Chorwacja 2014. NIGDY WIĘCEJ !!!

greenrs napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):Fajnie parkują.

Zawsze wiedziałem, że Chorwaci to dobrzy kierowcy... ale żeby aż tak, na setne milimetra

Phi ... Każda kobieta tak potrafi ... a nawet bliżej ...

kaszubskiexpress napisał(a):Miejsce nie robi dużego wrażenia...

Qrczę ... Zawsze obiecuję sobie, że tam trafię ... Może w przyszłym roku ?

kaszubskiexpress napisał(a):Obserwujemy ojca, który pokazuje dziecku, ze kiedyś będzie tak wracał do żony...

A to tak z autopsji mówisz ?

Potter napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):Miejsce nie robi dużego wrażenia...

Qrczę ... Zawsze obiecuję sobie, że tam trafię ... Może w przyszłym roku ?

Mogę Cię zaprowadzić .

Potter napisał(a):A to tak z autopsji mówisz ?

Mnie zawsze kumple dostarczają na wycieraczkę pod drzwiami, chyba.





Nie ma to jak schłodzić glacę.
Poza tym na mokrych włosach nie widać tych białych, które zaczęły się jakiś czas temu mnożyć jak króliki.


Im wyżej się wchodzi, tym mniej turystów, to kolejny dowód na to, że wielu wpada zaliczyć kilka mocnych punktów i tyle.




Schodzimy do ludzi...


Wita nas miniorzeł




CDN...

kaszubskiexpress napisał(a):Poza tym na mokrych włosach nie widać tych białych, które zaczęły się jakiś czas temu mnożyć jak króliki.

No nie przesadzaj , widziałem glacę i nie jest tak żle , .....a dziadkiem jeszcze też nie jesteś.

Kapitalne ujęcie z tym orłem.

kaszubskiexpress napisał(a):Poza tym na mokrych włosach nie widać tych białych, które zaczęły się jakiś czas temu mnożyć jak króliki.

Mimo wszystko, chyba lepiej mieć te białe, które się mnożą, niż nie mieć ich w ogóle

ASIULA HK napisał(a):Mimo wszystko, chyba lepiej mieć te białe, które się mnożą, niż nie mieć ich w ogóle

No wiesz, o włosy trzeba dbać a jak ich nie ma to styknie chusteczka do kurzu i po kłopocie.




Te nie chodzą tutaj głodne na pewno...


Coś się dzieje na starówce, jakieś zakończenie szkoły, czy coś takiego...


Szantopierze...
Tas z lewej ma ciśnienie, chyba za słabo tapirkę jej zrobili...


Obserwujemy z żoną ( kobiety bardziej przyglądają się innym kobietom, niż facetom ) mamusie...


Siedzimy sobie na schodach, co chwilę ktoś mnie trąca.
W pewnym momencie trącenie jest jakieś takie czułe, delikatne, odwracam się i nikogo nie ma, ale za to żona ma niezłą bekę.
Okazało się, że jaskółka na mnie nawaliła...
Gówniane szczęście.



Robi się ciemno...


Potem wieczorny spacer, ale o tym następnym razem...

Ta z niebieską gitarką...

Bocian napisał(a):Ta z niebieską gitarką...

Nie chciałem być zbyt dosłowny, ale dobrze kombinujesz, jak moja żona, też na to zwróciła uwagę

kaszubskiexpress napisał(a):Okazało się, że jaskółka na mnie nawaliła...

Dobrze że to nie jakiś z rodziny Pelikanów , ten potrafi ponoć walnąć nawet z kilogramowego kloca.

maniust napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):Okazało się, że jaskółka na mnie nawaliła...

Dobrze że to nie jakiś z rodziny Pelikanów , ten potrafi ponoć walnąć nawet z kilogramowego kloca.

Albo latająca krowa

maniust napisał(a): ten potrafi ponoć walnąć nawet z kilogramowego kloca.

Ciekawe masz doświadczenia

kaszubskiexpress napisał(a):No wiesz, o włosy trzeba dbać a jak ich nie ma to styknie chusteczka do kurzu i po kłopocie.

Że też wcześniej o tym nie wiedziałam

Dubrownik ... ech... pięknie

Te dziewczynki! niezłe to i podobieństwo uderzające ...
Broń cię panie od takich czułych ,delikatnych trąceń

kaszubskiexpress napisał(a):

Elizasz napisał(a):Oj, tez lubię wchodzić do takich miejsc

To polecam Bast, niemalże wymarła mieścina nad Baśką Vodą.
Fajny klimat.
Foto z 2008 r.

Dzięki za namiar, intrygująco się zapowiada, choć z racji tego, że za rok Hvar, to ciężko będzie tam zawitać...

Te kolumny są rewelacyjne! Za to bunkier koszmarny

Heh, zawsze mnie dziwi z jakim lajtem podchodzą Chorwaci do swoich samochodów

Dubrownik też mamy liźnięty "z grubsza", niestety... marzy mi się tam powłóczyć wieczorem.... może kiedyś...

Trącenia, hihi-się rozmarzyłeś

Co do wymarłych wiosek to proponuję Nakovane