Golasy w Mandre na Pagu

Czy w Mandre na Pagu znajdziemy jakąś mniej lub bardziej oficjalną plażę FKK ? Zastanawiamy się nad tą miejscówką na te wakacje.

A może polecicie jakieś konkretne , sprawdzone FKK plaże lub miejscówki na Pagu ? Pomijam FKK "kampy" , chodzi nam o plaże bo chcemy mieszkać w apartamencie.

Nie wiem, nie byliśmy ale w necie piszą:

"Niedaleko, bo w Śimuni oprócz kempingu za który trzeba płacić znajduje się plaża nudystów bezpłatna. Należy zaznaczyć, że mogą tam przebywać również tekstylni."

"Nam zdarzyło się również opalać bez ciuszków na miejskiej plaży w samym Mandre i nie spotkaliśmy się z żadną krytyką Jednak naszym ulubionym miejscem była plaża przy pensjonacie Girenica. Małe, okrągłe kamyczki, piękna woda, brak jeżowców i kilka krzaczorów pod którymi chowaliśmy się przed słońcem. Polecam"

źródło NNS

para-35-38 napisał(a):Czy w Mandre na Pagu znajdziemy jakąś mniej lub bardziej oficjalną plażę FKK ? Zastanawiamy się nad tą miejscówką na te wakacje.

Możecie dojeżdżać do tej plażyczki o której pisze Piotrek, albo pieszo iść w drugą stronę MANDRE aż do cypla gdzie kończą się domki.

Na plażę o której wspomina Piotr trochę daleko, ale samochodem to żaden problem. Z Mandre do Simuni i jak pojawi się pierwszy płotek skręcasz w prawo jakby do porciku i szutrem w lewo do góry ok 400-500 metrów. Zatoczka z plażą gdzie tekstylni dzielą ją z normalnymi. Na lewo w tej zatoczce jest fajny box na 2-3 osoby. W drugą stronę Mandre do końca zabudowań aż skończy się cokolwiek co przypomina drogę idziesz brzegiem aż za ostatni samotny domek z molo. Jak w domu nikogo nie ma - molo jest Wasze.

piotrulex napisał(a):Nie wiem, nie byliśmy ale w necie piszą:


"Nam zdarzyło się również opalać bez ciuszków na miejskiej plaży w samym Mandre i nie spotkaliśmy się z żadną krytyką Jednak naszym ulubionym miejscem była plaża przy pensjonacie Girenica. Małe, okrągłe kamyczki, piękna woda, brak jeżowców i kilka krzaczorów pod którymi chowaliśmy się przed słońcem. Polecam"
źródło NNS

Byłem przez dwa lata w Mandre i rzeczywiście na Girenice ludzie plażowali tak jak chcieli, od tekstylnych poczynając a kończąc na tych co lubią bez ciuszków. Szczególnie na drugiej części Girenicy, tej większej.

Dzięki za info ale zmienimy miejscówkę z Madre na Mlini