Cserepfalu, Budapeszt, Wiedeń, Bratysława 2012

napisał(a) MARK1 » 25.05.2013 23:58

Załączniki:

ogrody

labirynty - idąc w środku naprawdę nie jest latwo..

lustereczko, lustereczko...

napisał(a) MARK1 » 26.05.2013 00:00

jara napisał(a):MARK1,namiar na lokal P.Ewy dasz na priva?

Oczywiście, że dam

napisał(a) jara » 26.05.2013 00:07

MARK1 napisał(a):

jara napisał(a):MARK1,namiar na lokal P.Ewy dasz na priva?

Oczywiście, że dam

dziękuję,a teraz zdjęcia będę oglądał,coby nie pobłądzić

napisał(a) kasia10285 » 26.05.2013 09:17

ależ mi mącisz w głowie... bo pierwotnie to tylko na Węgry mieliśmy jechać, a teraz nabieram ochoty, żeby powtórzyć Twoją trasę . We Wiedniu byłam tylko raz i to kilkanaście lat temu, chętnie bym sobie przypomniała to i owo, zastanawiam się jeszcze nad Bratysławą po drodze Tylko nie wiem, czy damy radę z dzieciakami, starsza to jeszcze, ale młodsza 3- latka ciężka do podróży...

napisał(a) MARK1 » 26.05.2013 17:50

kasia10285 napisał(a):ależ mi mącisz w głowie... bo pierwotnie to tylko na Węgry mieliśmy jechać, a teraz nabieram ochoty, żeby powtórzyć Twoją trasę . We Wiedniu byłam tylko raz i to kilkanaście lat temu, chętnie bym sobie przypomniała to i owo, zastanawiam się jeszcze nad Bratysławą po drodze Tylko nie wiem, czy damy radę z dzieciakami, starsza to jeszcze, ale młodsza 3- latka ciężka do podróży...

Problem z dziećmi dobrze rozumiem, ja byłem z moimi: 11 i 7 lat , ale jak jest mładsze to napewno niełatwo.
Jeśli jednak z Egeru zdecydujesz się pojechać do Budapesztu na zwiedzanie, to czy wrócisz z powrotem do Egeru (ok 2 godz) czy pojedziesz do Wiednia (ok 2 godz) - nie ma już specjalnej różnicy. Trasa nie jest długa, gorzej może być z chodzeniem. Ale jeśli po drodze jakiś basen, lody itp. może się udać

napisał(a) MARK1 » 26.05.2013 18:10

Załączniki:

Ten gość to Ćumil

widok na zamek

widok z zamku

makieta Synagogi

napisał(a) MARK1 » 26.05.2013 18:14

Z Bratysławy ( 1 dzień, niecały zwiedzania) wróciliśmy do Nowego Targu i tu kończę relację pozdrawiając