Autocamp BOBAN w Zivogosce - proszę o opinie.

Witaj Barbasia,
Ja byłam w zeszłym roku na tym campingu - placu zabaw nie zauważyłam, ale dzieci (10 i 6 lat) świetnie dały sobie radę bez niego - zapoznały inne dzieci i grały w piłkę itp. Stół do ping-ponga był na sąsiednim campie- Dole i tam też było sporo miejsca do jazdy na rowerze, na Bobanie z miejscem do jazdy też nie powinno być problemu, ale jest to camp z tarasami więc miejsca jest trochę mniej. Nie wiem jaki nr parceli my mieliśmy, ale też była w pierwszej linii od morza i wygląda to tak, jak na 6 zdjęciu na ich stronie. Jeśli będziesz mieć pytania, to służę pomocą.
Pozdrawiam
Marzena

Dziękuję za szybką odpowiedź:)
Kemping wydaje się być na miarę naszych oczekiwań. Nigdy jeszcze nie mieliśmy tak blisko do morza:) Widzę na zdjęciu, że brzeg parceli przy morzu jest zabezpieczony siatką. Czy jest tam bardzo wysoko? I jak z zejściem na plażę, trzeba daleko obchodzić siatkę? Są jakieś schodki czy ścieżka na skarpie? Na zdjęciach widać jakąś parcelę z przyczepą tuż przy barze, mam nadzieję, że to nie proponowany nam nr 20, bo jednak nie chciałabym być tak blisko knajpki (a propos, czy wieczorem były tam jakieś hałaśliwe atrakcje?). Wiem, że dużo tych pytań, ale strona kempingu jest jakaś enigmatyczna i skąpa w informacje, a tu kopalnia wiedzy:))

Jeszcze jedna sprawa - jak jest z wielkością parceli na tym kempingu? Będziemy ze średniej wielkości przyczepą + przedsionek i jak wiadomo dużą ilością "gratów" przy trójce dzieciaków. Parcela więc nie może być za mała, a na stronie kempingu nie ma informacji o jej wielkości.

Witam
Schodki są w 2 miejscach + zajście przy barze więc dacie radę, co do knajpy to nie zauważyłam, żeby było głośno. Widok plaży i z góry z naszego miejsca na plażę + nasza parcela masz tutaj Co do wielkości parceli, to my mieliśmy namiot 6 na 4 m - więc spory, 2 samochody i było nas 8 osób, a jak odwiedzili nas sąsiedzi to było nas dużo więcej i miejsca starczyło.

Barbasia - byliśmy na kempingu Dole, który graniczy z Boban. Jeżeli zejście po schodkach bedzie kłopotliwe dla dzieci to możecie wchodzic na plażę przez Dole. Pomiędzy dwoma kempingami zaraz przy barze jest swobodne przejście i tam mniej więcej kończy się już klif i plaża skałkowa a zaczyna się ładna, długa, płaska plaża z otoczaków, wg mnie bardziej przyjazna dla dzieci. Znajdziesz na niej również dużo miejsca w cieniu. To dosłownie kilka kroków i napewno się nie zmęczycie niosąc ekwipunek.
Ponadto na terenie kempingu Dole macie do dyspozycji sklep spożywczy, budke z owocami i warzywami, lodami, stragan z pamiątkami, bankomat przy recepcji także w kżdej chwili można dokupić na miejscu jakieś pierdołki.

Bardzo Wam dziękuję za cenne informacje, teraz wiem zdecydowanie więcej Domyślam się, że kemping Dole jest dogodniejszy i bardziej przyjazny dla dzieci, jednak pobyt na nim wyniósłby naszą 5 osobową rodzinkę 230 zł/doba (dla porównania Boban 150 zł), a jak piszesz, jeżeli to tak blisko to faktycznie lepiej zapłacić mniej na Bobanie. Swoją drogą nigdy nie spotkałam się z tym, żeby położone blisko siebie kempingi nie były oddzielone płotem i można było swobodnie przechodzić. To bardzo dobry układ i mam nadzieję, że w tym roku tego nie zmienią i nie postawią ogrodzenia przed naszym przyjazdem:))

Kempingi są oddzielone od siebie, ale jest furtka którą o każdej porze można przejść. My np chodziliśmy na plażę przy Dole, bo nie było tam jeżowców i plaża była szersza. Żeby mieć zacienione miejsce, trzeba było oczywiście iść wcześniej, ale zawsze się coś znalazło. Pamiętajcie o butach do wody! A w jakim terminie jedziecie?

Nie mieszkałem na tym autocampie , tylko przechodziłem ale lepsze ogólne wrażenie wywarł na mnie camp Dole ,zaraz obok tego w stronę Blato ,dla rowerów jest sporo miejsca na obydwóch

http://namakarskou.webnode.cz/
http://www.youtube.com/watch_popup?v=wuiSMuzIQA0
http://forum.ihvar.cz/read.php?7,50449 R.

marenad - dzięki za przypomnienie o butach, wiem, wiem, buty do wody to tam podstawa:) A tych jeżowców dużo tam jest? Są cały czas czy mają jakieś ulubione miesiące? Będziemy w połowie lipca.
Rero - bardzo dziękuję za zdjęcia i filmiki - są dla nas bezcenne:) Dają pogląd na sam kemping i jego otoczenie, mam ochotę już się zacząć pakować:)

Siedzą między kamieniami, ale czy jest ich dużo? w porównaniu z plażą przy AC Dole - to sporo.

Mam pytanie do stałych bywalców campingu Boban. Nie mogę się skontaktować z właścicielem odnośnie rezerwacji. Mail pozostał bez odpowiedzi. Znalazłem ich stronę na Facebooku , ale tam dostaliśmy zdawkową odpowiedź. Zależy nam na rezerwacji gdyż jedziemy w trzy rodziny i może być problem z miejscem.
Czy ma ktoś może sprawdzony sposób kontaktu z właścicielem? Czy udało się może komuś zarezerwować miejsce na Bobanie?

Widzę, że nikt nie potrafi mi odpowiedzieć. Szkoda

Barbasia się z nimi chyba kontaktowała bo rezerwowała na ten rok parcelkę, tyle że jakoś przestała zaglądać tutaj. Może spr. ponowić e-maila. Mam jakiś tel. do nich ale nie wiem czy nie jest sezonowy 098 1921 252

Pozdrawiam. R .
.