiagnieta


nie chcę wiedzieć, po co to zrobiłeś :evil:

od 7 lat to auto stoi obok mojego na parkingu i patrzę na nie każdego dnia :@)
jeździ po prostu w firmie, gdzie pracuję ...


a o stanie licznika jakiego auta piszesz?
Patroniusz
Croentuzjasta
Posty: 352
Dołączył(a): 03.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Patroniusz » 07.09.2012 10:03

2oo parę tysi to nie tak wiele,jak na benzynkę.Sam miałem kiedyś toyotę carinę,sprzedałem po ponad 300tys,a ile miała naprawdę to tylko Bóg wie.Lepiej kupić auto sprawdzone,z przebiegiem oryginalnym,niż od handlarzy,którzy machną na100parę,a Ty się będziesz cieszył jaki niski przebieg...a potem marudzenie,że to czy tamto padło.Padło bo musiało,a swoją drogą to mazda 626 to ostatnia prawdziwa mazda...
misiaczek-bartek
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) misiaczek-bartek » 04.11.2012 23:34

renault scenic II. 1.9dci
- uszkodzona rurka zaworu EGR
- miejsce (20km od) Bratysławy
- miejsce naprawy SOS NA CESTACH
-koszt 150 e (rozmowa zaczęła się od 300)+ 3dni hotelu dla 4 osób
czy polecam= koszt transportu auta do domu ~1200zł+ robota na miejscu
= tu niech każdy sobie podliczy
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 05.11.2012 00:10

210 tyś. km po polskich drogach to wymaga baaardzo gruntownego sprawdzenia samochodu. Nie tylko zawieszenie może wymagać konkretnych inwestycji ale i motor może być już wysłużony szczegolnie jeśli biegał na krótkich trasach. Kiedyś pamiętam porównanie, że jedno odpalenie zimnego silnika jest porównywalne do przejechania 400 km autostradą.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 05.11.2012 14:15

tyle się popsuło 8O dawno dawno temu :papa:
Obrazek
w drodze do domku :wink:

miesiąc później został przywrócony do życia posklejany,wypucowany i do żydka :D
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Co i w jakim samochodzie się zepsuło - Statystyka - strona 32
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone