Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Budapeszt po japońsku

Aż 20% całej populacji Węgier mieszka w stolicy państwa – Budapeszcie. Na terenie państwa znajduje się Balaton czyli największe europejskie jezioro. W Budapeszcie znajduje się bardzo dobrze rozwinięty system metra, które otwarto już w 1896 roku – starsze w Europie jest jedynie metro londyńskie. Węgry są ojczyzną wielu dziś używanych wynalazków. Pochodzi stąd długopis, syfon, kostka Rubika i zapałki. Na Węgrzech aż do 1941 roku obowiązywał tu ruch lewostronny.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14796
Dołączył(a): 02.08.2008
Budapeszt po japońsku

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 01.03.2020 16:14

Miało nie być tej relacji, bo obawiałam się, że zajmie mi dużo czasu. Nadal się tego obawiam, ale zaryzykuję ;) Stęskniłam się już za latem i upałami, które towarzyszyły nam podczas tamtej podróży.

Zapraszam zatem na:

Budapeszt po japońsku

czyli dużą dawkę zdjęć (ilości materiału fotograficznego nie powstydziliby się nawet Japończycy ;)) z tego pięknego miasta, które jest chyba moją ulubioną europejską stolicą. Spędziliśmy w nim cztery gorące sierpniowe dni i oprócz obowiązkowych punktów, odwiedziliśmy również dość nietypowe miejsca. Mam nadzieję, że relacja przyda się Forumowiczom. W końcu wielu z nas odwiedza Budapeszt w drodze na Bałkany. A może zachęci do wyjazdu "specjalnie" do tego miasta.

Postanowiłam nie kontynuować starego węgierskiego wątku, w którym znajduje się również opis naszego poprzedniego pobytu w stolicy Bratanków:
madziarskie-bajdurzenia-przy-gulaszu-i-nie-tylko-t30115.html

Może w ten sposób będzie bardziej przejrzyście :)

Za co lubię to miasto? Za "strefy przyjazne pieszym" (mnóstwo deptaków), za ciekawe pomniki, na których punkcie mam bzika (z tej strony mnie chyba jeszcze nie znacie ;)), za dużą liczbę punktów widokowych, za metro, za piękne zabytki i parki, za mosty oraz za historię, która splatała się z naszą...

Mam nadzieję, że to wszystko uda mi się pokazać 8)

Na początek - tradycyjna zajawka:

IMG_2990 (Custom).JPG

IMG_3118 (Custom).JPG

IMG_3294 (Custom).JPG

IMG_3470 (Custom).JPG

IMG_3960 (Custom).JPG

IMG_4334 (Custom).JPG

IMG_4446 (Custom).JPG

IMG_4626 (Custom).JPG

IMG_4792 (Custom).JPG

IMG_4879 (Custom).JPG

IMG_5074 (Custom).JPG

IMG_5089 (Custom).JPG

IMG_5141 (Custom).JPG

IMG_5342 (Custom).JPG


Zapraszam :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.03.2020 16:15

Pooglądam z chęcią
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5246
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 01.03.2020 17:04

Znajome miejsca na zdjęciach zachęcają. A że w Budapeszcie czuję się jak u siebie to i ja poczytam i pooglądam
ja.bea
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 18
Dołączył(a): 09.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ja.bea » 01.03.2020 19:38

Ja również zakochana jestem w Budapeszcie od pierwszego wejrzenia, zatem chętnie pooglądam znajome, jak i nieznajome kadry.
wikol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1903
Dołączył(a): 19.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wikol » 01.03.2020 19:44

Chętnie pooglądam. W Budapeszcie byliśmy tylko jeden dzień. W drodze powrotnej z Chorwacji zatrzymaliśmy się w Balatonfoldvar. Do stolicy Węgier udaliśmy sie pociągiem. Fajna wycieczka.
To bylo dawno temu gdyż w 2013r.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 01.03.2020 20:11

Dawno mnie w Budapeszcie nie było. Było kilka planów na wyjazd w ostatnich kilku latach, ale nie zostały zrealizowane.
Z przyjemnością popatrzę, gdzie tym razem się udaliście..

PS. też czekam na letnie ciepłe dni, a przynajmniej na ustabilizowanie się pogody i wiosnę...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14796
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 01.03.2020 20:49

Kapitańska Baba napisał(a):Pooglądam z chęcią

Witaj, Beato! Fajnie, że jesteś :)

Bravik napisał(a):Znajome miejsca na zdjęciach zachęcają. A że w Budapeszcie czuję się jak u siebie to i ja poczytam i pooglądam

Mam nadzieję, że nie napiszę jakichś głupot ;) Jakby co, śmiało mnie poprawiaj.
A może uda mi się zaskoczyć Cię miejscem, w którym nie byłeś :D

ja.bea napisał(a):Ja również zakochana jestem w Budapeszcie od pierwszego wejrzenia, zatem chętnie pooglądam znajome, jak i nieznajome kadry.

Zapraszam :D

wikol napisał(a):Chętnie pooglądam. W Budapeszcie byliśmy tylko jeden dzień. W drodze powrotnej z Chorwacji zatrzymaliśmy się w Balatonfoldvar. Do stolicy Węgier udaliśmy sie pociągiem. Fajna wycieczka.
To bylo dawno temu gdyż w 2013r.

My byliśmy krótko w 2007 i trzy dni w 2010 roku. Od kilku lat chcieliśmy wrócić i w końcu się udało 8)

piekara114 napisał(a):Z przyjemnością popatrzę, gdzie tym razem się udaliście..

Było sporo nowych miejsc, ale chodziliśmy też utartymi turystycznymi szlakami :)
Cypiski
zbanowany
Posty: 8
Dołączył(a): 01.03.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cypiski » 01.03.2020 21:19

Budapeszt jest celem mojej wyprawy rowerowej na majówkę...

Chętnie sobie przypomnę jego ciekawe zakątki :)
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9101
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 01.03.2020 22:30

maslinka napisał(a): Mam nadzieję, że relacja przyda się Forumowiczom. W końcu wielu z nas odwiedza Budapeszt w drodze na Bałkany.

Przyda się i to jeszcze jak.
Mam w tym roku zarezerwowane dwie noce w Budapeszcie, z tym, że w drodze powrotnej z Chorwacji :D
Będę czytać bardzo uważnie, niekoniecznie często się udzielać :smo: :papa:
Ostatnio edytowano 24.03.2020 14:08 przez elka21, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.03.2020 23:11

Budapeszt po japońsku... Przypomina się mi męski wypad na kilka dni i kolega, który natrzaskał tam prawie 4000 zdjęć a ja ledwie 260 :mrgreen: Pooglądam se Budapeszt, trza się wybrać w końcu ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14796
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 01.03.2020 23:49

Cypiski napisał(a):Chętnie sobie przypomnę jego ciekawe zakątki :)

elka21 napisał(a):Przyda się i to jeszcze jak.

To super!

elka21 napisał(a):Będę czytać bardzo uważnie, nie koniecznie często się udzielać :smo: :papa:

Rozumiem ;) :smo:

pääkäyttäjä napisał(a):Budapeszt po japońsku... Przypomina się mi męski wypad na kilka dni i kolega, który natrzaskał tam prawie 4000 zdjęć a ja ledwie 260 :mrgreen:

Ja mam "tylko" 2700 zdjęć ;) z niecałych 4 dni w Budapeszcie i z miasta Győr, które odwiedziliśmy w drodze powrotnej.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14796
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.03.2020 18:23

15 sierpnia (czwartek): Witaj, Budapeszcie!

