Dziewczyny i chłopaki w temacie "mięsa", to co napisałem, napisałem przy konkretnej fotce. Szczupłe jest ok, moja żona przy 166 cm nosi 52 kg, przecież nie męczyłbym się
Ale ta panienka z fotki wygląda na niedożywioną.
garbowski napisał(a):z menu po polskiemu.. .
W Dubrowniku kelner kilka lat temu rozmawiał z nami łamaną polszczyzną, ale ogólny obraz nie jest korzystny mimo wszystko.
17.06.2014
Popołudniowa pogoda znowu zawodzi....
Ciekawe czy widzieli tego twistera...

Planowaliśmy długi spacer do Breli, ale daliśmy sobie spokój...
Kozak.....

Poszliśmy zjeść do BV...

Jadaliśmy w kilku knajpach, ale hotelowa restauracja
w tym miejscu była najlepsza a do tego ceny całkiem znośne.
Przy tym kelner był po prostu świetny.
Często z nami rozmawiał, dostawaliśmy jakieś gratisy, mega sympatyczny, nawet brak menu w j. polskim nie raził w tych okolicznościach.
Żona nie miała siły na deser....

Uznaliśmy, że dokończymy na balkonie, bo pogoda słaba...

BV zawsze traktowaliśmy jako plażownię, po prostu leniuchowanie.
Dlatego nieciekawa pogoda, mimo, że ciepło była podwójnie wkurzająca.
CDN....