Brać go!!!

Fatamorgana napisał(a):Trzeba odstawić zdjęcia jesieni i wrócić do...zdjęć lata!

... no należałoby ... tym bardziej, że tam śniegiem straszysz !

Pozdrawiam.

Fatamorgana napisał(a):Przy nabrzeżu zaczyna się ....NASZA ULICZKA!!!

OMG
Znam tę uliczkę, Bruder

Ale nie odwazyłem się w nią wjechać inaczej niż na skuterze

Mój Brat jest bardzo dzielny!

Fatamorgana napisał(a):Spoglądam gdzie jest Brazza od Montany. Ano jest. Ale ani żywego ducha tam o tej godzinie.
CDN.

Ale w sensie, że zamknięta była jeszcze?
Wcześniej (na nabrzeżu kawiarenki były od 6 otwarte), Brazza, fakt - mogła być zamknięta jeszcze, bo to raczej "jadłodajnia" była a nie kafejka

tony montana napisał(a):OMG
Znam tę uliczkę, Bruder

Ale nie odwazyłem się w nią wjechać inaczej niż na skuterze

Mój Brat jest bardzo dzielny!

Ufff!!!
Obawiałem się, że mój brat napisze "szalony"!
Tak po prawdzie, to myśmy się nie odważyli, lecz myśmy tam ....wpadli- jak śliwka w kompot.

Słuchajcie, wybaczcie spowolnienie - zacząłem większy remont (chałupy- nie wątku!).
Postaram się wieczorkiem coś dorzucić.

Pozdrav.

Fatamorgana napisał(a):Słuchajcie, wybaczcie spowolnienie - zacząłem większy remont (chałupy- nie wątku!).
Postaram się wieczorkiem coś dorzucić.

Wybaczamy !... walcz !

... poczekamy.

Fajna ta Postira!

Czas na to, co było solą w oku owej przeprawy chodnikami Postiry.
Mijam poranną Brazzę i zwiedzam dalej rowerem wybrzeże Postiry. Miasteczko budzi się do życia coraz bardziej. Wychodzą z domów babićki, pojawiają się pierwsi turyści, sklepikarze już handlują a w pekarach ruch na całego.
Tymczasem jeden z turystów jakby w ogóle nie interesował się ani morzem, ani zabytkami ani sklepikami z pamiątkami. Interesowały go ...uliczki- zwłaszcza te najciaśniejsze.
Niewątpliwie coś bardzo musiało go zafrasować, że zapomniał o całym świecie i wszystkim tym, czym żyją turyści.
Człowiek ten zamiast kierować się ku wodzie- od wody odjechał ku środkowi miasteczka.
Po czym począł w przedziwny sposób zwiedzać centrum. Oto ze wzrokiem utkwionym w środek uliczki zaczął odtwarzać na rowerze trasę przejazdu sprzed wczorajszego dnia- jak się okazało.
Co pewien czas przystawał i robił zdjęcie. Zdjęcie niczego ciekawego. No bo co jest ciekawego w kawałku zwykłej uliczki lub muru?

Na przekór logice i obyczajom turystów facet ten ewidentnie nie interesował się niczym typowym.
Ba, nawet na ludzi nie zwracał większej uwagi!
Interesowały go tylko te strome, wąskie zaułki i uliczki.
Miejscowi poczęli spoglądać na owego dziwnego przybysza zrazu ze zdziwieniem a potem z rosnącym zdumieniem, bo takiego dziwaka chyba jeszcze nie widzieli.
Facet co rusz przystawał na rowerze i robił zdjęcie.
Turyści fotografują kościół- on kawał muru.
Turyści przystawają aby zobaczyć ciekawą fasadę budynku- a ten gapi się na krawężniki...

CDN.

Czytam i czekam.

maslinka napisał(a):

Fatamorgana napisał(a):Mamy pełno borowików! I mam zdjęcia...

Powiedz mi, gdzie Ty znalazłeś borowiki My wczoraj byliśmy w okolicy Rybnika - w Rudach i w okolicach Zalewu i żadnego borowika nie znaleźliśmy...

Też oglądaliśmy Felixa, w knajpce przy piwie. Ależ emocje były! Nie spodziewałam się, że mnie to zainteresuje

No popatrz, my też Fajnie było!

a_nula napisał(a):Bo popatrz, my też Fajnie było!

Bardzo fajnie! Trzeba będzie powtórzyć

A co się z Wami dzieje? Zniknęliście ostatnio... z forum A ja czekam na ciąg dalszy Waszej relacji, bo moja się już kończy i będę miała dużo czasu na czytanie.

maslinka napisał(a):Bardzo fajnie! Trzeba będzie powtórzyć

A co się z Wami dzieje? Zniknęliście ostatnio... z forum A ja czekam na ciąg dalszy Waszej relacji, bo moja się już kończy i będę miała dużo czasu na czytanie.

O tak, powtórzmy!

Co do forum, to zauważyłam prawidłowość, że jesienią bardzo rzadko zaglądam na cro.pl. Nie wiem dlaczego tak .

Relacja będzie, ostatnio Bartek w pracy miał nawał roboty i nie mógł pisać. Ale może jutro da radę..?

Czy Mój Brat Fatamorgana będzie kontynuował tę relację?
Wiele księżyców upłynęło już od jego ostatniej notki. A tu jeszcze tyle informacji do przekazania (jak mniemam)

maslinka napisał(a):

a_nula napisał(a):Bo popatrz, my też Fajnie było!

Bardzo fajnie! Trzeba będzie powtórzyć

No, my pewnie będziemy w Waszych rejonach najprędzej w okolicach mazowieckich ferii zimowych, może wtedy da radę? Chyba, że Wam się zdarzy ruszyć w kierunku 52. równoleżnika, to dajcie koniecznie znać

maslinka napisał(a):A co się z Wami dzieje? Zniknęliście ostatnio... z forum A ja czekam na ciąg dalszy Waszej relacji, bo moja się już kończy i będę miała dużo czasu na czytanie.

Nawał roboty, wyjazdy, choroby itp. się nałożyły, ale przede mną dwa ostatnie odcinki relacji...do świąt skończę

@Fatamorgana: no, ty żeś się jeszcze bardziej zapuścił z relacją niż ja - dawaj dalej

Ja się porządnie wk... na Cro.pl, a właściwie na kogoś, kto zrobił coś, czego absolutnie nie powinien. Obrzydł mi w związku z tym pewien konkurs ale mniejsza o to.
Trwa u mnie kompleksowy remont, który sam wykonuję, także...
Zagadek sobie nie potrafię odmówić jednak.
Do weekendu coś pokontynujemy.

Miło że zajrzeliście.
Pozdrówka.

Fatamorgana napisał(a):Do weekendu coś pokontynujemy.

Miło że zajrzeliście.
Pozdrówka.

No to ... trzymam za słowo i czekam

Dołączam do czytania