Do ponownej wizyty w Budapeszcie (w stolicy Węgier byliśmy już w 2007 i 2010 roku) zbieraliśmy się już od kilku lat, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie. Chcieliśmy, żeby to był "osobny" wyjazd, bo do Chorwacji jeździmy zawsze przez Czechy, a wracamy ostatnio przez różne bałkańskie kraje i jakoś nam nie po drodze ;)

Majówka ubiegłego roku była deszczowa i ostatecznie zrezygnowaliśmy z jakiegokolwiek wyjazdu. W końcu nadszedł "długi sierpniowy weekend" i postanowiliśmy, że jedziemy 8)

Wyruszamy z Gliwic wcześnie rano, choć chcieliśmy jeszcze wcześniej ;) Przed nami ponad 550 km i dobre 6 godzin jazdy (z krótkimi postojami). Jedziemy przez Czechy do Brna, następnie kierujemy się na Břeclav i Bratysławę. Ostatni odcinek to dość zatłoczona węgierska autostrada. Inne drogi na Węgrzech są często puste, ale autostradą idzie cały transport wschód-zachód, a duża liczba klamotów spowalnia jazdę...

Kiedy widzimy pierwszego dzisiaj Turula:

IMG_2905 (Custom).JPG


jest już prawie 14:00. Turul to nazwa mitycznego ptaka, prawdopodobnie sokoła, który miał przyprowadzić lud Madziarów w miejsce obecnych Węgier. Najsłynniejszy pomnik tego ptaka góruje nad murami zamku w Budzie. My natomiast oglądamy właśnie jego kopię w miejscowości Tatabánya.

Wkrótce wjeżdżamy do Budapesztu:

IMG_2907 (Custom).JPG


Musimy przejechać przez niemal całe centrum, więc będzie trochę zwiedzania z samochodu ;)

Budański zamek:

IMG_2921 (Custom).JPG


Pomnik biskupa Gellérta i wodospad pod wzgórzem nazwanym jego imieniem:

IMG_2926 (Custom).JPG


Most Elżbiety:

IMG_2927 (Custom).JPG


Ulubiony budapesztański most mojego Małża, ja wolę Wolności ;)

Jedziemy wzdłuż Parlamentu:

IMG_2952 (Custom).JPG

IMG_2955 (Custom).JPG


Wygląda na to, że "odhaczyliśmy" najważniejsze zabytki :lol:

Dziwnie nas puściła nawigacja :roll:, ale w końcu dojeżdżamy pod nowy blok/apartamentowiec, w którym mieści się nasza kwaterka na najbliższe 4 noce:

IMG_5426 (Custom).JPG


Jesteśmy w XIII dzielnicy, a do stacji metra (niebieska linia) mamy jakieś 10 minut spokojnego spaceru.

Noclegi zaklepaliśmy na AirBnb i generalnie byliśmy zadowoleni, choć nie tak bardzo jak w Kotorze czy w Suboticy.

Niestety, właścicielka nie może przyjechać i musimy poczekać jakieś 20 minut na jej mamę, która przynosi nam klucze. Próbuje do nas mówić (po węgiersku ;)), ale kończy się na uniwersalnym języku gestów :mrgreen:

Mamy do dyspozycji pokój z aneksem kuchennym i łazienkę. Mieszkanie, jak już napisałam, nowe, ale wyposażone w raczej "przechodzone" meble i pomalowane dość pstrokato ;):

IMG_2961 (Custom).JPG


Kolory na ścianach mi nie przeszkadzają, ale przyczepiłabym się trochę do czystości w łazience :roll: Widać, że jest posprzątane, ale chyba komuś się bardzo śpieszyło... Trudno, trzeba zacząć od doczyszczenia kilku miejsc. Odejmiemy im gwiazdki w ocenie :?

Natomiast fajną sprawą jest duży balkon od strony podwórka, na którym będziemy przesiadywać późnym wieczorem, sącząc piwo :D oraz jeść śniadania:

IMG_2963 (Custom).JPG


(Zrobiłam jakieś dziwne zdjęcia apartmanu :oops: Jest jeszcze część pokoju, w którym stało łóżko małżeńskie, ale się nie załapało na fotkę ;))

Za kwaterę płacimy niecałe 57 euro za dobę (ze wszystkimi opłatami), co nie jest małą kwotą, ale takie są ceny w Budapeszcie...

