A w trzy osoby nawet do Cro miejsca wystarczy.
.png)
dids76 napisał(a):Jak sobie czytam te wszystkie posty o złym czy dobrym ON, to się cieszę że mam starego dziada z benzynowym silnikiem 8V (przypadkiem nie mylić z V8). Obojętnie jaką PB95 mu wleję to jest zadowolony, a jak w Austrii i w Niemczech PB91 była dostępna to też się nie obrażał.
Nie jest super elastyczny, nie pali najmniej, ale nigdy mnie nie zawiódł, ani po drodze nie strzela fochów że mu paliwo nie pasi
![]()
![]()
.png)
.png)
Pewnie tak,ale w tym roku wrażeń dostarczył mi niedouczony serwis tzn po przeglądzie i wymianie oleju w silnikach z DPF(tak przynajmniej jest w Mazdzie)komputer ma być o tym fakcie poinformowany.Gdy przekroczyłem limit od przeglądu o 500km zaświeciła się kontrolka-środek nocy okolice Budapesztu i pięcioosobowa rodzina na pokładzie.Kontynuacja podróży z duszą na ramieniu,rano zadzwoniłem już z Cro do aso i doradzili przejechać np.po autostradzie kiedy ja po niej właśnie jechałem.Pan z aso powiedział,że samochód zrobi stop kiedy zechce.W drodze powrotnej wstąpiłem do serwisu,który się reklamował jako mogący wykonywać przeglądy(nie aso)gwarancyjne mazdy i doradzili mi wyjazd na autostradę wtedy rozbawili mnie do łez.Dopiero po kilku tygodniach doszedłem do tego,że nie wprowadzono do komputera stosownych informacji i ,,dzięki" temu straciłem trochę nerwów.Blums napisał(a):Najwięcej z tego co czytamy to wynika , że jednak paliwo jest sprawcą przynajmniej połowy małych problemów.
Mi podczas pierwszego wyjazdu do Chorwacji padła pompa wspomagania (Opel Vectra C) jak wracałem z Mostarufajnie się jechało po tych zakrętach - bezcenne
wrażenia.
.png)
.png)
.png)
.png)
Dudek2222 napisał(a):NIC
.png)
Dudek2222 napisał(a):Dzięki
.png)
weldon napisał(a):Dudek2222 napisał(a):Dzięki
Nie dzięki, nie dzięki, tylko tobie też się opitol należy,
bo nie podałeś w jakim samochodzie takie cuda, więc i informacja niepełna![]()
Takie fajne zestawienie znalazłem: najtańsze w serwisowaniu. Myślę, że temat może zainteresować kilka osób.
Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.
