Apartament Nikolica Dingac Borak

napisał(a) **maluszek** » 24.06.2014 22:59

aniaitomek napisał(a):I nie wypijcie calego wina , zostawcie troche dla nas . My przyjezdzamy 26 lipca na dwa tygodnie

my będziemy w Borku od 1 sierpnia. Wino mamy już zarezerwowane u Bobo jako "karniak" :wink:

od Bociana więc w razie czego zapraszamy... :lol:

napisał(a) **maluszek** » 24.06.2014 23:04

przemol.744 napisał(a):
tempest napisał(a):Witam
Jadę z Gdyni do Borka do Nikolica za tydzień tzn. będę 29 - 13.07. Będę na Pljesacu pierwszy raz. Mam nadzieję że będzie ok. ( to już CRO x 8 )

Jeśli będziesz mieć dostęp do internetu to daj znać jak tam w Borku tzn. pogoda
My będziemy na miejscu od 11.07 do 25.07

i daj znać jak jest w Nikolicy, bo my za miesiąc więc chcemy wiedzieć na co mamy się przygotować :mrgreen:

napisał(a) **tempest** » 29.06.2014 23:22

No i wreszcie dojechałem; ruszyłem z Gdyni 28.06 o 6.00 , Gorzyczki: 12.00, Austria:14.00,Słowenia:cuś koło 16.30; popas za Ptuj koło 18.00 ( błąd - było jechać dalej ; pora wczesna, do Cro 5 minut) . Start 29.07 o 8.00; Ploce o 13.20 ..... kicha nie zdążyłem na prom (coś mnie się pokitrało w starej głowie że rusza do Trpań o 13.30 a był o 12.45). Ruszamy promem z Ploce o 15.15 , :-)

w Trpań 16.15. No i wreszcie w Boraku 16.45. Iiiiiiiiiii 17.30 kąąąpiel w morzu.Pogoda rewelka.

napisał(a) **sebak** » 29.06.2014 23:41

Duże kolejki na prom?

napisał(a) **Justysia** » 30.06.2014 06:48

Jak to czytam to mam takie przemiłe uczucie ze ta HR to bliżej niż z Gdańska do Gdyni

Bawcie się dobrze!

napisał(a) **tempest** » 30.06.2014 09:13

Jako Gdańszczanin z Gdyni stwierdzam że z Gdańska to nawet do Elbląga bliżej

Jeżeli chodzi o kolejkina prom to w 10 min wszyscy się zapakowali. Dzisiaj bez słońca , grzmi i wieje, ale kto z nad morza i lubi ten szum tego to cieszy - jest moment na wyskok po większe zakupy do Oebica lub Trpania. Pozdrawiam : Kaszubo-kociewiok

napisał(a) **maluszek** » 30.06.2014 09:35

Super widzieć jak jest w Borku... bo my już niebawem.... teraz mniej niż miesiąc.... :lol:

napisał(a) **aniaitomek** » 30.06.2014 10:45

My mamy jeszcze cale 25 dni , wyjezdzamy z Redy :-)

. Chcemy zrobic cala trase na raz - czterech kierowcow. Ale jak znam zycie, to wszystkim czterem na raz spac sie bedzie chcialo noca. Bedzie ciezko , ale jak przygotujemy dobra muze to moze damy rade . Ehhhh, jeszcze tylko te 25 dni..............

napisał(a) **Bocian** » 30.06.2014 10:48

aniaitomek napisał(a):My mamy jeszcze cale 25 dni , wyjezdzamy z Redy . Chcemy zrobic cala trase na raz - czterech kierowcow. Ale jak znam zycie, to wszystkim czterem na raz spac sie bedzie chcialo noca. Bedzie ciezko , ale jak przygotujemy dobra muze to moze damy rade . Ehhhh, jeszcze tylko te 25 dni..............

To ok 1900km. Uważam, że jazda może zająć nawet 26h...

napisał(a) **aniaitomek** » 30.06.2014 11:22

No liczymy sie z tym, ale inaczej nie da sie. Znajomi pracuja do piatku , wiec wyjedziemy dopiero jak oni wroca z pracy . Spakujemy za nich co sie da, naszykujemy zarcie , hektolitry kawy , nocniki - no nie , zartuje , bedziemy stawac na ,, to cos '' - i w droge .

napisał(a) **maluszek** » 30.06.2014 11:34

aniaitomek napisał(a):No liczymy sie z tym, ale inaczej nie da sie. Znajomi pracuja do piatku , wiec wyjedziemy dopiero jak oni wroca z pracy . Spakujemy za nich co sie da, naszykujemy zarcie , hektolitry kawy , nocniki - no nie , zartuje , bedziemy stawac na ,, to cos '' - i w droge .

zawsze mogą być pampersy :wink:

napisał(a) **maluszek** » 30.06.2014 11:36

Bocian napisał(a):
aniaitomek napisał(a):My mamy jeszcze cale 25 dni , wyjezdzamy z Redy . Chcemy zrobic cala trase na raz - czterech kierowcow. Ale jak znam zycie, to wszystkim czterem na raz spac sie bedzie chcialo noca. Bedzie ciezko , ale jak przygotujemy dobra muze to moze damy rade . Ehhhh, jeszcze tylko te 25 dni..............

To ok 1900km. Uważam, że jazda może zająć nawet 26h...

1900 km na raz nawet dla czterech kierowców to już wyzwanie.... Ech wszyscy chcą być jak najszybciej tam.... :lol:

napisał(a) **Bocian** » 30.06.2014 11:39

Raz jechałem na jeden raz, bardzo wygodnym i dużym autem. Jechaliśmy 25h i to było bardzo meczące.

napisał(a) **maluszek** » 30.06.2014 11:42

Bocian napisał(a):Raz jechałem na jeden raz, bardzo wygodnym i dużym autem. Jechaliśmy 25h i to było bardzo meczące.

na pewno jest to bardzo męczące, dlatego my nigdy nie jeździmy na jeden raz... bo wiem, że jak byśmy dojechali na miejsce to najpierw poszlibyśmy spać... więc w sumie na to samo wychodzi co ze spaniem po drodze a jazda bezpieczniejsza i przyjemniejsza....

napisał(a) **Bocian** » 30.06.2014 11:50

Też tak uważam. Ostatnim razem kolega dojechał spod wawki na raz i był przed południem. Niby ok, od razu na plażę a tam był nie do życia a wieczorem gdy zaczyna sie kulturalno-naukowa część dnia poszedł spać o 19tej