Ogarniamy się w apartmanie i koło 16:30 jesteśmy gotowi na zdobywanie miasta :D

Kupujemy 72 godzinny bilet na całą komunikację. Obejmuje on cztery linie metra, tramwaje, autobusy, a nawet tramwaje wodne, ale te ostatnie tylko w dni powszednie.

Po wyjściu z metra chwila zastanowienia, od czego chcemy zacząć ;):

IMG_2987 (Custom).JPG


Tak naprawdę sprawdzam, jak dojść do "wyczajonej" wcześniej bałkańskiej restauracji. Tak, tak, naszym pierwszym posiłkiem na Węgrzech nie będzie gulasz, tylko... čevaby :mrgreen:

Albo ja byłam bardzo głodna, albo one wyjątkowo pyszne ;):

IMG_2998 (Custom).JPG


Myślę, że jedno i drugie :mrgreen: Restauracja Montenegrói Gurman - polecam!

Jesteśmy w okolicy skweru Elżbiety (Erzsébet tér), przy którym mieści się kilka knajpek, diabelski młyn, czyli Budapest Eye ;) oraz fontanna czy raczej basen-brodzik, w którym setki turystów moczą stopy:

IMG_2990 (Custom).JPG


Powstrzymuję się od zanurzania choćby kawałka ciała w tej wspólnej "wannie" ;), ale muszę przyznać, że stanowi to ładny obrazek wakacyjny. Beztroska, swoboda, luz... Możemy zacząć nasze małe węgierskie wakacje 8)

A zaczniemy od "zwiedzania" bazyliki św. Stefana:

IMG_3038 (Custom).JPG


Świątynia ta została wybudowana w latach 1851-1905 i jest największym kościołem w Budapeszcie; może pomieścić nawet 8500 wiernych.

IMG_3025 (Custom).JPG


Właśnie trwa nabożeństwo. Zaglądamy tylko na moment i wycofujemy się.

IMG_3033 (Custom).JPG


W 2010 roku zwiedzaliśmy już bazylikę i nawet podziwialiśmy widoki z kopuły, więc nie żałujemy.

Jeszcze spojrzenie na kościół z perspektywy Zrínyi utca (Utca to po węgiersku ulica.):

IMG_3052 (Custom).JPG


I możemy lecieć dalej, w kierunku Mostu Łańcuchowego (Széchenyi lánchíd) pilnowanego przez posągi wielkich lwów:

IMG_3062 (Custom).JPG


Most zbudowano w latach 1839–1849 i stanowił on pierwsze stałe połączenie leżących po przeciwnych stronach Dunaju – Budy i Pesztu. Był jednocześnie pierwszym mostem kamiennym na węgierskim odcinku Dunaju.

Podziwiamy widoki w stronę Parlamentu:

IMG_3074 (Custom).JPG

IMG_3078 (Custom).JPG

IMG_3086 (Custom).JPG


oraz konstrukcję Mostu:

IMG_3083 (Custom).JPG


który przemierza właśnie cała rzesza turystów. I my, wraz z morzem ludzkich głów ;), płyniemy w stronę wzgórza zamkowego. Ale o budańskim zamku napiszę już następnym razem :D
Ostatnio edytowano 02.03.2020 20:17 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8661
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 02.03.2020 19:29

Też lubię Budapeszt :D .
Schodziliśmy go dość dokładnie. Chętne powspominam, a i nowe smaczki też na pewno u Ciebie znajdę :hut: .
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 31.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 02.03.2020 19:41

Wybieramy się w tamte rejony początkiem czerwca. Więc tym bardziej ciesze się, że piszesz. :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.03.2020 19:42

Właśnie się zastanawiałam, co to za basen :D
Następna strona

Powrót do Węgry - Magyarország



cron
Budapeszt po japońsku
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone