Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Co i w jakim samochodzie się zepsuło - Statystyka

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.08.2010 19:19

Z pow.
Ostatnio edytowano 25.08.2010 08:32 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 15.08.2010 21:03

To ja napisał(a):
realista2 napisał(a):Dajcie sobie już spokój z tym Oplem. Wszystko się psuje jak się nie dba. Japończyków w zestawie nie ma z dwóch powodów. Po pierwsze jak ktoś ma taką na przykład Toyotę to choćby go żywym ogniem przypiekali to do awarii się nie przyzna przecież to z powodu jej bezawaryjności sobie ją kupił. Po drugie japońce faktycznie mniej się psują bo mają bardzo prostą konstrukcję. Tyle , że unijny Wielki Brat czuwa i żeby sprzedawać na tutejszym rynku i dostosować się do norm emisji Co2 Japończycy też będą musieli skomplikować swoje konstrukcje co już się dzieje i czego skutki widać np. na przykładzie turbo diesli Subaru.
Można i bezwzględnie trzeba wyłączyć system start-stop, filtr cząstek stałych również natychmiast wywalić, ale jak się kupiło auto ze skrzynia zautomatyzowaną, cvt lub multitronikiem, turbosprężarką czy nie daj boże z turbo i sprężarką to nigdy nie wiesz czy dojedziesz bez przygód.

Prostszą od czego: Fiata, Peugeota czy VW - kolego żarty.
Z pow.
Ps.Georgia- widocznie wszystko jeszcze przed tobą.

U mnie w Toyocie odpadł kołpak i przepaliła się część oświetlenia deski rozdzielczej ( wskaźnik temperatury silnika). Poza dolaniem w połowie trasy ( Kalisz- Split) ok. 0,5 litra oleju to wszystko oki.
Przed samym wyjazdem siadł amortyzator tylny i łącznik stabilizatora - koszt naprawy i części równy tygodniowemu pobytowi na Braciu.... :? Samo życie
JokerSmile
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 206
Dołączył(a): 08.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) JokerSmile » 26.08.2010 17:37

Dla potomnych -- też się tutaj dopiszę.

Francuskie auto. Również bardzo poważna awaria na trasie.
Jadąc "DO" na wysokości Karlovaca się mi ...radio zepsuło.
Musiałem znieść resztę podróży w zasięgu fali akustycznej mojej małżonki.
Już miałem na assistance dzwonić.

Nie kupujcie Citroenów.
No obłęd, po prostu.

ps.
znalazłem chwilę pod kwaterą, do tego śrubokręt i po 5 minutach już mogłem ruszać w pełni sprawnym autem do domu.

edit:

pejo100 napisał(a):A zepsuła się komuś mazda? Bo na szczęście nic na ten temat nie znalazłem:)


Jechałem ze znajomymi. którzy w Maździe 3 (Pb 1.6) bardzo, ale to bardzo narzekali na wysokie zużycie paliwa. Gdy ja mieściłem się w 5.6-5.7 ON bez oglądania się na ograniczenia prędkości -- oni z trudem mogli zejść poniżej 9.0 na autostradzie.

Poza tym, auto bezawaryjne.
Coś za coś.
jasio
Cromaniak
Posty: 747
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jasio » 26.08.2010 17:44

JokerSmile napisał(a):Nie kupujcie Citroenów.
No obłęd, po prostu.

Właśnie miałem zamiar kupić C5 :(
Może coś doradzisz :D
JokerSmile
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 206
Dołączył(a): 08.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) JokerSmile » 26.08.2010 17:55

Nie będę polecał francuskiej marki na "C" -- bo wiadomo jaka jest o nich "opinia" (głównie niemieckiej prasy, btw).

Jak lubisz się Jasio dobrze wymęczyć w drodze, masz hajsu jak lodu na części, w pip czasu na zacieśnianie więzi z mechanikiem, poza tym zależy Ci co sąsiedzi powiedzą -- nie kupuj cepiątki. Weź se lepiej "paska w tedeiku". Albo fokę jakąś kup. W ostateczności cordobę lub octawkę.

Odwrócona teza taka. :wink:
jasio
Cromaniak
Posty: 747
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jasio » 26.08.2010 18:01

JokerSmile napisał(a):Nie będę polecał francuskiej marki na "C" -- bo wiadomo jaka jest o nich "opinia" (głównie niemieckiej prasy, btw).

Jak lubisz się Jasio dobrze wymęczyć w drodze, masz hajsu jak lodu na części, w pip czasu na zacieśnianie więzi z mechanikiem, poza tym zależy Ci co sąsiedzi powiedzą -- nie kupuj cepiątki. Weź se lepiej "paska w tedeiku". Albo fokę jakąś kup. W ostateczności cordobę lub octawkę.

Odwrócona teza taka. :wink:

Dzięki - dam tekst do analizy i coś wybiorę :( :lol:
windulek
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) windulek » 26.08.2010 18:38

Witam,

W zeszłym roku Ford Galaxy w dieslu oczywiście. Jeżeli można nazwać to awarią to zrobił mi się bąbel na oponie i zmieniałem koło na autobahnie w Niemczech. Poza tym 3,5 tyś km bez niespodzianek.
W tym roku również Galaxy, zrobione 5 tyś km po Bałkanach i...nic :P

Auto regularnie serwisowane prze mojego nadwornego mechanika i pomimo swoich 12 lat chodzi jak pszczółka :P
Przed wyjazdem wymiana oleju i wszystkich filtrów plus klocki hamulcowe.

Silnik mam VW 1.9 TDI - niezniszczalny.

Pozdro
walczy
Croentuzjasta
Posty: 167
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walczy » 28.08.2010 18:57

jasio napisał(a):Właśnie miałem zamiar kupić C5 :(
Może coś doradzisz :D

Przejechałem moją C5 100 tys km więc jakiś pogląd o eksploatacji mam. Całkowity przebieg ma 160 tys. Była ze mną w Chorwacji, Bułgarii (z wypadem do Turcji), w tym roku w Grecji. To świetny samochód, ale nie da się go serwisować w każdej szopie.
Skrzynia automat, 2.0+LPG, kombi, rocznik 2003.
Co chcesz konkretnie wiedzieć ?
tacim
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 167
Dołączył(a): 04.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) tacim » 29.08.2010 07:56

Audi A4 1996 1,9 tdi 110km przejechane 3.130 km i nic zarowka tablicy sie przepaliła jak przeczytałem ten temat przed wyjazdem to się spociłem . ja bym go zamknął :)
cyp3k
Globtroter
Posty: 46
Dołączył(a): 22.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) cyp3k » 29.08.2010 17:51

Moim zdaniem też temat jest do zamknięcia ;P Opel Omega, zrobione ponad 3000km (CRO + Włochy) 2.5TDs bez awaryjnie, jedynie nieszczelny waz przelewowy ktory pękł w drodze (koszt 10zł) :) Ale wymieniłem dopiero w austrii jak stanąłem na parkingu i kałuża ropy pojawiła się pod samochodem :p
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 29.08.2010 17:56

cyp3k napisał(a):Moim zdaniem też temat jest do zamknięcia...

Wystarczy nie czynić kolejnych wpisów, ale, skoro wciąż pojawiają się nowe,
to znaczy, że popularność wątku nie maleje ...
A więc czemu zamykać popularne wątki? :lol:
cyp3k
Globtroter
Posty: 46
Dołączył(a): 22.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) cyp3k » 29.08.2010 18:26

Bo może to być co najmniej stresujące dla kogoś kto właśnie się pakuje i zajrzy na forum gwoli potwierdzenia czy wszystko jst dopięte na ostatni guzik ;-)
A tak serio grunt to nie ściągać złych myśli, prawo Murphy'ego jest bezlitosne ;)
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 30.08.2010 08:55

Ciekawa jestem, czy wpisał się tu może kolega, który jadąc do Chorwacji jakimś bardzo leciwym Volkswagenem pożałował na ubezpieczenie Assistance i potem bardzo żałował tej decyzji. Bowiem zaraz po zjeździe z autostrady chorwackiej w drodze powrotnej autko padło mu na amen-zatarł się silnik i miał wielki problem. Jeśli tu dotrze/dotarł-pozdrawiam :wink:
Laks
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 03.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Laks » 30.08.2010 15:57

Kumplowi w Astrze poluzowało się mocowanie tłumika, i popaliła lampka CE, aż dotankował gazu.
Lampka zgasła, tłumik jakoś podczepił i koniec problemów z autami.
Mój Saab 9-3 SS też nie marudził i w sumie machnąłem nim 3200 km.

Ale realista dobrze pisze, przy dzisiejszym naszpikowaniu aut dodatkowym osprzętem typu turbina, intercooler, filtr DPF, zawór EGR żaden z nas czy jeździ japońskim, francuskim, niemieckim, czy szwedzkim nie może być na 100% że dojedzie bezawaryjnie.
Nie ma się o co sprzeczać bo nawet Mercedes S klasa AMG w jakimś dieslu jak naciskał gaz na autostradzie w Chorwacji to zostawiał chmurę dypu jak z wybuchu elektrowni.
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 30.08.2010 16:09

windulek napisał(a):Witam,

W zeszłym roku Ford Galaxy w dieslu oczywiście. Jeżeli można nazwać to awarią to zrobił mi się bąbel na oponie i zmieniałem koło na autobahnie w Niemczech. Poza tym 3,5 tyś km bez niespodzianek.
W tym roku również Galaxy, zrobione 5 tyś km po Bałkanach i...nic :P



W tym wypadku, ważniejsza chyba marka opony a nie auta :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Co i w jakim samochodzie się zepsuło - Statystyka - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone